do usunięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 13, 2006 16:45 do usunięcia

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nic nie ma....
Admin możesz ten temat usunąć
Ostatnio edytowano Pt maja 05, 2006 22:15 przez Babcia, łącznie edytowano 1 raz

Babcia

 
Posty: 21
Od: Czw kwi 13, 2006 16:07

Post » Czw kwi 13, 2006 16:55

Babciu [głupio mi się tak zwracać do Ciebie, bo domyslam się, że jestes jeszcze młoda osoba :wink: ].

Nie rozumiem uzywania pojęcia `zaznac maciezyństwa` w odniesienu do zwierząt. Ale nie o tym...

Misiu, po co te pytania skoro sobie świetnie poradziłaś? Kociaki się urodziły i są w dobrej formie dzięki Tobie. Z tego, co opisałaś to tata nie ma racji, kotka mogłaby sobie nie poradzić, a na pewno by się umęczyła i kocięta mogły by byc zagrożone.
Co do zachowania zwierzaków na widok taty - to Twoje przypuszczenia są raczej dobre.
Mimo wszystko, gratuluję i mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.

A co do sterylki wykonanej w taki sposób - :roll: , szkoda, że tak wyszło, bo i teraz masz kłopot z kociętami, a i kotka drugi raz będzie musiała przechodzić to samo. I to znaczy, że co wet zrobił jak sterylizował? Nie usunął wszystkich narządów? Bo tak by wynikało.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 13, 2006 17:06

peperoni
Ostatnio edytowano Pt maja 05, 2006 22:19 przez Babcia, łącznie edytowano 1 raz

Babcia

 
Posty: 21
Od: Czw kwi 13, 2006 16:07

Post » Czw kwi 13, 2006 17:13

:lol: :lol: :lol:

Usmiałam się z rozmiarów poczucia winy weta. 8)

Tylko, że jakby zostawił tylko kawałek jajnika, to kota mogłaby mieć co najwyżej ruję, ale musiał zostawić równiez i macicę, dlatego mogła zajść i donosić ciążę, więc nie za bardzo rozumiem jaki on zabieg przeprowadził.

No to najpierw musisz mu odchowac tego kociaka [moze by się do tego dołożył i do odchowania reszty też?], no i znaleźć domki dla pozostałych...
Żeby tylko wet sie nie rozmyślił przez te 10 tygodni.

Ale na razie to musisz mieć niezłą radochę. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 13, 2006 17:17

Hmm, znaczy co, podwiązał tylko i Tobie wmawiał, że wyciął?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw kwi 13, 2006 17:23

buuuuu
Ostatnio edytowano Pt maja 05, 2006 22:17 przez Babcia, łącznie edytowano 1 raz

Babcia

 
Posty: 21
Od: Czw kwi 13, 2006 16:07

Post » Czw kwi 13, 2006 17:31

Babcia pisze:Nie mam pojęcia co on jej tam zrobił, ale ważne jest to, że naprawi swój błąd. :D

Wierzysz mu?
Upieraj sie, zeby usunal macice. Znaczy zeby kotke wykastrowal.
Zdrowia maluszkom i mamie zycze.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88055
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 13, 2006 17:31

Pofoć je i porób ogłoszenia. Tylko dobieraj domy ostrożnie, żeby nie szły do rozmnażaczy, albo nieodpowiedzialnych ludzi.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw kwi 13, 2006 17:35

ten weterynarz to chyba jakis konowal- delikatnie mowiac.

Ja bym mu nie dala juz nawet obciac pazurow u kota.

Kosmiczna historia. Nie dosc , ze nie usunal narzadow to jeszcze podwiazac nie umial? 8O
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 13, 2006 17:38

cos mi sie wydaje, ze weterynarz wykonał sterylizacje w pelnym tego slowa znaczeniu 8O czyli tylko podwiązal jajowody [...]
to bylbym jeszcze w stanie zaakceptowac (gdyby wlasciciel kota powiedzial sterylizacja) z trudem - w koncu sterylka to sterylka a kastracja to kastracja (poprawnie mowiac).

Ale zeby to zrobil na dodatek tak nieudolnie.. no brak mi slow 8O 8O
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 13, 2006 17:46

lidiya pisze:Kosmiczna historia. Nie dosc , ze nie usunal narzadow to jeszcze podwiazac nie umial? 8O

e tam, sciema jakas :roll:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57494
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw kwi 13, 2006 17:55

hmmm jakos nie wierze w cala ta historyjke. no chyba, ze zobacze fotki. no ale ok mogly sie urodzic ale w sposob w jaki to opisywas mam jakies dzinwe przeczucie, ze... :roll:

nie, nie nie uwierze...
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw kwi 13, 2006 18:13

Po innych postach Babci (zobacz wszystkie posty uzytkownika) nie sądze zeby klamala.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 13, 2006 18:14

ale przekolorowala napewno...jakos nieufna jestem :roll:
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw kwi 13, 2006 18:24

Agniecha pisze:ale przekolorowala napewno...jakos nieufna jestem :roll:


to jest bardzo mozliwe.. :wink:

ale nie bede sie wypowiadal i ocenial czy ktos mowi prawde, czy nie, czy koloruje....
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 683 gości