Potwierdzilam, ze ma racje.
Powiedziała, ze w takim razie musi uspic 6 swoich kotow, bo muis wynieść sie na dniach z wielkiego mieszkania w kamienicy do mieszaknka socjalnego (28m kw) ...
Powiedzialam , ze przyjade do niej to pogadamy, zrobie fotki kotom...
Udalo mi sie ja namowic aby zabrala ze soba 2 najstarsze koty (ok 14 letnie). Okazalo, ze chodzila juz po weterynarzach i orientowala sie o eutanazje...
Nie wiem czy jakikowliek wet by to zrobil... ale kobieta jest na to juz na prawde nastawiona.

Powiedzialam , ze sporobujemy poszukac domow, lub domow tymczasowych... ale na poczatku nie chciala sie zgodzic bo to dla kotow cierpienie i lepiej je uspic

Udalo mi sie ja CHYBA przekona aby nie robila glupot.
W ogole dom malo rozumny i odpowiedzialny bo kotki niepokastrowane (akurat 2 maja ruje...) mnozyly sie miedzy soba (sa u nije matki z ojcami+corki...). Okna pootiwerane na osciez, balkon to samo..... same koty wizulanie dosc zadbane. Pani opowiadala mi jak to zaluje, ze wykastrowala 1 z kocic, bo taka krzywde jej zrobila...

Zebtralam o kazdym kocie do adopcji kilka informacji, a moj TZ robil w tym czasie fotki.
OTO koty ktore ilnie potrzebuja ratunku!!! :
BIAŁY KOCUR
Kastrat, wiek ok 4 lata. Miły, lagodny, towarzyski, zgadza sie ladnie z innymi kotami. DUZY, okraglutki, ma przemile i sliczne futro oraz piekna glowe.




BIAŁA KOTKA W PREGOWANE ŁATKI
Kotka (kastrowana jaka jedyna z kocic), wiek 3 lata, jest corka Bialego Kocura (oba koty bardzo sie lubia...). Jest milutka, lagodna, kochana.



BIAŁA KOTKA W CZARNE ŁATKI
Nie wykastrowana jeszcze kiciulka, wiek 7 lat. Jest sliczna! strachliwa w sytuacji jakiegos halasu czy zamieszania. Przed nami zwiala, a potem przyszla sie lasic i wywalala brzuchol do gilania- czyli kochana!





PREGOWANA KICIA Z BIAŁYM
Kociczka, niestety nie wykastrowana, ma 10 lat... Przy niej najbardziej kobieta upierala sie, ze ma isc do uspienia bo juz stara itp

Kotka jest ostrozna, ale jest w pelni domowa i oswojona. mila




