[WAW] Alkaida - perska terrorystka :) I Skunks od s.52 :(

[Neigh]

Aaa i jeszcze jedno - kot podgryza. Nie mocno, ale podgryza, w dłoń, stopy - domagając się uwagi. Własciwie uwagi, to ona się domaga non stop.

nie nadaje się na kota samotnie spędzającego dnie. Ludz powinien sporo w domu przebywac. ona jest po prostu uzalezniona od człowieków.

Sa koty, którym ludzie potrzebni wyłącznie do obsługi - wkładania żarcia do miski, sprzątania kuwety. jej nie. Jej są potrzebni do zwracania na nią uwagi. najlepiej non stop.


Achaś - łazi luzem po domu. Tola uwierzyła, że ten kot tez jest nasz. Na niej bernardyn nie robi CIENIA wrażenia.

[OKI]

No dobra, ale foty też porób, co? Bo na sterylkę nie będzie.
Weź aparat - on ma taki prztyczek "on/off" i inny prztyczek do migawki. Zorientuj się który jest który, wyceluj w kota i wyślij mi na maila efekty
Aaaa... może mieć jeszcze prztyczek od lampy, to też się dowiedz, czasem się przydaje

[salvadoredali67]

nie patrz w trakcie pstryka w lampę. bo będziesz miała efekt czerwonych oczu. Patrz raczej z drugiej strony na ekranik. to taki mały telewizorek .

[OKI]

Aaaaa.... no i najważniejsze
Jakiś gotowy tekst do ogłoszeń, jak te foty już porobisz.
Ja nie napiszę, nie mam ręki do swoich i płodzę w wielkich bólach, a potem i tak nikt nie dzwoni
Ale mogę coś powrzucać, jak już zastartuję ze swoimi wypocinami.
Chyba że ktoś ma większą wprawę i zgłasza się na ochotnika? Pchać się nie będę

[Neigh]

Nic z tego Bardzo ładne rady ale NIC z tego

Mój Tz jest hmm no powiedzmy, ze robił dużo zdjęć w życiu tak? I ma wyłącznie aparaty z długim ryjem ( jak to ja mówię ) czyli takie high professional.

Dziecko się zapaliło do fotografii i tez ma długoryjne........

Także zapomnijcie. Ten sprzęt niestety nie wystarczy wycelowac i nacisnąć....

[Manasalu]

Nic z tego Bardzo ładne rady ale NIC z tego

Mój Tz jest hmm no powiedzmy, ze robił dużo zdjęć w życiu tak? I ma wyłącznie aparaty z długim ryjem ( jak to ja mówię ) czyli takie high professional.

Dziecko się zapaliło do fotografii i tez ma długoryjne........

Także zapomnijcie. Ten sprzęt niestety nie wystarczy wycelowac i nacisnąć....

Oj tam, oj tam... Nawet takie aparaty mają zwykle jakiś półautomatyczny program, gdzie naprawdę można wycelować i pstryknąć. Wiem, bo mam takie z ryjem (może nie z najwyższej półki, ale są) no i kilkoma cudzymi też miałam okazję się pobawić. Tak że w skrócie - słaba wymówka .

[OKI]

Nic z tego Bardzo ładne rady ale NIC z tego

Mój Tz jest hmm no powiedzmy, ze robił dużo zdjęć w życiu tak? I ma wyłącznie aparaty z długim ryjem ( jak to ja mówię ) czyli takie high professional.

Dziecko się zapaliło do fotografii i tez ma długoryjne........

Także zapomnijcie. Ten sprzęt niestety nie wystarczy wycelowac i nacisnąć....

Oj tam, oj tam... Nawet takie aparaty mają zwykle jakiś półautomatyczny program, gdzie na prawdę można wycelować i pstryknąć. Wiem, bo mam takie z ryjem (może nie z najwyższej półki, ale są) no i kilkoma cudzymi też miałam okazję się pobawić. Także w skrócie - słaba wymówka .

O tototo.
Poza tym zawsze można zastosować drobny szantażyk typu "zrób zanim sama zepsuję"

[Neigh]

Zdjęcia być musza. Oki dzwoniłam się pochwalić........tak z pól godziny temu przywiozłam se do domu persa.

Jest :
- pełnojajeczny
- skołtuniony nieco ( tak klasycznie, nie tak jak AlKaida - ja trudno przebić........do miejscowego golenia, i wyczesnia
- poraniony - rana na szyi wielkości połowy dłoni. Pozbawiona skóry. Raczej nie po psie.....kot taki po prostu oskórowany.
- wielki
- zasadniczo czarno - biały, ma zrudziałe plamy na grzbiecie
- przerazony

Nie gryzie, nie drapie, ucieka. Będzie przepiękny. Tyle na razie ustaliłam. Mam cyrk w domu, bo jest burza. Psy się boją ( a jeden chory na serce........).

Dokładniejszego oglądu nie dokonałam, bo się wyrywał. Oczy w miarę, uszy nie wiem. Kleszcze i takie tam na bank.

Jutro będzie dokładniej.........na razie musze się swoim stadem zająć. Kurde..........że ja zawsze muszę w coś się wrąbać.........

[OKI]

Przepraszam, spałam... jestem totalnie i kompletnie zdechła Już nie będę oddwaniać, w takim razie

Persa gratuluję
Persu też gratuluję
Kto go oskórował?!

[salvadoredali67]

Nic z tego Bardzo ładne rady ale NIC z tego

Mój Tz jest hmm no powiedzmy, ze robił dużo zdjęć w życiu tak? I ma wyłącznie aparaty z długim ryjem ( jak to ja mówię ) czyli takie high professional.

Dziecko się zapaliło do fotografii i tez ma długoryjne........

Także zapomnijcie. Ten sprzęt niestety nie wystarczy wycelowac i nacisnąć....

weź komórkę. tylko nie dzwoń do kota w trakcie pstryka.
Przecież z samej nazwy wynika że telefon jest do robienia zdjęć.

[salvadoredali67]

i taka myśl przed snem: dwie strony temu ktoś sugerował. A w każdym razie tak to czułem w głębi mojego jestestwa , żeby zrobić mi jesień średniowiecza z odwłoka za proste pytania..........


a dzisiaj? persil numer dwa.
i bądź tu człowieku prorokiem.....

odważę się wyrazić jednak swój głęboki podziw. .
i szacun. i to na poważnie. wcale nie dla jaj.
Chylę czoła.

[Neigh]

ja go nie będę tymczasować. Ja go na razie złapałam i szukam wyjścia.

Mimo wszystko wyjścia się szuka spokojniej, jak się ma kota zamkniętego w domu niż jak sobie hasa gdzieś cholerawiegdzie.

na razie to go musze wsadzić do weta - i mam nawet już miejsce, tylko brak możliwości transportowych. Logistyka po prostu. Jakby nie bylo mam koniec roku i związany z tym cyrk na kołkach.........

Za tydzień wyjezdza dziecko młodsze, któremu nabyć trzeba buty do wody i płetwy.

[OKI]

Płetwy powiadasz? Jakie płetwy?
Mam jakieś płetwy, co to ich nie mogę na bazarku wystawić z powodu braku pozbierania się Ale może jednak je cyknę wieczorem i zmierzę...
Płetwy po dziecku są nastoletnim. Raz na jakiś wyjazd zabrane

[Neigh]

Płetwy powiadasz? Jakie płetwy?
Mam jakieś płetwy, co to ich nie mogę na bazarku wystawić z powodu braku pozbierania się Ale może jednak je cyknę wieczorem i zmierzę...
Płetwy po dziecku są nastoletnim. Raz na jakiś wyjazd zabrane

TO ZMIERZ - dziecko ma nożkę 38 wyjezdza nad zagraniczne morza, jeszcze nam obuwie takie do wody potrzebne......

Mam płetwy pletwy po dziecku starszym, ale za małe. Koniecznie zmierz to co na stopę.........bo sama długość płetwy to nam wisi.

Byłam u Skunksa - śmierdzi i się ukrywa. Mało zjadł.........Tak na bank mam plan dokończenia dzieła skalpowania kota. W wolnych chwilach pozbawiam koty skory.

A hihi mogłabym sobie założyć "chodowle" ( ch zamierzone! )

Mam niesterylizowana kotkę i niekastrowanego kocura. I patrzcie wystarczy se zlapać i daaaaaaaaawaj. i co mi zrobicie?:-)

Mógł
a. gdzieś przełazić....np ale to jest ogromna rana
b. może kurde nie wiem kołtunem się zaczepił i wyrwał kawał?
c. pan pomagający łapać coś tam mówił o kleszczach........ale nie widzę związku szczerze mówiąc.

[OKI]

Kleszcze wredne są ale bez przesady, nie skalpują Biedak...

Płetwy zmierzę. Butów do pływania nie mam.