Wątek dla nerkowców - VI prośba o zamknięcie

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob kwi 23, 2011 14:23 Re: Wątek dla nerkowców - VI

150ml w sumie czy 150 x 2 czyli 300ml?
Czy Bingo ma kłopoty z oddychaniem?
Furosemid NIE poprawia filtracji kłębuszkowej.
Przyczynia się za to do utraty wody a co za tym idzie pogłębia odwodnienie.
Twój kot i tak ma wysoki hematokryt.
Dla mnie to co zaproponowała wetka jest bez sensu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 23, 2011 15:19 Re: Wątek dla nerkowców - VI

A w jakich przypadkach furosemid stosuje się u nerkowców.
Bo stosuje się powszechnie, więc jakiś powód musi być?

Bingie nie ma problemów z oddychaniem. Zachowuje się normalnie, oprócz tego że więcej niż zwykle pije i sika.

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob kwi 23, 2011 15:26 Re: Wątek dla nerkowców - VI

pixie65 pisze:...
Dla mnie to co zaproponowała wetka jest bez sensu.

Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem nakręconym ortodoksem. :wink:
Dla mnie też jest bez sensu - z wyjątkiem zwiększenia dawki alusalu.

jaguarius - standardowo nie stosuje się. Stosowało się.
Istnieją niekiedy specyficzne wskazania - przykładowo hiperkaliemia, hipernatremia.
Nie pozwolił bym włączyć furosemidu bez łopatologicznego uzasadnienia takiej konieczności przy określonym stanie kota.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 23, 2011 15:32 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ja już kompletnie nie wiem co robić. Mam do tej lekarki zaufanie - inni weci już dawno Binga spisali na straty :( a ona od lat o niego walczy.
Nie jestem lekarzem i sama nie jestem w stanie ani wystawić sobie recepty ani nie czuję się na siłach decydować.
Do N-S się nie dodzwoniłam - pewnie już się gdzieś byczy weekendowo.
Wyniki Binga są okropne i chcę coś zrobić, zanim on się gorzej poczuje.
Na razie wbrew wszystkiemu jest OK, nawet się bawi 8O Mruczy na widok wołowinki - więc wyniki (odpukać) póki co nie mają odzwierciedlenia w samopoczuciu. Tylko jak długo.

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob kwi 23, 2011 15:40 Re: Wątek dla nerkowców - VI

jaguarius pisze:Ja już kompletnie nie wiem co robić. Mam do tej lekarki zaufanie - inni weci już dawno Binga spisali na straty :( a ona od lat o niego walczy.
Nie jestem lekarzem i sama nie jestem w stanie ani wystawić sobie recepty ani nie czuję się na siłach decydować.
Do N-S się nie dodzwoniłam - pewnie już się gdzieś byczy weekendowo.
Wyniki Binga są okropne i chcę coś zrobić, zanim on się gorzej poczuje.
Na razie wbrew wszystkiemu jest OK, nawet się bawi 8O Mruczy na widok wołowinki - więc wyniki (odpukać) póki co nie mają odzwierciedlenia w samopoczuciu. Tylko jak długo.

Jaguarius, wybacz, ale przede wszystkim przestań się miotać. Albo wierzysz wetce i postępujesz wg jej wskazań (a zawsze przecież możesz poprosić o wyjaśnienie - np czemu masz podać furosemid i podzielić się swoimi watpliwościami), albo postępujesz wg porad forumowych.
Jesli będziesz stosować trochę jedno i trochę drugie nic dobrego z tego nie wyniknie. Postaraj się zachować spokój i bez względu na to, jaki tryb postępowania wybierzesz, postępuj konsekwentnie.

Ja osobiście nie mam takiego stosunku do furosemidu. Czasem, wbrew wpisom w tym wątku jest potrzebny. Mnie wet powiedział dokładnie tak - furosemid kota odwadnia, paradoksalnie więc im bardziej nawadniamy kota z dodatkiem furosemidu, tym bardziej on się odwadnia. Co wcale nie oznacza, że należy się furosemidu bać jak diabeł święconej wody. U nas furosemid się sprawdził dwukrotnie. Ale zapewne wszystko zależy od konkretnego kota i konkretnej sytuacji.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 15:49 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Ja nie jestem wetem - nie wezmę odpowiedzialności za twoje decyzje. Napisałem tylko, że poprosił bym weta o szczegółowe uzasadnienie włączenia furosemidu, wytaczając przeciw wszystkie możliwe argumenty. Na twoim miescu pomęczył bym weta prowadzącego - nawet gdyby miało być to męczenie ostatnie.

W kwestiach technicznych - wątpliwe mi się wydaje 0.2 jako 2ml. 0.2 to jedna piąta, ale nie wiadomo czego. Choćby to wymaga wyjaśnień.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 23, 2011 16:08 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Wstrzymam się przez święta z tym furosemidem. We wtorek będę u wetki osobiście z Bingiem - zrobimy mu usg i porozmawiam dokładnie o zaleceniach. Będę podawać 2x150 ml i dorzucę więcej alusalu i kontunuję antybiotyk. Mam nadzieję, że będzie już wtedy posiew z antybiogramem- to może dorzucimy jakiś inny antybiotyk.

Oj miotam, się miotam ...

PcimOlki - zapisałam w czasie rozmowy" 0,2 ml "- wetka mówiła, że to najmniejsza dawka, jaką się stosuje (żeby go nie osłabiać). I mówiła, że po tyg. powiiniśmy skontrolować - zwłaszcza potas. We wtorek o wszystko dopytam.

(boję się strasznie o niego :(

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob kwi 23, 2011 16:42 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Wiesz co - z drugiej strony te 300ml może być policzone na furosemid jednak. Jak napisała casica, najgorsze co możesz zrobić, to działac połowicznie - albo dajesz furosemid i 300ml dziennie, albo czekasz do po świętach. Samymi kroplówkami możesz kota przewodnić. Cokolwiek zrobisz, nic wielkiego się nie powinno stać przez 2 dni.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 23, 2011 16:51 Re: Wątek dla nerkowców - VI

On do tej pory też dostawał dużo - bo 200ml dziennie (nawadnialiśmy według schematu: 200 ml NaCl przez dwa kolejne dni, dzien przerwy, 200 ml NaCl z glukozą (to było akurat zalecenie N-S, ale nasza miejscowa oczywiście o wszystkim wiedziała i zgodziła się z tym)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Sob kwi 23, 2011 17:04 Re: Wątek dla nerkowców - VI

jaguarius pisze:On do tej pory też dostawał dużo - bo 200ml dziennie (nawadnialiśmy według schematu: 200 ml NaCl przez dwa kolejne dni, dzien przerwy, 200 ml NaCl z glukozą (to było akurat zalecenie N-S, ale nasza miejscowa oczywiście o wszystkim wiedziała i zgodziła się z tym)

Jednak 100 ml różnicy to bardzo dużo wbrew pozorom.
W ogóle podawałabym w dawce 3x100.
PcimOlki ma rację, kota bardzo łatwo "zalać".
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 18:29 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Witam, mam pytanie, może potraficie mi pomóc.
Czy białko w moczu można zobaczyć "na oko"? Tzn widzę od pewnego czasu białe złogi w moczu, ale w badaniach wychodził do tej pory "ślad", ostatnio jednak 0,3 g/l (oczywiście wybieramy się do weta na dalszą diagnostykę). Kiedy pobierałam mocz do badania, był on klarowny. Na drugi dzień jednak dosłownie mocz znowu był mętny z tym czymś białym (kuweta ma biały osad na dnie, który nie da się usunąć, więc już sama nie wiem, czy to jest białko od czasu do czasu w takiej ilości, czy to jest osad z kuwety). Jaka ilość musiałaby być tego białka, żebym ja je widziała?
Czy możecie mi także podpowiedzieć, jakie badania powinien mieć zrobiony kot w celu dalszej diagnostyki (wetu to czasami trzeba powiedzieć jasno, czego się chce). Dziewczyna miała jeszcze pół roku temu badania w normie (mocz, morfologia, biochemia), ma natomiast SUK, teraz przeszłyśmy nawrót, ale jest niby wyleczona, leukocytów, krwinek brak - więc nie sądzę (niestety), żeby można było to białko łączyć ze stanem zapalnym. Boję się raczej, że nerki zaczynają przepuszczać (pozostałe parametry moczu ma w normie).
I jeszcze jedno, czy pojawienie się białka w moczu może być związane z wysokobiałkową dietą? Kilka miesięcy temu przestawiłam kotę z suchego na mięso.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 19:17 Re: Wątek dla nerkowców - VI

sheridan pisze:[...] w badaniach wychodził do tej pory "ślad", ostatnio jednak 0,3 g/l [...]
Czy możecie mi także podpowiedzieć, jakie badania powinien mieć zrobiony kot w celu dalszej diagnostyki [...].

Pisałem Ci już dość dawno temu odnośnie tego białka aby określić stosunek białka do kreatyniny w moczu.
Na cukrzycowym wątku pisałaś że mocz był rozcieńczony. Mierzony refraktometrem?

Mając takie ilości białka jak u Ciebie nic nie widziałem. Literatura na temat widoczności białka w moczu milczy, więc wątpię aby było jakoś widoczne.

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob kwi 23, 2011 19:22 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Zabrzmi może głupio, ale być może u kota analogicznie jak u człowieka?

Raz w życiu, jako dziecko, miałam ropną anginę. W tych szczęśliwych czasach uzywałam jeszcze nocnika więc urobek swój widziałam dokładnie. W moczu było sporo białych frakcji, wyglądało to tak, jakbym wysikała płat ligniny. Sorry za obrazowe porównanie.
Jednak skoro białka nie widać gołym okiem jako rzecze Zaratustra, chciałam powiedzieć specjalista od moczu wjwj1 :)
to może właśnie per analogiam to jakieś śluzowate wydzieliny? Może jakaś infekcja bakteryjna i stąd te białe złogi?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 19:27 Re: Wątek dla nerkowców - VI

Casica, widać natomiast jak jest sporo leukocytów (ropomocz).

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob kwi 23, 2011 19:29 Re: Wątek dla nerkowców - VI

wjwj1 pisze:Casica, widać natomiast jak jest sporo leukocytów (ropomocz).

Czyli to pewnie było własnie to - ropomocz.
Może u kota jest podobnie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości