Jak poznac czy kotka ma wlasciciela?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 21, 2002 23:24 Jak poznac czy kotka ma wlasciciela?

A teraz cos innego, aczkolwiek tez o ciezarnej kotce...
Do domu, w ktorym miesci sie firma, w ktorej pracuje przychodzi sliczna bialo - czarna koteczka. W ciazy...Mam nowa mordke do karmienia, bo ona zaglada codziennie...Jak dowiedziec sie czy ona jest czyjas? Chodzic po domach i pytac? To jest osiedle domkow jednorodzinnych, nie wydaje mi sie zeby byly bezdomne kote...W jakim promieniu pytac? Na jaka odleglosc kot moze odejsc od domu? Kicia daje sie glaskac.
Przepraszam za tyle pytan.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro sie 21, 2002 23:46

W terenie niezabudowanym teren kota jest stosunkowo rozległy, czasem to nawet promień kilku kilometrów. W miejskim staje się o wiele mniejszy - poza pojedynczymi przypadkami jest to kwestia kilkuset metrów. Niemniej to już kilka ulic i dlatego skąd kot przychodzi (jeśli domowy), udaje się zazwyczaj ustalić tylko przypadkiem :?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 21, 2002 23:50

Raczej trudne do ustalenia.
Jeśli bardzo chcesz wiedzieć, to może założyć jej obróżkę z kartką i z pytaniem do właściciela? Jak zobaczy obrożę na własnym kocie, to się powinien zainteresować.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw sie 22, 2002 7:31

Zastanowiłabyn się nad obróżką...były przypadki zawieszenia sie kota na obróżce na krzaku np......

Kazia

 
Posty: 14041
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 22, 2002 10:46

no, to może wystarczy coś cieniutkiego, coś, co w sytuacji "powieszenia kota" rozerwałoby się?
Marycha, Egon, Sabina, Ziuta, Lucyna, Winfred, Marcel, Polinezja, Leon, Nelson, Gordon, Ryba, Mucha, Balbina
Jeżyk i Fredek szukają domku! http://img242.imageshack.us/i/63733094.jpg/

Marycha

 
Posty: 1913
Od: Nie sie 11, 2002 23:01
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw sie 22, 2002 11:30

Wiem, że w USA zaczęli robić obróżki z gumką. Jakoś nie dostrzegłam ich w naszych sklepach....

dziuba

 
Posty: 2425
Od: Czw lip 18, 2002 17:11

Post » Czw sie 22, 2002 12:07

Ale można założyć zwykłą obroże, tylko, że luźno. Bosman zawsze chodził w tak założonej obroży. Raz nawet nią zachaczył, ale wycofał się i wyciągnął głowe. A obroże z gumką, gdzieś już widziałam, chyba we Wrocławiu. Pytanie do właściciela można umieścić w takiej małej adresówce. Jeśli istnieje to pewnie odpowie.

milena

 
Posty: 202
Od: Wto lip 16, 2002 11:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 22, 2002 12:57

Jasne - Założyłam Marze obróżkę dość luźno... a ta zaraza wpakowała do niej cała bródkę i chodziła jak w chomącie (koniarze, tak się ta część namordnika końskiego nazywa?).
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw sie 22, 2002 13:02

wędzidło :D
Marycha, Egon, Sabina, Ziuta, Lucyna, Winfred, Marcel, Polinezja, Leon, Nelson, Gordon, Ryba, Mucha, Balbina
Jeżyk i Fredek szukają domku! http://img242.imageshack.us/i/63733094.jpg/

Marycha

 
Posty: 1913
Od: Nie sie 11, 2002 23:01
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw sie 22, 2002 16:22

Są u nas obróżki z gumką - whiskas robi.
Salma ma taką.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw sie 22, 2002 16:25

Padme pisze:Jasne - Założyłam Marze obróżkę dość luźno... a ta zaraza wpakowała do niej cała bródkę i chodziła jak w chomącie (koniarze, tak się ta część namordnika końskiego nazywa?).

:lol: Borys też tak zrobił! Z "naszyjkową" częścią szelek ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw sie 22, 2002 16:48

potwierdzam odpowiedz Marychy - wedzidlo :)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 20 gości