Nie Sie 29, 2004
Troszkę Wam potruję o kotuchach moich znowu... Embarassed
Tak mnie dzisiaj naszło, jak patrzyłem na nie po wieczornym mięsku zjedzonym przez ekipę z apetytem, że one się modlą. Jak się najedzą dobrego to siedzą w różnych miejscach pokoju, zadowolone, rozmarzone... Myją się, myziają... To jest ich kocia modlitwa do losu. Starają się wyglądać wtedy jak najpiękniej i najrozkoszniej, żeby w ten sposób dobry obrót losu zatrzymać przy sobie... Jeszcze chyba kiedy śpią i się bawią to też się modlą o to samo... Żeby im dobrze było.
Strasznie kochane są. Jak tak patrzę na nie i myślę, ile takich Gandalfów, Gog, Filemonów, Toosiek i Śnieżek umiera w cierpieniu to zupełnie przestaje rozumieć świat... Ech... Tak mnie jakoś naszło...
No, ale nie przynudzam już. Czas na newsy.Wink
0. Jak donosi Kocie Informacyjne Centrum Internetowe (KICI) przebywająca z kurtuazyjną wizytą w Krakowie kotka Tchibo, wczoraj w późnych godzinach wieczornych wyjechała do Lanckorony. W Krakowie Tchibo zatrzymała się w zaprzyjaźnionym pensjonie Coordvanooff - Toohovsca. Jak się okazało, obawy obsługi co do kompatybilności Tchibo z kuwetką i ludzką reką były całkowicie nieuzasadnione. Również mruczando koteczki oceniono bardzo wysoko. Rozkochawszy w sobie publiczność kilkoma wieczornymi koncertami oraz brwawurowymi pokazami gimnastyki ekstremalnej połączonej z misrzowskimi popisami sprinterskimi - wyjechała. Jak udało nam się ustalić, w nowym (stałym) miejscu pobytu nie narzeka na menu i chwali standard urządzeń sanitarnych. Zwraca też uwagę na sympatyczną i oddaną obsługęWink
Tuż przed wyjazdem, za bonusową porcję kurczaka) zgodziła się na krótką sesję foto. Oto jej plon (wraz ze zdjęciami wykonanymi przez naszego paparazzi w momencie przyjazdu):
-
http://upload.miau.pl/22651.jpg (menu choć niewyszukane, przypadło jej do gustu)
-
http://upload.miau.pl/22656.jpg (chętnie pozowała na dachu karocy)
-
http://upload.miau.pl/22657.jpg (z wielką radością przyjęła towarzystwo Toosi)
-
http://upload.miau.pl/22659.jpg (udzieliła kilku wywiadów, w tym naszej agencji)
-
http://upload.miau.pl/22661.jpg (z dużym zainteresowaniem obserwowała harce rezydentów)
-
http://upload.miau.pl/22662.jpg
-
http://upload.miau.pl/22663.jpg (a zmęczona zasypiała ufnie)
-
http://upload.miau.pl/22664.jpg (jednak nie tracąc czujności)
I pojechała... Na pewno będzie jej dobrze.
1. Minister Kociego Zdrowia potwierdził, że kotuszki kończą dziś Biostyminy serię dziesięciodniową. "Będziemy się przyglądać ich reakcji po odstawieniu" - zapewnił. Minister zagwarantował, że jeśli wróci kichanko i łzawionko - zostanie zastosowany antybiotyk. Oby nie trzeba było.
2. Tym bardziej, że jak donosi KICI Filemon
(
http://upload.miau.pl/22665.jpg ) chyba znów będzie operowany. Próby rozruszania rozszczepienia i wygojenia dziury nieoperacyjnie zawiodły... Szkoda. Jak oświadczył Filemon: "jeszcze walczymy, ale chyba operacja nieunikniona.Sad Na szczęście rozstęp stosunkowo niewielki". Trzymamy kciuki Filemonie!
3. Jak ustalił nasz reporter, Gandalf (
http://upload.miau.pl/22668.jpg ) zaczął kichać. I to będąc na Biostyminie!! Mamy nadzieję, że to nic groźnego, tym bardziej, że jak donosi reporter, nosek jest czysty, oczka czyste, fizjologia w normie (znaczy się łakomstwo teżWink )
4. Goga, kotka lodówkowa, znowu odmówiła nam wywiadu! Jesteśmy zupełnie zaskoczeni! Tym bardziej, że porcja Gimpetów dostarczona w ramach zaliczki, nie była mała. Zgodziła się jedynie udostępnić fotografie z końcówki poprzedniej sesji... (
http://upload.miau.pl/22671.jpg i
http://upload.miau.pl/22672.jpg ).
5. Toosia, malutka koteczka, znowu zachwyciła nas swoją gracją i kontaktowością. Rozmawialiśmy z nią o jej konflikcie z człowiekiem z miszkania w którym mieszka. Odmawia on Toosi prawa do całonocnego ugniatania na jego brzuchu (z pazurkami). Toosia ani myśli rezygnować. "To moje kocie prawo" - mówi i zapowiada kolejną akcję dziś w nocy. Powodzenia!Wink
-
http://upload.miau.pl/22673.jpg (Toosia stara się nie wpuścić człowieka do kuchni, podejrzewa, że on podjada kotom karmę)
-
http://upload.miau.pl/22674.jpg (krótka drzemka w przerwie sparringu z Filem -
http://upload.miau.pl/22675.jpg )
-
http://upload.miau.pl/22676.jpg (jak trzeba, potrafi człowiekowi nawrzucać)
6. Na koniec naszego serwisu skrótowa informacja o Śnieżce. Jak Państwo zapewne pamiętają, kotka ta wykarmiwszy sporą liczbę kociąt (np. Toosię) wyratowała im życie. Obecnie, wysterylizowana, przebywa w pensjonie, który niedawno odwiedziła Tchibo. Wszystko wskazuje na to, że wszelkie formalności pobytowe udało się załatwić pozytywnie, a jje relacje z tubylcami mają szansę dobrze (przynajmniej neutralnie) się ułożyć. Większość czasu spędza we wspólnym pomieszczeniu wzbudzając ogromne zainteresowanie Filemona. Jada grzecznie w pewnym oddaleniu od reszty. Rozpoczęła korzystanie ze wspólnego sanitariatu. Oby tak dalej.
A poniżej kilka fotek:
-
http://upload.miau.pl/22678.jpg (szybciutko pod stół)
-
http://upload.miau.pl/22679.jpg (albo pod krzesła)
-
http://upload.miau.pl/22681.jpg (ale równie chętnie przesiaduję na dywanie)
-
http://upload.miau.pl/22682.jpg (a jak ktoś jest miły to pozwalam na zbliżenie;) )
To tyle na dziś... dobranoc...