FILEMON - FEBE - CZOTEK

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 12, 2006 7:40 FILEMON - FEBE - CZOTEK

Franek na plaży...

Obrazek


Pchełka - Febe
Na domku

Obrazekb :
Ostatnio edytowano Śro wrz 05, 2007 9:37 przez elawiska, łącznie edytowano 14 razy

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro lip 12, 2006 7:46

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36463
tu link do pierwszego watku o Franku :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 12, 2006 7:59

Hurra! Nowy wątek Frankowy już jest :dance:

Fotki zobaczę dopiero w domu, bo tu admin blokuje :evil:

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro lip 12, 2006 10:53

Witaj nowy wątku!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 12, 2006 15:25

Ale Franek jest niegrzeczny i nie zasługuje na nowy wątek....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro lip 12, 2006 15:53

jak to niegrzeczny ??
przecież Franuś to sama słodyżć :D
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 12, 2006 16:00

Dla mamuni. Pozostali domownicy to wroga armia - trzeba bić

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro lip 12, 2006 16:05

Nowy watek hura :D :D :D :D :D :D :D

Elu po prostu Franiu bardzo ale to bardzo cie kocha, a pamietasz jaki byl na poczatku? A teraz super miziek :D
Wszystko bedzie oki, Franiu po prostu pokazuje nowej lokatorce Pchelce kto rzadzi w domku :wink:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Śro lip 12, 2006 16:12

To też, ale chyba z upału móżdzek mu sie lasuje :wink:
Chuchro takie a do wszystkich startuje. Je za 2 i pół kota a wygląda jakby miał anoreksję.
On potrafi pochłonac 4 saszetk w ciagu doby, a 2 1/2 to dzienna norma

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro lip 12, 2006 17:42

No, widzę, że jednak dałaś się przekonać, Elu. :lol:
I bardzo dobrze.

Skoro wątek F-kotowy, to poproszę o więcej zdjęć wszystkich F-kotków.

A od upału to u nas wszystkim się mózg lasuje.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 12, 2006 18:01

No właśnie zostałąm napadnięta.
To mobbing :wink:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw lip 13, 2006 6:43

elawiska pisze:No właśnie zostałąm napadnięta.
To mobbing :wink:


A kto był agresorem?
Bo może za małą wydajność głaskania masz? Albo nie wyrabiasz ze stawianiem jedzonka na akord?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 13, 2006 6:52

Wydaje mi się, że Franek tak okazuje swoją zaborczą miłość do Ciebie. Poza tym walczy o swoje-wspomnienie walki o przetrwanie - instynkt. Stąd ta agresja do reszty stadka.
Franuś to kot, który wiele przeszedł - nikt z nas dokładnie nie wie ile. Wszystko to domniemania. Nie wiemy ile ma lat. Gdzie się urodził. Czy od początku był domowym kotkiem, czy może tułał się po podwórkach.Ponoć jego poprzedni opiekun zmarł, ale to też nie do końca pewne. Jaką męką musiało być dla niego schronisko - możemy się domyślać. Wielki Frankot zamknięty w klatce? :twisted:
Nie to, żebym ja usprawiedliwiała Franka... :wink:
Elu, Ty zresztą sama wiesz. Znasz go najlepiej. 8)
Buziaki dla całej rodzinki, no! :)

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Czw lip 13, 2006 9:24

Dasiu, to prawda. Miłosc Franusiowa jest BARDZO zaborcza.
Pobije kota, po drodze walnie psa i włazi mi na ręce. Całuje, mizia i patrzy w oczy...
Ja nie mam "dzieki temu" możliwości go skarcić. Jak TeZik próbuje to też go bije. Zachowuję powagę i mówię że nie wolno ale śmiech mnie skręca. Franek to mądry kot i napewno to czuje. Siedzi mi na rękach a we mnie w środku wszystko sie trzęsie...

Jak siedzi u mnie i ktokolwiek podchodzi - natychmiast od Franusia obrywa.
Mamunia jest tylko jego, wszyscy won.
Niedługo TeZia nie wpuści do łóżka..... Już któryś pies tak robił....
W nocy zaczął okładać Pchełke pod stołem. Ona nie pozostaje mu dłużna...
Franek zaczął i klepnęłam go w pupe. Wcale nie uciekł. Stanął i patrzył na mnie z wyrzutem - co mi robisz?

Taki właśnie jest PanFranKot. NAJPRZEUKOCHAŃSZY

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw lip 13, 2006 11:25

Czasem trudniej kota zrozumieć niż człowieka. A my wyrastamy powoli na kocich psychologów behawiorystów! Reacja Maybiego na Iwo zastała okreslona jako reakcja typowa dla jedynaka po pojawieniu się drugiego dziecka w domu - zazdrośc manifestowana odrzuceniem uczucia do mamy. Sama też czasem sie w duchu śmieję z tych ich dziecinnych zagrywek i marzę o zgodnym kocim trójkłębuszku!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości