Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 21, 2012 10:15 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

pixie65 - dziękuję za informacje.

Ja nie miałam żadnych doświadczeń z pobieraniem kotu większy ilości krwi, max to było te 17 ml od Żwirka, o czym pisałam wcześniej.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 21, 2012 10:26 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Do pobrania krwi na surowicę nie jest konieczna sedacja. Lepiej umówić się na pobieranie małej ilości krwi z żyły w łapie przez kilka dni niż ryzykować podanie narkozy.

Uwaga z własnego doświadczenia:
- koty MCO czasami bardzo źle reaguja na ketaminę,
- rude koty moga zareagowac nieprzewidywalnie na jakąkolwiek narkozę

Osoby, które rozważają by ich koty zostały dawcami pełnej krwi na transuzje powinny zastanowić się na zrobieniem kotu -przyszłemu dawcy, echa serca. I regularnym powtarzaniem co roku.
Przy wczesnym stadium choroby może być ona niesłyszalna na badaniu ogólnym za pomocą stetoskopu i wykonywanym przez lekarza wet. o ogólnej specjalizacji (nie kardiologa).
Na tę chorobę zapadają koty różnych ras, również "dachowce".

Z oddawania krwi w narkozie wykluczyłabym koty, które kiedykolwiek przeszły zapalenie płuc lub ciężkie powikłania po kk. Również koty z astmą lub jakimikolwiek kiedykolwiek problemami z drogami oddechowymi.

Edit.
Warto tez wiedzieć jaka grupe krwi ma kot, zwłaszcza rasowy lub jego mieszanka, by niepotrzebnie nie narazić biorcy na konflikt:
Typ A (%) Typ B (%)
Abisyński 86 14
Birmański 84 16
Brytyjski krótkowłosy 60 40
Burmański 100 0
Cornish rex 66 34
Devon rex 59 41
Europejski 99 1
Himalajski 93 7
Japoński bobtail 84 16
Maine Coon 98 2
Norweski leśny 93 7
Perski 86 14
Szkocki kot zwisłouchy 82 18
Syjamski 100 0
Sfinks 81 19
Somalijski 83 17

http://labovet.pl/pl/dla-lekarzy/grupy-krwi
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38253
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 21, 2012 10:43 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Tutaj jest linka do jakiegoś "naukowego" streszczenia wskazań, zasad i powikłań dotyczących transfuzji:
http://megavet.eu/files/6/3/0/pdf_1e445 ... ffc89d.pdf

Edit: usunęłam swój komentarz - źle zrozumiałam.
Ostatnio edytowano Czw cze 21, 2012 11:15 przez pixie65, łącznie edytowano 2 razy
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw cze 21, 2012 11:10 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Gupy krwi są ważne tylko jesli ma być podana pełna krew, surowica nie zawiera erytrocytów, więc nie ma to znaczenia.
Przed transfuzją wet może zrobić próbę krzyżową i sprawdzić, czy biorca może dostać krew dawcy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 21, 2012 12:16 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

joshua_ada pisze:Jeszcze zajrzę do wątku-matki, bo teraz nie bardzo go pamiętam.
Myślę, że może nie warto (nie należy) rozdrapywać ran, ale przydałaby się jakaś informacja, co mogło doprowadzić do odejścia Sary [']

Żeby jakoś usystematyzować: od jakich kotów można pobrać krew, co należy brać pod uwagę, jak przygotować kota, jak wygląda zabieg, ile można pobrać krwi i do jakich celów, jakie są przeciwskazania u dawcy i środki ostrożności.
Być może jest to wszystko na wątku-matce, zajrzę tam, gdy będe miała czas.
A jeśli nie ma - to taki wątek z technikaliami by się przydał?



a moze w Kocim ABC powinien byc taki temat, chyba, ze juz jest...

zgadzam sie z kamari, ze nie mozna generalizowac na podstawie jednego tragicznego przypadku.
Ja kotow nie mam, ale mimo to temat mnie interesuje, bo nigdy nic nie wiadomo, nie mam pewnosci, czy kiedys, gdy bede miala kota nie znajde sie w sytuacji podobnej.... Dlatego wazne dla mnie sa wszelkie informacje na ten temat.
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 21, 2012 12:24 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Kociara82 pisze:
joshua_ada pisze:Jeszcze zajrzę do wątku-matki, bo teraz nie bardzo go pamiętam.
Myślę, że może nie warto (nie należy) rozdrapywać ran, ale przydałaby się jakaś informacja, co mogło doprowadzić do odejścia Sary [']

Żeby jakoś usystematyzować: od jakich kotów można pobrać krew, co należy brać pod uwagę, jak przygotować kota, jak wygląda zabieg, ile można pobrać krwi i do jakich celów, jakie są przeciwskazania u dawcy i środki ostrożności.
Być może jest to wszystko na wątku-matce, zajrzę tam, gdy będe miała czas.
A jeśli nie ma - to taki wątek z technikaliami by się przydał?



a moze w Kocim ABC powinien byc taki temat, chyba, ze juz jest...

zgadzam sie z kamari, ze nie mozna generalizowac na podstawie jednego tragicznego przypadku.
Ja kotow nie mam, ale mimo to temat mnie interesuje, bo nigdy nic nie wiadomo, nie mam pewnosci, czy kiedys, gdy bede miala kota nie znajde sie w sytuacji podobnej.... Dlatego wazne dla mnie sa wszelkie informacje na ten temat.



W kocim ABC nie znalazłam tego tematu.
Można podpiąć tam wątek z informacjami - trzeba zgłosić na PW albo na wątku ABC do forumowej Anji.
Jana, jak uważasz: może wątek-matkę tam podpiąć? Plus te informacje m.in. od MariaD i piexie65?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw cze 21, 2012 12:27 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Femka pisze:właśnie dlatego żadnych informacji nie będzie


jakis konkretny powod moze?... albo to na zasadzie: "bo tak, bo taki mam kaprys"?... :roll:

(Femka, nie odbieraj tego zdania osobiscie, prosze, bo piszac to nie mialam na mysli ciebie, tylko tak ogolnie napisalam, nic osobistego)

Myslalam, ze to forum jest po to, by sie dzielic swoim doswiadczeniem z innymi, niedoswiadczonymi, nawet tym zlym dosciadczeniem, by bylo to lekcja na przyszlosc dla innych, by ponownie taka sytuacja nie wydarzyla sie wiecej.
A takie: "nie powiem nic, bo nie, bo mam taki kaprys" to brzmi jak celowe ukrywanie prawdy, jakby ukrywanie wlasnej winy.
Mysle, ze jesli ta sprawa nie zostanie wyjasniona, to moze byc tak, jak ktos wczesniej juz pisal-ze wiele innych osob sie przestraszy i nie pozwoli swemu kotu byc dawca, przez co nie bedzie mozliwosci uratowania wielu innych kotow.
Moze wiec, chocby nie teraz, chocby za jakis czas, warto byloby napisac co sie stalo? Moze potrzeba czsu, bo teraz to zbyt goraca sprawa, zbyt duzo emocji moze kosztowac, ale moze za jakis czas, gdy opadna emocje...
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 21, 2012 12:27 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

joshua_ada moze nie caly watek tylko najistotniejsze informacje...
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 21, 2012 12:29 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Dlatego właśnie wydzieliłam tę dyskusję z wątku informacyjnego
żeby - dopóki nie wiadomo, co właściwie się wydarzyło, oraz czy i w jaki sposób można było temu zapobiec - nie odbierać szansy ratunku chorym kotom

mam nadzieję, że jednak wyjaśnienia się pojawią
Sary już się nie da uratować, ale wciąż można uratować innych potencjalnych dawców.

Joshua_ada, te informacje można by zamieścić w pierwszych postach wątku informacyjnego, wtedy wszystko będzie w jednym miejscu
mogę wkleić w któryś post, albo może Jana w swój wklei?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 21, 2012 12:30 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Falka pisze:Też myślę, że wszystko jest jasne.
Nie będzie wyjasnienia, bo nie ma jak wyjaśnić tej sprawy.
Ktoś podjął złe decyzje i skończyło się śmiercią Sary.



no tak, ale kto i dlaczego, a moze ktos podjal zla decyzje, bo nie wiedzial czegos waznego, czegos, co bylo przeciwskazaniem do tego zabiegu?...
Jak to nie ma jak wyjasnic tej sprawy? Zawsze jest jak wyjasnic, rzecz w tym, czy ktos ma ochote to wyjasniac czy nie
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 21, 2012 12:34 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Beliowen, jeśli wkleisz mój post jako pierwszy w tym wątku, to mogę tam wrzucać informacje.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 21, 2012 12:52 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Jana, w wątku informacyjnym viewtopic.php?f=1&t=65342 Twój post jest pierwszy ;)
mogę przepisać na Ciebie kilka dalszych, jeśli chciałabyś posortować informacje.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw cze 21, 2012 12:55 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Ja myślałam o tym wątku, tam już co wrzucam stopniowo.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 21, 2012 19:17 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Kociara82, obawiam się, że nie zrozumiałaś mojego posta, który zacytowałaś. Doczytaj cały wątek.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 21, 2012 21:03 Re: Wydzielone z wątku "Surowica z krwi ozdrowieńca..."

Jana pisze:Ja myślałam o tym wątku, tam już co wrzucam stopniowo.

Ok, jeśli chcesz, przepiszę na Ciebie pierwszy post w tym wątku.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 190 gości