wspólne życie

[BOZENAZWISNIEWA]

Bożenko, pozwól innym mieć własny pogląd i własne zdanie.

No właśnie Iwonko..trzeba pozwolić innym mieć własne zdanie i pozwolić je wygłosić bez zbędnych komentarzy.Ta uwaga działa w każda stronę
Chciałabym,żeby każdy człowiek był zbawiony i pewnego dnia cieszył się obencnoscia Najwyższego,dlatego będę mówiła o tym co mi leży na sercu,bo jak to powiedziałam wczesniej Niebo jest zarezerwowane dla Jezusa i tych którzy się nawróca i pójdą droga 'własciciela"nieba.czy to się komuś podoba,czy nie...Każdy ma prawo wyboru i to jest sedno tego komentarza...ma wybór...i czas jeszcze,aby pójść własciwa droga.A Teczowy Most tez jest symbolem. biblijnym...symbolem przymierza jakie zawarł Bóg z Noe..Jako,ze czytam zawsze "wesołych świat" to tak "z troski"o wiecznosc naszą pisze -o swoja jestem bezpieczna...nawet często śpiewam"ja po śmierci będe w Niebie i zobaczyc chcę tam Ciebie"

[kamari]

Bożenko z całym szacunkiem dla Boga, ale odcyndol się od nas. Nie potrzebuję tu filozoficzno-religijnych dyskusji. Umarła mi koteńka i nie potrzebuję twoich mądrości, żeby mnie dobić.

[BOZENAZWISNIEWA]

Bożenko z całym szacunkiem dla Boga, ale odcyndol się od nas. Nie potrzebuję tu filozoficzno-religijnych dyskusji. Umarła mi koteńka i nie potrzebuję twoich mądrości, żeby mnie dobić.

masz rację,ładnie to ujełaś...

[EVA2406]

Pochowaliśmy dziewczynkę. Nigdy więcej uszkodzonych kotów. Nie nadaję się do tego.
Bianka, co z tym Convem? Mogę ci przysłać ile chcesz.
Zostało mi dużo pieluch po Feli, ktoś chce, czy wysyłać do Justy?
Czy ktoś mnie może odstrzelić?

Maryś, Tobie należy się medal, ja chylę przed Tobą czoła, jesteś niezwykłą osobą, że podjęłaś się opieki nad uszkodzonymi kotami. Że chciałaś i że potrafisz zaopiekować się kotami, których nikt nie chce, kotami które byłyby uśpione albo umarłyby samotnie nie zaznawszy ciepłych kolan, domu i pełnej miseczki. Podziwiam Cię i wiem, że na zawsze pozostaniesz w moim sercu. A jak przeczytasz to, co mam w podpisie, to dowiesz się, że masz już zaklepane miejsce w niebie.

Marysiu, Iwonka ma rację.

Iwonko, dziękuję, że to napisałaś, bo ja tak ładnie bym nie umiała.

[izka53]

Iwonko, dziękuję, że to napisałaś, bo ja tak ładnie bym nie umiała.

[puszatek]

Izuniu dbaj o Misiaczka

[taizu]

Z kokarboksylazą to jest pewno tak, że po zmianach zasad rejestracji 1.01.2012 na surowsze producent nie chcial inwestowac w te surowsze zasady.
Wolno wyprzedac stare zapasy(nieprzeterminowane ), ale nie ma nowej produkcji. Miałam to z innym ludzkim lekiem

Natomiast nie wiem co z convem, co go moze zastąpić.
Moze jakiś preparat mlekozastępczy dla kociąt? Mixol czy cos w tym typie?

[kamari]

Pytałam w aptekach, cocarboxylazy nie ma i już nie będzie. Niestety nie ma zamiennika.

Conv jest teraz tylko w wersji mokrej saszetki, ale ma podobno jeszcze być w sprzedaży. Kocie mleko na pewno może być jakimś zamiennikiem, polecam felinemilk.

[lidka02]

Pozdrawiam

[kalair]

Marysiu, trzymajcie się cieplutko

[Bianka 4]

Conv jest teraz tylko w wersji mokrej saszetki, ale ma podobno jeszcze być w sprzedaży. Kocie mleko na pewno może być jakimś zamiennikiem, polecam felinemilk.

Dzięki ogromne Marysiu. Jak byliśmy na kroplówce, kupiłam Małemu recovery (conv w formie pasztetu) - powąchał, zlizał z palca i na tym się skończyło samodzielne jedzenie....
Dzisiaj zamówiłam Medicare - odpowiednik conva firmy Vetfoods, jest w puszce w płynnej formie, łatwo się karmi strzykawką i chyba jest smaczne bo Mały się nie broni, a inne koty mnie napastują jak tylko to poczują. Jedyną wadą jest to, że puszka ma prawie 400 gr, a przydatność do spożycia jest 48 godzin od otwarcia...

[katarzyna1207]

Dzisiaj zamówiłam Medicare - odpowiednik conva firmy Vetfoods, jest w puszce w płynnej formie, łatwo się karmi strzykawką i chyba jest smaczne bo Mały się nie broni, a inne koty mnie napastują jak tylko to poczują. Jedyną wadą jest to, że puszka ma prawie 400 gr, a przydatność do spożycia jest 48 godzin od otwarcia...

Też mi to wetka polecała właśnie w zastępstwie conva ... Jedna z wetek tak się "zawściekła" na conva, że wysłała zamówienie wprost do producenta ... podobno wraz z "epitetami" .... Zobaczymy, co z tego wyjdzie ....

[Bianka 4]

Dzisiaj zamówiłam Medicare - odpowiednik conva firmy Vetfoods, jest w puszce w płynnej formie, łatwo się karmi strzykawką i chyba jest smaczne bo Mały się nie broni, a inne koty mnie napastują jak tylko to poczują. Jedyną wadą jest to, że puszka ma prawie 400 gr, a przydatność do spożycia jest 48 godzin od otwarcia...

Też mi to wetka polecała właśnie w zastępstwie conva ... Jedna z wetek tak się "zawściekła" na conva, że wysłała zamówienie wprost do producenta ... podobno wraz z "epitetami" .... Zobaczymy, co z tego wyjdzie ....

Mój Maluch chyba właśnie zaskoczył Ten medicare musi być o wiele smaczniejszy od conva... tak mi się wydaje obserwując reakcję moich kotów

[katarzyna1207]

Mój Maluch chyba właśnie zaskoczył Ten medicare musi być o wiele smaczniejszy od conva... tak mi się wydaje obserwując reakcję moich kotów

No to super, że mały zaskoczył ... A moja wetka pewnie będzie wiedziała, czy smaczniejsze - ona wszystkiego próbuje ... ja zresztą bardzo często też, żeby wiedzieć, jakiej reakcji kota się spodziewać ... chociaż nie wszystko mi smakuje:

[puszatek]

cieszę się Bianeczko, że maluszek zaskoczył czyli wkrótce będą nowe foty