Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

[casica]

Laboklin, kreatynina - norma <1,8

[wjwj1]

U psów odnośnie progu Crea są fajne dane;
Threshold Plasma Creatinine Concentration (μmol/L)
>110 >130 >150 >170
Sensitivity 0.95 0.84 0.72 0.58
Specificity 0.46 0.60 0.89 0.97

Sensitivity and specificity of P-creatinine at different thresholds for the diagnosis of chronic renal failure (GFR <2 mL/min/kg) in the dog.

Parametry "Sensitivity " i "Specificity" nie są mi znane. Zapewne dotyczą metody oznaczenia. Masz jakieś odnośniki?

SWOISTOŚĆ (specificity) i CZUŁOŚĆ (sensitivity) są tu opisane:
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=10531
http://badaniamedyczne.eu/index.php?opt ... o&Itemid=3

[wjwj1]

Idexx ma normę < 168 umol/l

W sumie średnio ważne co pisze, trudno w jednej czy dwóch liczbach zawrzeć wszystkie informację. Ważne co się z tym robi.
Gdzieś był artykuł o wczesnym wykrywaniu chorób nerek i autor korzystał z dość wysokiego górnego zakresu. Ale w górnej połowie tego zakresu stosował poszerzoną diagnostykę.

[PcimOlki]

Idexx ma normę < 168 umol/l

W sumie średnio ważne co pisze, trudno w jednej czy dwóch liczbach zawrzeć wszystkie informację. Ważne co się z tym robi.
Gdzieś był artykuł o wczesnym wykrywaniu chorób nerek i autor korzystał z dość wysokiego górnego zakresu. Ale w górnej połowie tego zakresu stosował poszerzoną diagnostykę.

Ano - znalazłem wyniki z IDEXX, gdzie norma 1.8 jest stosowana wobec psa:
http://illinoisbirddogrescue.org/labs/mocha.pdf

Ty niemniej, gdzies na forum widziałem wyniki z jakiegoś niemieckiego labu z normą 1.6.

[Kociama]

Mam do oddania duże opakowanie ipakitine
może Ktoś chętny
proszę pisać na pw

Trzymam kciuki za wszystkie nerkowe Kociambry

[PcimOlki]

U psów odnośnie progu Crea są fajne dane;
Threshold Plasma Creatinine Concentration (μmol/L)
>110 >130 >150 >170
Sensitivity 0.95 0.84 0.72 0.58
Specificity 0.46 0.60 0.89 0.97

Sensitivity and specificity of P-creatinine at different thresholds for the diagnosis of chronic renal failure (GFR <2 mL/min/kg) in the dog.

Parametry "Sensitivity " i "Specificity" nie są mi znane. Zapewne dotyczą metody oznaczenia. Masz jakieś odnośniki?

SWOISTOŚĆ (specificity) i CZUŁOŚĆ (sensitivity) są tu opisane:
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=10531
http://badaniamedyczne.eu/index.php?opt ... o&Itemid=3

Ok. Tearaz mam jako taką jasność.
Wydaje mi się, że zasadniczym celem badań przesiewowych jest wykrycie nieprawidłowości, nie potwierdzania stanu prawidłowego. Stąd istotniejszym parametrem z punktu widzenia przesiewu, jest czułość. Tylko, jak wspomniałeś powyżej, zależy co się z tym robi. Akurat kreatynina jest dość specyficznym oznaczeniem i wykrycie podwyższonego stężenia nie powinno automatycznie prowadzić do wdrażania pseudoleczenia, ale wyłącznie do rozszerzenia diagnostyki celem potwierdzenia/wykluczenia problemu oraz ustalenia jego przyczyn w przypadku true positive. Na moją logikę, taka procedura jest najbezpieczniejsza dla zwierzaka, choć niekoniecznie najbezpieczniejsza dla kieszeni opiekuna.

Notabene, jeśli chodzi o nieprawidłowe postępowanie, podobne jest w przypadku FLUTD, gdzie wdraża się diety cud na podstawie obecności krystalizacji w osadzie moczu, które ma w istocie nikłą, rzekł bym zerową, wartość diagnostyczną, jeśli chodzi o określenie przyczyny FLUTD. Z tego, co ostatnio wyczytałem, prawidłowa diagnostyka FLUTD właściwie jest podobna do diagnostyki CRF + ew. RTG.

No i FLUTD może doprowadzić do ARF/CRF.

[PcimOlki]

....
BTW,
1. Na swojej stronie IRIS stwierdza iż w ludzkich labach mierzy się CREA głównie metodą Jaffe, a w weterynaryjnych nie (domyślnie met. enzymatyczna)
2. W jednej z nerkowych książek, nie chce mi się sprawdzać w jakiej, pisało iż "normy IRIS" CREA są dla metody Jaffe.
3. Fluid, electrolyte ... podaje iż większość labów bada metodą Jaffe.

Wiedzę tu co najmniej 2 niejasności. Tak z ciekawości następnym razem sprawdzę sobie też met. enzymatyczną, w ludzkim szpitalu robią, tylko 5 zł.

Informacja dodatkowa: W oznaczeniu metodą Jaffa cefalosporyny mogą zawyżać rezultat do 50%

[PcimOlki]

Często robią się wam nieszczelności na styku wężyk <-> flaszka?
Kurcze ostatnio co trzecie wbicie wężyka mam szczelne "inaczej". Dziś już w ogóle rekord, kapie kropla co 7 sekund. 0.5 litra wystarczy na 1 kroplówkę.

[casica]

Często robią się wam nieszczelności na styku wężyk <-> flaszka?
Kurcze ostatnio co trzecie wbicie wężyka mam szczelne "inaczej". Dziś już w ogóle rekord, kapie kropla co 7 sekund. 0.5 litra wystarczy na 1 kroplówkę.

Tak, często mi się robiły, zależy od wlewnika. Niektóre niestety ciekną.
M.in dlatego przeszłam na podawanie płynów strzykawką, szybciej i nic nie cieknie.

[pixie65]

O właśnie...A już myślałam, że to jakaś kaleka kroplówkowa jestem...
Bo wczoraj podłączyłam kolejną butelkę i znowu mi kapie
Nie kapią butle (lub worki), które mają takie specjalne gąbczaste porty.
Zwykłe butle mi przeciekają, dlatego po podaniu kroplówki zdejmuję ją z wieszaka i przechowuję na leżąco.

[Miodalik]

U mnie nieszczelnosci wystepuja ale na tyle sporadycznie ze trudno okreslic jakas prawidlowosc. Masz caly czas ten sam wezyk, czy zmieniasz ? Ksztal butelki tez sie nie zmienia ?
Swego czasu podawalam duzo kroplowek, bo kilka butli dziennie - bliskiej osobie - nieszczelnosci wystepowaly jesli ostrze wezyka bylo "tepsze" albo jesli do niestandarowej butli wbijalam sie standardowo...

[pixie65]

Wężyk (wlewnik) do każdej butelki jest nowy. Używałam różnych wlewników, najbardziej spodobały mi się holenderskie firmy Romed.
Butelki oczywiście różne bo różne płyny, różni producenci.
Absolutnie szczelne są te z tymi specjalnymi portami, no chyba że się worek przebije przy zakładaniu wlewnika

[PcimOlki]

Szkoda mi się zrobiło tej flaszki. Gdyby to był zwykły NaCl, odpuścił bym, ale tego w aptece nie dostanę.

...
Tak, często mi się robiły, zależy od wlewnika. Niektóre niestety ciekną.
M.in dlatego przeszłam na podawanie płynów strzykawką, szybciej i nic nie cieknie.

Jak dokładnie manipulujesz strzykawką przy kocie? Zakładasz i zdejmujesz na wbitą igłę?

[pixie65]

Szkoda mi się zrobiło tej flaszki. Gdyby to był zwykły NaCl, odpuścił bym, ale tego w aptece nie dostanę.

No właśnie. Ja mam teraz zwykłego ringera i PWE z apteki (miła pani mi zamówiła) za grosze. LRS kupuję w lecznicy ale tamte opakowania (płaskie butle i worki) mają na szczęście te "gąbczaste", szczelne porty.

[Miodalik]

Oczywiscie, te butle ze specjalnymi portami nie kapia, ale takie zwykle rowniez prawie nie kapia - tzn.jest to sporadyczne...