
Kotka z Łodzi u nas??
Nie nadążam chyba, ale kciuki mocne za biedaczkę i za doktora RR (a niech tam)



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotka z Łodzi u nas??
mojekoty pisze:Wybudza się z narkozy. Dostała tym razem Metronidazol. Z weterynarzem , który ją operował rozmawiałam. To nie jest młoda kotka, ma narośla na kręgosłupie, kamienie w nerkach (do operacji) i w ogóle...Ech...
Miała też zatkane jelita sierścią. Czeka ją leczenie całe życie... Ale na razie niech wyjdzie z tego zapalenia otrzewnej...
Tak, zostanie do jutra.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 98 gości