Dziś do domku pojechały tez dwa niekochane
-domek znalazła Ulka

- zamieszkała z drugim, 8kg kotem, trzeba trzymac kciuki za dogadanie sie kotów
Póki co Ulka zamieszkała pod łóżkiem w pokoju córki
Jest już po wizycie u weta, odrobaczona itd
-i do domku pojechał Tyfusik
chodzi i zwiedza, ładnie w domku je
bardzo sie cieszę, bo miałam wrażenie,że wpadał w depresję
Przyjechały dziś pięęękne fotki na wystawę
korciaczkowa rodzinko-bardzo dziękujemy
był nas odwiedzić domek Pinki i Donny-
Donna załapała grzybka-jest na leczeniu, Pinka chyba tez od niej dostała go w prezencie
Ale obie panny mają cudne domy, domy leczą
Obie panny potrafią nadal pokazac pazurki

, Donna zaczęła znów swoje popisy po 1 zastrzyku na grzyba-obraziła się i chodzi i mędzi
Pinka czasem tez dziabnie rekę
Dostały koty od domków surowego mięsa w zapasie
i kaske , która będzie przeznaczona na calopet
mało kociastych , mało
na 1 jest tylko Kaśka i Sabinka
Sabinka syka, mało chyba je-musze dokładnie poobserwować ją
Całka ma fajny dom -dzwoniłam
Syjamka na tymczasie dostała imię Luna-jest po wizycie u weta, bo ma mega biedgunkę
ale ma tez apetyt
W schronisku nie zdążyła nic zjeść, ale kto wie co zjadła na tych działkach, poza tym może to też byc reakcja stresowa
Choc podobno nie jest cykorem, łazi po blatach i zagląda w garnki
Dalsze wieści o niej będą na wątku tymczasów na wątku tymczasów
Filemon cykorzy, ale je, kuwetuje i posadzony na piersi pana przespał w łóżku całą noc
rano zwiał do budki