Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 16:37 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Broszka pisze:welina, może przydałoby się podawać Zosi beta glukan na podniesienie odporności żeby nie zaraziła się od wiewiur? Może zadzwoń do weta i zapytaj?
Jaka kwota jest potrzebna na badania i sterylkę Zosieńki?
A wiadomo czy miała jakiekolwiek szczepienia?

Powiedziała,że była raz szczepiona,ale ja już w nic nie wierzę.Mam nadzieję,że wiewióry nie zarażają.Kacperek ma ładne oczka.Będę musiała iść z nim na kontrolę,ale na razie mam problemy z chodzeniem-coś ze ścięgnami.Mała czasami łzawi ,ale to już od kurzu papugi.Wiedźma jej strasznie dokucza.Mam immunodol,bo daję Lajli.Niestety Zosia jest na razie tak zestresowana ( siedzi przeważnie w norce ),że zrobiłabym jej bardzo dużą krzywdę łapiąc na siłę by podać tabletkę :cry:
Z tego co pamiętam ( ceny z tamtego roku ,oprócz analiz,bo robiłam Kacperkowi ) pierwsza wizyta z nowym kotem 45 zł. analizy z biochemią 65 zł i sterylka 235 zł,bo kaftanik mam. Zosia jest w takim stanie,że nie nadaje się do wiezienia do weta :roll: Tylko rano była trochę ożywiona.Kocia depresja... :cry:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 17:03 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Chryste panie cena za sterylkę mnie powaliła 8O U nas jest to 120 zł Jutro zrobię bazarek ksiązkowy i dla Zosi i dla kotów MalgWroclaw, tak pół na pół a jak zyskam aparat to i ubraniowo-pierdołkowy będzie :) Biedna Zosinka, może w przeciągu paru dni się rozrusza.
Zgadzam się z Broszką, że należaloby jej podawać beta glukan, bo w stresie odporność spada :( Bidna koteczka
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw lip 26, 2012 17:04 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Wiadomo że trzeba zaczekać chwilę żeby wyszła z szoku po zmianie domku, ale długo czekać nie można bo z tego co pamiętam Zosia posikuje w domu jak ma rujkę a pewnie lada moment rujkę dostanie... :?
Beta glukan można dostać w aptece w syropie - może z paroma kroplami zjadłaby w posiłku?
Poszukam potem i podrzucę Ci linka jaki to konkretnie preparat.
Zosia w stresie ma na pewno duży spadek odporności i boję się że jednak się zarazi a wtedy sterylki nie będzie można zrobić a sama wiesz jak długo może ciągnąć się leczenie :|

Zostało mi jeszcze trochę olejków, wystawię jutro bazarek. Może trochę się uzbiera na badania i sterylkę - te warszawskie ceny szokują po prostu 8O
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lip 26, 2012 17:12 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Dzięki dziewczyny :1luvu: Też się o nią martwię,ale dopiero jest pełne trzy dni u mnie.Boję się robić cokolwiek na siłę,by jej nie zrazić do siebie. W takim stresie jakim jest teraz to nie nadaje się do sterylki.To trzeba by było zobaczyć na własne oczy :cry: Też muszę porozmawiać z wetem co zrobić,bo nie jestem pewna jej słów,że była szczepiona.Prosiłam ją na wszystko ,by mi przysłała książeczkę.Ona znowu prosiła żeby napisać co z kicią.Niestety nie odpowiada na moje wiadomości.
Ostatnio edytowano Czw lip 26, 2012 17:21 przez welina, łącznie edytowano 1 raz

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 17:17 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Przecież nie mówimy żeby ją ciachać jutro :wink:
Na zebranie kasy też potrzebny jest czas...

A gdybym Ci przysłała proszek beta glukanu wysypany z kapsułek do papierka to dałabyś radę szczyptę mieszać Zosi z jedzeniem?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lip 26, 2012 17:25 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Broszka pisze:Przecież nie mówimy żeby ją ciachać jutro :wink:
Na zebranie kasy też potrzebny jest czas...

A gdybym Ci przysłała proszek beta glukanu wysypany z kapsułek do papierka to dałabyś radę szczyptę mieszać Zosi z jedzeniem?

Mam problemy z jedzeniem.Je suche.Puszeczek nie chce.Wczoraj zjadła trochę gotowanego kurczaka.Nie wiem czy nie wyczuje w jedzeniu.Może z surowym wołowym :?: ale znowu te mięsa w sklepie :roll: Mój mózg już się przegrzał :oops:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 17:35 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

A może spróbuj czy będzie piła mleko lub śmietanę to łatwo wymieszać i nie poczuje dodatku bo to się daje maleńką szczyptę.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lip 26, 2012 18:04 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Dałam mleczka to powąchała i odeszła. Oczywiście obok norki :roll: Teraz jedzenie postawiłam trochę dalej,jak zgłodnieje to będzie musiała wyjść.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2012 20:32 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Zajrzę przed snem.
Za małego i większego nerwuska trzymam kciuki :ok: :1luvu: Za resztę towarzystwa też :ok: :1luvu:

Edit: http://wideo.onet.pl/wiadomosci-pies-ni ... .html#play :lol:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Czw lip 26, 2012 22:19 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Kotka jest pewnie wystraszona. Jak ochłonie, przyjdzie ochota na jedzonko. Pozdrawiam nocnie :1luvu:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 27, 2012 7:05 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Podaję linka do syropu beta glukanu: http://www.doz.pl/apteka/p5333-Imunoglu ... eci_120_ml
Sporo osób tu na forum podaje go kotom i podobno bardzo go lubią - wylizują wprost z łyżeczki czy miseczki. Dawkują najczęściej 1ml dziennie, widziałam również 2ml. Może udałoby się żeby zjadła suchą karmę polaną syropem?

Zadecyduj welina czy wysyłać Ci proszek z kapsułek - dodaje się do jedzenia maleńką szczyptę dziennie, jedna mała kapsułka na małego kota wystarcza na tydzień.
Czy zdecydujesz się na ten syropek?

Koniecznie trzeba Zosi podnieść odporność bo w sumie nie ma co liczyć na to że była szczepiona a jako niewychodząca nie miała okazji zetknąć się z różnymi wirusami i bakteriami żeby nabrać na nie odporności - teraz w stresie może ją wszystko zaatakować :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lip 27, 2012 8:05 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Witam z rana i wielkie dzięki za ciepłe słowa i porady-to dla mnie dużo znaczy :1luvu: Ten syropek mam,stoi w lodówce.Kupiłam go dla swoich,ale później przeszłam na Immunodol. Spróbuje go jakoś przemycić w jedzeniu .Jeżeli wyczuje i nie będzie chciała jeść to trzeba będzie myśleć o tym w proszku.W nocy wypiła mleczko.Myślę żeby kupić to chude granulowane.Kacperek bardzo lubi tylko teraz mi się skończyło :oops: Ale do mleka syropu nie można dodać ( chyba :?: ) bo jest z wit.C.

Wczoraj późnym wieczorem wynurzyła się z norki.Chodziła po pokoju już nie tak bardzo na brzuszku.Leżała i patrzyła na papugę ( biedna Niunia ). Siedziałam na łóżku.Doszła do mnie dwa razy z ogonkiem do góry i otarła się o moje nogi.Nastawiła łepek i dała się pogłaskać. :lol: Odważyła się wyjść na zewnętrzny parapet i trochę poleżała.Boi się odgłosów z reszty mieszkania i z ulicy,bo są inne niż były u nich.Teraz zjadła trochę chrupek i znów poszła do norki.Nadal nie mam odpowiedzi ,chyba wyjechali,a obiecała mi wysłać książeczkę i sama prosiła o wiadomości o małej. :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 10:09 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Wiem, że wredna jestem, ale ja bym im napisała, że mała MUSI do weta i potrzebna książeczka. Tylko tyle, żadnych więcej informacji. Nie jesteś na ich usługach, żebyś musiała informować ich o wszystkich, bez żadnej reakcji z drugiej strony.

I nie wysyłałabym informacji o tym jak się Zosieńka czuje.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt lip 27, 2012 10:12 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Afatima pisze:Wiem, że wredna jestem, ale ja bym im napisała, że mała MUSI do weta i potrzebna książeczka. Tylko tyle, żadnych więcej informacji. Nie jesteś na ich usługach, żebyś musiała informować ich o wszystkich, bez żadnej reakcji z drugiej strony.

I nie wysyłałabym informacji o tym jak się Zosieńka czuje.

Piszę codzienne.Zero odpowiedzi,chyba wyjechali. :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2012 12:55 Re: Lajla I Kacper moje wiewióry.ZOSIA PO ROKU WRÓCIŁA Z ADO

Bazarek dla Zosi, zapraszam :)
viewtopic.php?f=20&t=144544
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości