S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 01, 2011 0:53 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Szczęścia w Nowym Roku !

JOMA

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Wto cze 08, 2010 14:12
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Post » Sob sty 01, 2011 7:48 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Szczęśliwego Nowego Roku! :)

asia_81

 
Posty: 162
Od: Śro gru 08, 2010 19:40
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 01, 2011 10:54 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Pomyślności w Nowym Roku!

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Sob sty 01, 2011 11:47 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Koko-99 fajnie Cię tu widzieć :wink:
Ode mnie osobiście też powodzenia w nowym roku dla wszystkich
tych z Polski i z zagranicy :wink:

i pierwsza noworoczna relacja schroniskowa :wink:
1 styczeń 2011 rok

stan kociastych powiększył sie o jednego bidusia
imię
od 31 12 2010 w schr
nic nie wiem o nim
nawet nie sprawdziłam płci-bo jakos tak od razu pomyślałam o nim facet :wink:
przypomina mi bardzo jakiegoś kota od nas :roll: bardzo, bardzo :roll:
miziak, zasmarkany trochę, ,,przykurzony,,
teraz na fotce widzę ,że chyba ma przycięte uszko
Obrazek Obrazek

Martwię się bardzo Świtezianka-jest przerażona cały czas, nic nie je :(
Nowy dzikusek też nic nie zjadł, ale on dopiero co trafił, mam nadzieję ,że zaskoczy

Marassa dostała dziś już orungal-oby pomógł, bo pyszczek coraz brzydszy

Drzewiec i Gizmo bardzo sobie chwalą wiekszą miejscówkę
jakie one mają apetyty :roll:
,,żrą,, jak głupki, a potem mają rozwolnienia
Oba to raczej już niemłode koty, oba maja problemy z sierścią, Drzewcowi się kołtuni
Gizmo wylizuje
może alergicy, kto wie
przydałby im się tymczas, ech
Oba miziaki

Drzewiec pozdrawia
Obrazek
Gizmo też
Obrazek

Miodek i Maluszek to także przekochane koty, pchają się do głaskania
też pożarłyby smoka chyba :wink:
bardzo się lubią
Obrazek

dziś słonko ciut swieciło
szkoda ,że mam marny aparat byłyby fajne foty
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i jeszcze koto-ptok papużka Cejlon :wink:
dziś mi się udało przyłapać go na korzystaniu z kuwety
wiec dzieło tego korzystania, czyli kupsko mam w słoiczku- trza zbadać na pasożyty
Nie ma ostrej biegunki, dorobek nie najgorszy, tyle ,że jasny
ale coś temu kotu na bank jest
czarne placki rudzieją-a to zawsze oznaka jakiś niedoborów/choroby
Apetyt dopisuje, a kot chudy jak szkapa :|

Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 01, 2011 12:21 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Mała1 pisze:i jeszcze koto-ptok papużka Cejlon :wink:
dziś mi się udało przyłapać go na korzystaniu z kuwety
wiec dzieło tego korzystania, czyli kupsko mam w słoiczku- trza zbadać na pasożyty
Nie ma ostrej biegunki, dorobek nie najgorszy, tyle ,że jasny
ale coś temu kotu na bank jest
czarne placki rudzieją-a to zawsze oznaka jakiś niedoborów/choroby
Apetyt dopisuje, a kot chudy jak szkapa :|

Obrazek

Jasne kupy - to może być problem trzustki...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 01, 2011 12:23 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Powodzenia w nowym roku!! :ok:
Gosiara
 

Post » Sob sty 01, 2011 13:38 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Mała1 pisze:i jeszcze koto-ptok papużka Cejlon :wink:
dziś mi się udało przyłapać go na korzystaniu z kuwety

Obrazek

Ja tu widzę, że kotek korzysta raczej z Siriwana :wink: Mam nadzieję, że ci Pawełku Cejlonek ulubieniec za kołnierz nie nawalił.

Może to tylko pasożyty są? Trzymam kciuki za Cejlona :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob sty 01, 2011 17:25 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Obrazek

Marzeń o które warto walczyć.
Radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei bez której nie da się żyć.
Wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku
oby nie był gorszy od minionego
ale decydowanie lepszy
w sprawach finansowych, zawodowych i kotowych, a szczególnie domkowych

życzy AgaPap z menażerią
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob sty 01, 2011 22:06 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Obrazek
Witam to Cindy ( dziś Emi ) z Dakotą znają się tylko tydzień a tu niespodzianka. Jeszcze nie są to całkiem na luzie sjesty ale myślę że to początek przyjaźni.
Szczęśliwego Nowego Roku! :) :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sty 02, 2011 11:20 przez baśka75, łącznie edytowano 1 raz

baśka75

 
Posty: 11
Od: Śro gru 22, 2010 19:38

Post » Sob sty 01, 2011 22:54 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Przesyłamy noworoczne serdeczności.
Obyśmy nie stracili sensu dzialania w jakikolwiek sposób.
No i żeby mało bezdomniaczków było, za to domów, że ho, ho.
A wszystkim i tym dwu i czterołapym życzymy zdrowia a jesli już coś nie tak to żeby to były maluśkie kłopociki łatwe do zwalczenia.

Paweł - Twoje zdjęcia z kotami sa rozczulające:))
Ostatnio edytowano Sob sty 01, 2011 23:20 przez Lidka, łącznie edytowano 1 raz

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 01, 2011 23:12 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Życzę dużo sił i zdrowia wszystkim zaangażowanym w katowickim schronisku, a kotom życzę najlepszych domów.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sty 02, 2011 1:19 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

stan kociastych powiększył sie o jednego bidusia
imię
od 31 12 2010 w schr
nic nie wiem o nim
nawet nie sprawdziłam płci-bo jakos tak od razu pomyślałam o nim facet :wink:
przypomina mi bardzo jakiegoś kota od nas :roll: bardzo, bardzo :roll:
miziak, zasmarkany trochę, ,,przykurzony,,
teraz na fotce widzę ,że chyba ma przycięte uszko
Obrazek Obrazek

jeśli faktycznie okaże sie facetem to będzie miał na imię
MERKURY
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 02, 2011 16:09 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

baśka75- :D :ok:

CoToMa-pewnie trzustka, albo wątroba :( , coś mu na bank jest :(

Zauważyłam ,że Merkury ma cos z łapką, nie wiem czy to ie kolejny ,,ortopedyczny,, kot :(
Jutro obejrzy go wet, być może przednia łapinka złamana

u reszty ogólnie bez zmian
nadal niezbyt je Niezapominajka i Świtezianka :|

Pinka zdecydowanie lepiej, nie zjada jeszcze odpowiednich ilości , ale je :wink:
i do domu pojechał dziś Pidip :mrgreen:
powodzenia marudo :ok:

i jeszcze dzwoniłam dzis do Hawanny i pingwinki- u obu oki
pingwinka oczywiscie normalnie załatwia wszystkie swoje potrzeby do kuwety

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 02, 2011 17:09 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

Ale fajne wieści. Ciesze się ze o Pidip w domu i Pinka czuje się lepiej. W schronisku będę częściej w tym miesiącu. Przyjadę na 100 % w sobotę :kotek:

Aga_Marlena

 
Posty: 234
Od: Sob maja 29, 2010 19:10
Lokalizacja: KATOWICE

Post » Nie sty 02, 2011 19:48 Re: S.K.NIEKOCHANE XVI-schroniskotki czekają

a Pidipek.....
cyt
Właśnie śpi w kuwecie;))))))))) Zajął ją sobie na wszelki wypadek… Chyba mu się spodobała. Nazwaliśmy go Lucjanem J))

Chętnie je i pije.. Dostaje suchą Exigent Royala. Jest ciekawski ale umiarkowanie. No i widzę u niego zapędy do zwiedzania świata zewnętrznego, więc bardzo uważamy aby nie czmychnął.

Jest malutki problemik - podłapał koci katar w schronisku więc jutro wybieram się do weta. Mam nadzieję, że szybko się upora z wirusem i wróci do pełnego zdrowia. Jak wspominałam zrobię mu przy okazji podstawowe badania krwi na wszelki wypadek.

Zastanawiam się jak ktoś mógł takiego słodziacha wyrzucić… Przychodzi mi też do głowy wersja że może komuś uciekł skoro taki obieżyświat z niego(?)
No nic - mam nadzieję, że się szybko zadomowi u nas.

p.s. Nie gada do nas, nie wiem czy to dlatego, że nie jesteśmy interesującymi rozmówcami, czy może nie ma póki co na co narzekać… ;))))

koniec cytatu

wygląda na to ,że Pidip zaniemówił z wrażenia ,że ma dom :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Meteorolog1, Monikkrk, Murraynah i 49 gości