Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto paź 18, 2011 20:46 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Annamariaa, drugi cytat nie jest mój :wink:
A zanim zrobisz zapas ipakitine :arrow: przyjrzyj się poziomowi Ca w jonogramie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 18, 2011 20:58 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Kocia Lady - z lekow oslonowych u Okiego sprawdzil sie tylko Venter - podawalam codzienie 1/2 tabletki. Na poczatku byl jeden skutek uboczny, kocio byl bardziej spiacy, dlatego tez dawalam pol tabletki wieczorem. Teraz skutkow ubocznych brak - podaje jednak juz tylko 1/4 tab, wiecej nie ma potrzeby.
Z drugiej jednak strony - w ulotce informacyjnej jest zapis, ze nalezy zachowac ostroznosc w przypadku niewydolnosci nerek...

B12 podobno pobudza apetyt, ale u zadnego z moich kotow nie dzialala. Natomiast Peritol - TAK, od pierwszego podania.

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 18, 2011 22:53 Re: Wątek dla nerkowców - VII

annamariaa pisze:.....
Myślę, żeby próbować ze zbijaniem teraz mocznika przez te dwa tygodnie( wiem, wyścig z czasem) i z nawadnianiem przed i po zabiegu, o którym napisałaś.
Zamiast szukać winnych trzeba działać.

Zdradzisz na jakim poziomie był mocznik, gdy zdecydowaliście się na narkozę? I jaki czas się na jednym poziomie utrzymywał( jeżeli)?
A zdradzisz dlaczego mocznika jest tak szalenie istotny?
Protokół anestezji z "Anesthesia for the Pet Practitioner" ISBN 0-9743262-0-8
--->
Obrazek

- Bladder rupture by cystocentesis is rare, while anesthesia death in patients with urethral obstruction is common. Goal is to lower the potassium level.
- The most common ECG abnormalities are due to hyperkalemia (ECG abnormalities: bradycardia, 1st degree AV block, dropped P waves, spiked T waves) need to be corrected prior to heavy sedation or general anesthesia.
- If the patient is "shocky," anesthesia is contraindicated. Correct shock prior to induction. Propofol should be administered slowly to effect to minimize adverse cardiovascular effects. Bradycardia may develop after rapid administration.
- Perform a complete physical examination and pre-anesthetic blood work prior to any pre-anesthetic or anesthetic drug administration.
- Pre-anesthesia blood work includes a CBC with differential and Internal Organ Function Screen.
- Maximum dose of Butorphanol is 5 mg. Additional amounts of Butorphanol at a pre-anesthetic dose may be given every 1-2 hrs as needed for post surgical pain control.
- Premedications administered SQ or IM may need to be diluted before administration to improve drug uptake. Minimum total volume administered should be 0.5-3 ml depending on patient size. Dilute with sterile water to final desired volume.
- Allow 30 minutes for premeds to take effect prior to induction of general anesthesia.
- Assess cardiovascular parameters after premeds have taken effect and prior to induction.
- Assess depth of immobilization; some patients can be intubated without further induction agents.
- These Pets generally require much lower doses of both induction agents and general anesthetics than healthy Pets. Error on the side of caution.
- If premeds given > 3 hrs prior to induction, repeat premeds at 1/2 dose 30 minutes prior to induction.
- Sevoflurane concentration necessary to keep these patients in a general plane of anesthesia is usually significantly lower than a healthy Pet.
- If running Sevoflurane at 4% or above, look for system leaks, improper intubation, or inadequate oxygen flow rate.
- Antibiotics other than Cefazolin must be administered a minimum of 1 hr prior to anesthesia or following complete recovery.
- Critically ill patients may be slow to recover from anesthesia. Monitor and document TPR and other vitals frequently and provide supportive care as necessary.

###############################################################

Nijak nie mogę się dopatrzyć uwag w sprawie poziomu mocznika.
Natomiast rzuca mi się na oczy poziom potasu. (podkreślenia moje)

Zadam więc niewygodne pytanie - jaki jest poziom potasu?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 19, 2011 7:05 Re: Wątek dla nerkowców - VII

zwróciłeś uwagę na to, że w przytoczonym przez ciebie "przepisie" mowa o sedacji propofololem i narkozie wziewnej?
Nie wszystkie lecznice to stosują.
Rada: może poszukać takiej, w której ta metoda jest dostępna.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro paź 19, 2011 7:32 Re: Wątek dla nerkowców - VII

ana pisze:zwróciłeś uwagę na to, że w przytoczonym przez ciebie "przepisie" mowa o sedacji propofololem i narkozie wziewnej?
Nie wszystkie lecznice to stosują.
Rada: może poszukać takiej, w której ta metoda jest dostępna.

I dopytać jaki gaz stosują.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 19, 2011 10:02 Re: Wątek dla nerkowców - VII

ana pisze:zwróciłeś uwagę na to, że w przytoczonym przez ciebie "przepisie" mowa o sedacji propofololem i narkozie wziewnej?
Nie wszystkie lecznice to stosują.
Rada: może poszukać takiej, w której ta metoda jest dostępna.

Książka źródłowa pochodzi z 2003 roku. Możliwe, że w tym czasie nastąpiły zmiany w anestezji zalecanej przy CRF. Tym niemniej nacisk kładziony jest na odpowiednie nawodnienie i sprawną pracę serca, co się wiąże z właściwym natlenieniem nerek. Nie wydaje mi się, aby poziom mocznika na to natlenienie miał bezpośrednio istotny wpływ, ale może ma. Natomiast poziom potasu ma wpływ bezpośredni i stało sie dla mnie jasne dlaczego przy interwencji w zatorach zalecana jest najpierw cystocenteza dekompresująca. Następuje po niej zjawisko postobstrukcyjnej diurezy, radykalnie redukującej poziom potasu. Tak radykalnie, że niekiedy prowadzi do hypokalemii.

W CAFNAU zalecany jest ciut inny protokół anestezji przy obstrukcjach (izofluran + ketamine + diazepam/acepromazine). Jednak jako warunek krytyczny jest wyszczególniona stabilizacja równowagi wodno-elektrolitowej przede wszystkim. Poziom BUN nie jest opisany jako warunek krytyczny, a wszak przy zatorach i zanerkowej azotemii może być on bardzo wysoki.

A konieczność zastosowania właściwej narkozy wydaje sie sprawą oczywistą. Lekarz nie dysponujący odpowiednim sprzętem powinien przynajmniej wyłożyć zagadnienie i uprzedzić opiekuna, że bezpieczniej wykonać zabieg w lecznicy odpowiednio przygotowanej do tego rodzaju zabiegów. Opiekun chyba nie musi o tym wiedzieć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 19, 2011 10:17 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Pcim, ale to co napisałeś dotyczy sytuacji, gdy decyzja o zabiegu już zapadła.
Nie było tam nic wcześniej?
Nie pisano o przeciwwskazaniach do podjęcia się zabiegu? Może tam będą wartości graniczne mocznika?

Z tego co kojarzę, podczas narkozy spada ciśnienie krwi, również w nerkach, a więc i tempo filtracji, stąd wzrasta poziom mocznika we krwi. Jeśli na starcie był jakoś masakrycznie duży, po narkozie organizm może nie zdążyć go obniżyć, zanim w wyniku podtrucia nie dojdzie do objawów neurologicznych.
Anestetyki same w sobie są truciznami. Anestetyk + podwyższony mocznik do usunięcia to dla wyniszczonego organizmu może być po prostu za dużo.
To tak na chłopski rozum.

Książka źródłowa pochodzi z 2003 roku. Możliwe, że w tym czasie nastąpiły zmiany w anestezji zalecanej przy CRF.

Być może, ale nawet te zalecenia wymagają odpowiedniego sprzętu i dość drogich środków, którymi wiele lecznic nadal nie dysponuje.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro paź 19, 2011 10:30 Re: Wątek dla nerkowców - VII

ana pisze:Pcim, ale to co napisałeś dotyczy sytuacji, gdy decyzja o zabiegu już zapadła.
Nie było tam nic wcześniej?
Nie pisano o przeciwwskazaniach do podjęcia się zabiegu? Może tam będą wartości graniczne mocznika?

Z tego co kojarzę, podczas narkozy spada ciśnienie krwi, również w nerkach, a więc i tempo filtracji, stąd wzrasta poziom mocznika we krwi. Jeśli na starcie był jakoś masakrycznie duży, po narkozie organizm może nie zdążyć go obniżyć, zanim w wyniku podtrucia nie dojdzie do objawów neurologicznych.
Anestetyki same w sobie są truciznami. Anestetyk + podwyższony mocznik do usunięcia to dla wyniszczonego organizmu może być po prostu za dużo.
To tak na chłopski rozum.

Być może. Protokół opisany w CAFNAU dot. zatoru. Nie ma za bardzo możliwości ratowania życia bez anestezji w takim przypadku, więc zabieg musi być wykonany niezaleznie od poziomu BUN. Mnie tylko nurtuje, czy w tym konkretnym przypadku skontrolowano elektrolity na etapie przygotowywania sie do zabiegu. Generalnie procedura nie jest zła, bo intensywne nawadnianie prawdopodobnie zrzuci zarówno mocznik jak i potas. Jeśli jednk istnieje hyperkalemia może okazać się, że zrzuci za mało.

ana pisze:
Książka źródłowa pochodzi z 2003 roku. Możliwe, że w tym czasie nastąpiły zmiany w anestezji zalecanej przy CRF.

Być może, ale nawet te zalecenia wymagają odpowiedniego sprzętu i dość drogich środków, którymi wiele lecznic nadal nie dysponuje.

->
PcimOlki pisze:...
A konieczność zastosowania właściwej narkozy wydaje sie sprawą oczywistą. Lekarz nie dysponujący odpowiednim sprzętem powinien przynajmniej wyłożyć zagadnienie i uprzedzić opiekuna, że bezpieczniej wykonać zabieg w lecznicy odpowiednio przygotowanej do tego rodzaju zabiegów. Opiekun chyba nie musi o tym wiedzieć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 19, 2011 10:35 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:...
A konieczność zastosowania właściwej narkozy wydaje sie sprawą oczywistą. Lekarz nie dysponujący odpowiednim sprzętem powinien przynajmniej wyłożyć zagadnienie i uprzedzić opiekuna, że bezpieczniej wykonać zabieg w lecznicy odpowiednio przygotowanej do tego rodzaju zabiegów. Opiekun chyba nie musi o tym wiedzieć.

Ano właśnie.
No i jeszcze dysponującej choćby paskowym analizatorem biochemii krwi, żeby na bieżąco śledzić zmiany.

Być może. Protokół opisany w CAFNAU dot. zatoru. Nie ma za bardzo możliwości ratowania życia bez anestezji w takim przypadku, więc zabieg musi być wykonany niezaleznie od poziomu BUN.
Drugie "ano właśnie". Niestety w medycynie to jest zawsze rachunek zysków i strat. Samych zysków nie ma, a właściwa ocena ryzyka jest bardzo trudna (chyba wręcz niemożliwa).
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro paź 19, 2011 10:52 Re: Wątek dla nerkowców - VII

ana pisze:...
Być może. Protokół opisany w CAFNAU dot. zatoru. Nie ma za bardzo możliwości ratowania życia bez anestezji w takim przypadku, więc zabieg musi być wykonany niezaleznie od poziomu BUN.
Drugie "ano właśnie". Niestety w medycynie to jest zawsze rachunek zysków i strat. Samych zysków nie ma, a właściwa ocena ryzyka jest bardzo trudna (chyba wręcz niemożliwa).

Nie rozumiem. W przypadku stanu zagrożenia życia, a takim jest zator, nie ma możliwości manewru między zyskiem a stratami. Drożność musi zostać przywrócona bo alternatywą jest śmierć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 19, 2011 11:02 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Pisałam ogólnie.
O rozważaniu zysków i strat wynikających z rozmaitych zabiegów. Nie tylko o likwidacji zatorów, i nie tylko u kotów nerkowych.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24661
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro paź 19, 2011 21:16 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:A zdradzisz dlaczego mocznika jest tak szalenie istotny?

Zapewne dlatego, że mam to słowo paranoicznie zakodowane w głowie od pół roku.
Pewnie dlatego też źle zrozumiałam się z wet przez telefon, bo dziś byłam odebrać wyniki i:

aktualnie:
GLUC 104 ( w normie od100-130)
ALT 78 (20-107)
kreatynina 2,49 ( 0,70-1,8)
mocznik 44,7 ( w normie 25,0-70,0)

Dla porównania, z wyników z maja tego roku:
mocznik 379
kreatynina 2,67



PcimOlki pisze:Zadam więc niewygodne pytanie - jaki jest poziom potasu?

Spokojnie, to nie jest niewygodne pytanie. Wczoraj dopiero robiliśmy badania i od razu tu się odezwałam. Póki co, jak widać mamy tylko podstawowe wyniki z badań krwi. Wczoraj je zrobiłam i poznałam, dziś odebrałam. Na dniach będę u wet ponownie.

Co do kwestii przerzutów, razem z wet postanowiłyśmy, że zrobimy to badanie, gdy będzie już zapadała decyzja o operacji. Teraz nie będziemy dodatkowo staruszki stresować.

Wet dobrej myśli.
Co mówi?: karma+ ipakitina i zero stresów. Za dwa tygodnie ponowne badanie.

Krycha, jakby nigdy nic jej nie było. Druga młodość.

annamariaa

 
Posty: 27
Od: Czw maja 26, 2011 15:45

Post » Czw paź 20, 2011 17:33 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Witam serdecznie, liczymy z moją Funią na rady i wsparcie. Moja 15-letnia Funia, dwa dni (sob i niedz) nic nie jadła, za to bardzo dużo piła i sikała. W poniedziałek byłyśmy u vet i miała zrobione badania krwi. Od poniedziałku do dziś, jesteśmy u vet codziennie i dostaje po 4 zastrzyki. Nie wiem dokładnie jakie. Na pewno jakiś antybiotyk, witaminy i przeciwbiegunkowy. Od niedzieli do wczoraj miała biegunki, bardzo często i rzadkie. Od wczoraj je karmę hills kd chicken mokrą i trochę gotowanego kuczaka. Ogólnie je bardzo mało ale bardzo się cieszę, że je cokolwiek. Vet powiedziała że szwankują nerki i watroba, ma anemie i zatrucie mocznikiem.
Jej badania krwi:
CR 3,92 mg/dl (0,5-2,0)
ALT 1,87 (10-50)
AST 16,66 (10-40)
MOCZ 113,09 (25-70)
AST/ALT 8,87
glukoza 128mg %

Pozdrawiam ciepło

wiewióreczka

 
Posty: 21
Od: Czw paź 20, 2011 16:30
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw paź 20, 2011 18:05 Re: Wątek dla nerkowców - VII

wiewióreczka pisze:Witam serdecznie, liczymy z moją Funią na rady i wsparcie. Moja 15-letnia Funia, dwa dni (sob i niedz) nic nie jadła, za to bardzo dużo piła i sikała. W poniedziałek byłyśmy u vet i miała zrobione badania krwi. Od poniedziałku do dziś, jesteśmy u vet codziennie i dostaje po 4 zastrzyki. Nie wiem dokładnie jakie. Na pewno jakiś antybiotyk, witaminy i przeciwbiegunkowy. Od niedzieli do wczoraj miała biegunki, bardzo często i rzadkie. Od wczoraj je karmę hills kd chicken mokrą i trochę gotowanego kuczaka. Ogólnie je bardzo mało ale bardzo się cieszę, że je cokolwiek. Vet powiedziała że szwankują nerki i watroba, ma anemie i zatrucie mocznikiem.
Jej badania krwi:
CR 3,92 mg/dl (0,5-2,0)
ALT 1,87 (10-50)
AST 16,66 (10-40)
MOCZ 113,09 (25-70)
AST/ALT 8,87
glukoza 128mg %

Pozdrawiam ciepło


Myślę, że trochę za wcześnie na diagnozę- zrób resztę badań. Morfologię, mocz ogólny, posiew, jonogram, usg. Skąd wetka wie, że ma anemię? Mocznik też nie jest jeszcze na takim poziomie, żeby Funia była nim zatruta...

Koty generalnie nie lubią karm nerkowych więc Jeżeli Funia nie jest jednym z wyjątków od tej reguły nie jest dziwne, że nie chce jej jeść. A jeść musi więc jeżeli ma ochotę na cokolwiek innego- dawaj jej- jak już będziesz miała wyniki i ustawisz leczenie będziesz się martwić dietą albo stosować wyłapywacze fosforu (ale najpierw jonogram- żeby sprawdzić poziom). Poproś wetkę, żeby wpisała Ci do książeczki leki, które podaje Funi. I nie załamuj się- nawet diagnoza pnn to nie wyrok. Trzymam kciuki :ok:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 19:29 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Na wstępie bardzo dziękuje za zainteresowanie i wskazówki. Mamy tylko krew zrobioną i te wyniki co podałam. Nawet nie miałam pojęcia co właściwie mam jeszcze zrobić. Dobrze że koleżanka mi dała namiar na ten wątek. Jutro idziemy między 9 a 19 do vetki i powiem żeby zrobiła te wymienione przez Ciebie badania. Naprawdę mocznik nie jest tak wysoki?? Czytałam trochę ten wątek i faktycznie niektóre z waszych kotów mają sporo wyższy. Wybaczcie ale jeszcze wczoraj byłam bardzo załamana i myślałam .... nic dobrego. Ale teraz jestem naprawdę pełna nadziei i bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Funia wczoraj po wizycie trochę się trzęsła i dziś miała mierzoną temp, miała 36,5 i vet powiedziała że trzeba ją dogrzewać np kocykiem elektrycznym. Nie mam takiego wynalazku więc dałam pod kaloryfer ciepły polar i tam poleguje a na noc ma legowisko koło rurek z ciepłą wodą w łazience. Co do anemii to vet tak powiedziała już w poniedziałek przy pobieraniu krwi, bo po raz krew nie bardzo chciała lecieć i musiała uciskać a jak już poleciała to była bardzo.... jasna, taka prawie że przeźroczysta... nie umie tego określić. Dostaje antybiotyk a te witaminy to się doczytałam że B12, chyba B1 (niewyraźnie, jutro spytam) i wit c. Zapomniałam wspomnieć że ona jest przeraźliwie chuba, po prostu kosteczki, obraz nędzy i rozpaczy :cry:

To moja kruszynka
[IMG=http://img64.imageshack.us/img64/8847/dsc08310d.jpg][/IMG]

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam ciepło

wiewióreczka

 
Posty: 21
Od: Czw paź 20, 2011 16:30
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości