
A zanim zrobisz zapas ipakitine

Moderator: Moderatorzy
A zdradzisz dlaczego mocznika jest tak szalenie istotny?annamariaa pisze:.....
Myślę, żeby próbować ze zbijaniem teraz mocznika przez te dwa tygodnie( wiem, wyścig z czasem) i z nawadnianiem przed i po zabiegu, o którym napisałaś.
Zamiast szukać winnych trzeba działać.
Zdradzisz na jakim poziomie był mocznik, gdy zdecydowaliście się na narkozę? I jaki czas się na jednym poziomie utrzymywał( jeżeli)?
ana pisze:zwróciłeś uwagę na to, że w przytoczonym przez ciebie "przepisie" mowa o sedacji propofololem i narkozie wziewnej?
Nie wszystkie lecznice to stosują.
Rada: może poszukać takiej, w której ta metoda jest dostępna.
ana pisze:zwróciłeś uwagę na to, że w przytoczonym przez ciebie "przepisie" mowa o sedacji propofololem i narkozie wziewnej?
Nie wszystkie lecznice to stosują.
Rada: może poszukać takiej, w której ta metoda jest dostępna.
Książka źródłowa pochodzi z 2003 roku. Możliwe, że w tym czasie nastąpiły zmiany w anestezji zalecanej przy CRF.
ana pisze:Pcim, ale to co napisałeś dotyczy sytuacji, gdy decyzja o zabiegu już zapadła.
Nie było tam nic wcześniej?
Nie pisano o przeciwwskazaniach do podjęcia się zabiegu? Może tam będą wartości graniczne mocznika?
Z tego co kojarzę, podczas narkozy spada ciśnienie krwi, również w nerkach, a więc i tempo filtracji, stąd wzrasta poziom mocznika we krwi. Jeśli na starcie był jakoś masakrycznie duży, po narkozie organizm może nie zdążyć go obniżyć, zanim w wyniku podtrucia nie dojdzie do objawów neurologicznych.
Anestetyki same w sobie są truciznami. Anestetyk + podwyższony mocznik do usunięcia to dla wyniszczonego organizmu może być po prostu za dużo.
To tak na chłopski rozum.
ana pisze:Książka źródłowa pochodzi z 2003 roku. Możliwe, że w tym czasie nastąpiły zmiany w anestezji zalecanej przy CRF.
Być może, ale nawet te zalecenia wymagają odpowiedniego sprzętu i dość drogich środków, którymi wiele lecznic nadal nie dysponuje.
PcimOlki pisze:...
A konieczność zastosowania właściwej narkozy wydaje sie sprawą oczywistą. Lekarz nie dysponujący odpowiednim sprzętem powinien przynajmniej wyłożyć zagadnienie i uprzedzić opiekuna, że bezpieczniej wykonać zabieg w lecznicy odpowiednio przygotowanej do tego rodzaju zabiegów. Opiekun chyba nie musi o tym wiedzieć.
PcimOlki pisze:...
A konieczność zastosowania właściwej narkozy wydaje sie sprawą oczywistą. Lekarz nie dysponujący odpowiednim sprzętem powinien przynajmniej wyłożyć zagadnienie i uprzedzić opiekuna, że bezpieczniej wykonać zabieg w lecznicy odpowiednio przygotowanej do tego rodzaju zabiegów. Opiekun chyba nie musi o tym wiedzieć.
Drugie "ano właśnie". Niestety w medycynie to jest zawsze rachunek zysków i strat. Samych zysków nie ma, a właściwa ocena ryzyka jest bardzo trudna (chyba wręcz niemożliwa).Być może. Protokół opisany w CAFNAU dot. zatoru. Nie ma za bardzo możliwości ratowania życia bez anestezji w takim przypadku, więc zabieg musi być wykonany niezaleznie od poziomu BUN.
ana pisze:...Drugie "ano właśnie". Niestety w medycynie to jest zawsze rachunek zysków i strat. Samych zysków nie ma, a właściwa ocena ryzyka jest bardzo trudna (chyba wręcz niemożliwa).Być może. Protokół opisany w CAFNAU dot. zatoru. Nie ma za bardzo możliwości ratowania życia bez anestezji w takim przypadku, więc zabieg musi być wykonany niezaleznie od poziomu BUN.
PcimOlki pisze:A zdradzisz dlaczego mocznika jest tak szalenie istotny?
PcimOlki pisze:Zadam więc niewygodne pytanie - jaki jest poziom potasu?
wiewióreczka pisze:Witam serdecznie, liczymy z moją Funią na rady i wsparcie. Moja 15-letnia Funia, dwa dni (sob i niedz) nic nie jadła, za to bardzo dużo piła i sikała. W poniedziałek byłyśmy u vet i miała zrobione badania krwi. Od poniedziałku do dziś, jesteśmy u vet codziennie i dostaje po 4 zastrzyki. Nie wiem dokładnie jakie. Na pewno jakiś antybiotyk, witaminy i przeciwbiegunkowy. Od niedzieli do wczoraj miała biegunki, bardzo często i rzadkie. Od wczoraj je karmę hills kd chicken mokrą i trochę gotowanego kuczaka. Ogólnie je bardzo mało ale bardzo się cieszę, że je cokolwiek. Vet powiedziała że szwankują nerki i watroba, ma anemie i zatrucie mocznikiem.
Jej badania krwi:
CR 3,92 mg/dl (0,5-2,0)
ALT 1,87 (10-50)
AST 16,66 (10-40)
MOCZ 113,09 (25-70)
AST/ALT 8,87
glukoza 128mg %
Pozdrawiam ciepło
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości