1.Juz myslalam dzisiaj ,ze mam omamy wzrokowe........... Wychodzac do pracy zawsze karmie koty ,tak samo dzisiaj. Patrze a na pojemniku na piasek siedzi Menel . Zagadalam do niego i zaprosilam drania na sniadanko .Nawet nie uszyl dupska leń. Podchodze do jego budki i zamurowalo mnie bo widze Menela lezacego w budce . Najpierw pomyslalam ,ze cos ze mna nie tak ale kiedy kot wylazl z budki okazalo sie ,ze jakis Nowy ,zabiedzony i chory buras. Chory bo najwyrazniej zaatakowane ma oczyska . Nie uciekl przede mna wiec zostawilam mu zarlo i pojechalam do pracki.Teraz niestety juz go nie bylo . Kurcze,trzeba by go zlapac i wyleczyc :-/
2. Kurcze...zeby nie wiem co musze w koncu kupic te maty wiklinowe zeby oslonic ten koci ,niewielki teren .No i czas zeby pomyslec o jakichs krzewach czy drzewkach miniaturowych . Dookola nie da sie obsadzic bo pierdzielony asfalt ale sa kawalki gdzie mozna by posadzic cos zeilonego zeby futrzate czuly sie bezpieczniej . Ide pogapic sie na jakies strony www z zielenina;)
3.Na osiedlu znowu zaczely pojawiac sie bezdomne psy .Najbardziej mnie wk***,ze wyzeraja kotom z misek a przy tym sa dla nich zagrozeniem . Ja rozumiem ,ze taki pies tez jest glodny ale nie jestem w stanie wykarmic wszystkich bezdomnych psow i kotow . W kazdym razie brawa dla TOZu i schroniska za bezsensowne zarzadzenie o nieprzyjmowaniu psow do schroniska !
