AgaPap to do zobaczenia już w K-cach
trzymaj się tam jakoś-taka samotna
Silesia dziś była ....i sama nie wiem co napisać.....
ja wpadam w totalny doł, nie umiem juz byc obiektywna
W schronisku kolejny czarnuszek jest w max złym stanie, znów płuca
więc od rana mega dół
Do Silesii pojechały te dwa czarnuszko co wczoraj- i oba znalazły wspólny dom
Niby radość -ale.....i strach
pamietacie, pisałam o dwóch za małych małych, które walczyły z zapaleniem płuc juz w DS
Dom zrobił wszystko ,żeby je ratować, niestety druga malusia koteczka tez odeszła
I tam zamieszkały dwa czarnuszki, a ja umieram ze strachu, żeby wszystko z nimi było dobrze
Są poszczepieni, mieli kontakt z tymi samymi wirusami, zwalczyli kk
ale strach i we mie i w ich nowej Pani siedzi ogromny. Zasponsorujemy im zylexisy
I proszę przesyłajcie w ich kierunku ciepłe myśli
Króweńka wczorajsza jednak wróciła

, i mimo tego ,że przesiedziała kolejny dzień w klatce w Silesii nie znalażła domu, wróciła do schroniska. A to taki dobry i grzeczny kot
Nie mam żalu do oddającej go, bo okazało się ,że nie może zapanować nad swoim synkiem, który strasznie ją męczył. Stwierdziła ,że musi poczekać jeszcze z dwa lata
Więc Mała Dzika ( tak nazwały ja korciaczki, bo podobna do naszej Dzikiej z wyglądu ) znów w schronisku, prosi o kawałek uwagi bo jest mega przytulakiem
Dom znalazł natomiast Paganini

, dobry dom, tylko tu kciuki potrzebne na dogadanie sie ogonka z rezydentami dwoma
Dziękuję wszystkim za udział w akcji, pomoc, Franczesce za słodkości i serek dla Magota
potrzebne kotom schroniskowym ciepłe myśli i przede wszystkim DT, a ich nie ma
