S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 18, 2010 20:04 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

ano nie ma tymczasu :(
naprawde miał niebieski, nie-błekitny kocyk
dwie myszki i piłeczkę
:(
ma rok, oddany ponoc ze wzgledu na alergie dziecka
ale nie był kastrowany, wiec może to była ,,alergia na koci niekastrowany mocz,,

ten opis pasuje do wiekszosci z tych kotów
one tak teskną za człowiekiem
takim... Własnym

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 18, 2010 20:15 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

W schronisku jest tyle nieszczęść, tyle dramatycznych historii,
tyle przypadków ludzkiej bezmyslnosci :(
niektóre koty jakoś sobie radza, inne, tak jak Mefisto, poddają sie, nie chca zyc w takim miejscu :(
wciskają sie w najmniejszą dziurę i po cichu gasną.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt cze 18, 2010 21:00 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Czy ktoś ma blisko do ul Szymanowskiego w Piotrowicach?
Jest do sprawdzenia dom dla niewidomej suni. Ja mam tam dość kiepski dojazd, no i tę moja orientacje w terenie:(
A Transport jest możliwy na ten weekend, wiec to bardzo ważne. Transport z daleka.

Tak, masz rację bezmyślność ludzka nie zna gramic. Tylko jak tych ludzi edukować:(

To w gruncie rzeczy taksamo jak z ludźmi. Kiedyś chciałam moje dziecko wysłać dosanatorium wRabce i byłam zła na lekarke, która mi odradzała. W końcu sama załatwilam i to nawet 2 turnusy. Szczęśliwa wysłałam dziecko wierząc, że robię dobrze. W połowie pierwszego turnusu musiałam go zabrać. Co odwiedziny to było gorzej. Kiedy w końcu przyjechaliśmy kolejny raz i miał "anginę po byku" jak powiedziała lekarka a szedł radośnie na spacer, zeby mógł się z nami zobaczyć, to zabraliśmy go czym prędzej z wielką awanturą. Do tej pory pamiętam jak wyrzut sumienia jego rozpaloną gorączką buźkę, ale szczęśliwą, i buźki tych nieszczęśników, którzy zostawali. Choć byli i tacy chłopcy, którzy tam sobie świetnie radzili i spędzali połowę roku nawet. A ja nie chciałam wierzyć lekarce, że szkody psychiczne mogą być większe niż ewentualne korzyści fizyczne:((
Tak samo jest z kotami. Przecież w końcu niektóre sa tam całkiem zadowolone i wyluzowane.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 18, 2010 21:27 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Bardzo to wszystko smutne :(
Mefisto niestety należy do tych kotów,które będą powoli gasnąć :cry:
Z powodu depresji straciliśmy już Groszka,Akację,Maurycego i inne :cry: Nie pozwólmy,żeby dla Mefista było za późno na ratunek :cry:
Pamiętacie Kasztana?,starszego kocurka,który się nie ruszał z kartonika.
On miał szczęście-znalazł dom,po tygodniu nabrał w nim wiary w człowieka.

Kicia i Alex też bardzo potrzebują wyrwania ze schroniskowej rzeczywistości :|
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pt cze 18, 2010 22:02 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Strasznie się cieszę, że znalazła się szansa na DT dla tej dwójki Noska i dziewczynki...
Tyle tych kotów :(

Ja się nie nadaję w tej chwili na DT. A bardzo bym chciała.
... najgorsze jest to, że w miejsce każdego kota któremu się poszczęści, natychmiast pojawiają się kolejne :roll:
nie wiem dziewczyny, jak Wy to znosicie. Widzicie te koty na żywo, karmicie je, głaszczecie, patrzycie na ten dramat.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 18, 2010 22:05 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Lidka pisze:Czy ktoś ma blisko do ul Szymanowskiego w Piotrowicach?
Jest do sprawdzenia dom dla niewidomej suni. Ja mam tam dość kiepski dojazd, no i tę moja orientacje w terenie:(
A Transport jest możliwy na ten weekend, wiec to bardzo ważne. Transport z daleka.




POwtarzam się ale to ważne dla tej suńki

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 18, 2010 23:35 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Zdjęcia z czwartku.

Tybcia - bardzo fajna, proludzka kotka. :-)
Obrazek



Dago - z błyskiem w oku. ;-)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Strzałka
Obrazek



Sipetek - jest tak ruchliwy, że nawet z fleszem nie da się zrobić mu dobrej fotki. ;-) Za to potrafi jeść widelcem. ;-)
Obrazek



Krówek dla Cameo. Niełatwo go dorwać, jest jeszcze bardziej płochliwy niż Strzałka.
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Tygrysek
Obrazek



Kukiełka - ostatnie chwile w schronisku. ;-)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Biedronek - wspinaczkowiec. ;-) Cieszę się, że Biedronek łazi po wybiegu, bo w końcu Dago nie może bezkarnie lać wszystkich kotów - musi być też ktoś, kto jemu wleje. ;-)
Obrazek

Obrazek



Ana nie chwaląc się - pierwsza fotka mi się tak spodobała, że ustawiłem sobie jako tapetę ;-))
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Czester - nie, nie udało mu się zeżreć chrupka. ;-)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Forest
Obrazek



Niania - która wygląda, jakby w całości łyknęła bochen chleba. ;-)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Mefisto
Obrazek

Obrazek



Berenika
Obrazek



Małe
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek



Grupówka
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 20, 2010 7:01 przez siriwan, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Sob cze 19, 2010 10:57 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Szkoda, że nie mogę być dzisiaj z Wami i Kociakami :( Niestety dzisiejsza sobota pracująca, ale za tydzień na akcji jak najbardziej melduję gotowość:D

Ten Dago taki faaaajny łobuz, od razu zwróciłam na niego uwagę :P
Berenika słodki miziak :) Tuliła się i prężyła, nawet kilka razy psiknęła na mnie :lol: czyżby katarek?
Ignacy kroczył dumnie jak Pan Wołodyjowski spoglądając ukradkiem czy miejsce wolne na mych kolanach i nagle bęc: ''Pani pozwoli, że odpocznę chwilkę, może mnie troszkę Pani podrapać za uszkiem? O właśnie tak, dziękuję bardzo'' Taki miał wyraz twarzy :P

Mefisto..oj Mefisto :( biedny kitek jaki on przerażony...co z nim będzie..
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Sob cze 19, 2010 13:09 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mała Wam wszystko opowie dokładnie, ale ja tylko nadmienię - bo bardzo się cieszę !!! - że Mefisto trafił na tymczas!!!!!!!! :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:

Taki wieeeeelki kamień spadł mi z serca - dopiero jak spadł, poczułam, jaki był ciężki - bo zakochałam się w tym kocie od pierwszego wejrzenia, kiedy wylazł do mnie, położył się i dał mi łapkę w łapkę.... :1luvu:
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 19, 2010 13:38 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

Mishila pisze:Mała Wam wszystko opowie dokładnie, ale ja tylko nadmienię - bo bardzo się cieszę !!! - że Mefisto trafił na tymczas!!!!!!!! :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:

Taki wieeeeelki kamień spadł mi z serca - dopiero jak spadł, poczułam, jaki był ciężki - bo zakochałam się w tym kocie od pierwszego wejrzenia, kiedy wylazł do mnie, położył się i dał mi łapkę w łapkę.... :1luvu:


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Sob cze 19, 2010 13:39 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

fajnie ,że przyszliscie :D

tak, tak
Mefisto pojechał na tymczas do Yokogaja :1luvu:
jest o nim juz na tymczasach
Yokogaja mieszka w K-cach i potrzebujemy dla jej DT wsparcia na żwirki i żarełko
moze ktoś objąłby opieką wirtualną Mefista?
Kicio dzis jakby ogolnie był w lepszej formie, antybiotyk moze działa, może zaczął sie przełamywac
ale wyszedł na wybieg i przychodził sam na stół na głaski
Mam nadzieję ,że w DT stanie całkiem na łapki :ok:

Dom stały znalazł tez dziś piękny Alex :D
zamieszkał na paderewwie w bardzo fajnym domu myslę
Ma na imię..... :roll: zapomiałam :oops:
chodzi, myzia sie , zwiedza wszystko :ok:

Z cięzszych przypadków sa więc strachulce-które maja juz szansę na tymczas :wink:
biedna Kicia- w klatce jest oki, je
ale na kociarni znów bedzie dramat :|

kiepsko tez kociarnie znosi Erin-to jednak za duzo na jej skołatane serduszko
za duzo kotów, nie przepada za nimi
Sabinka zrobi jej dzis allegro, ja za chwile wkleje nowe fotki.
Nie lubi tam byc też Gustaw-starszy kolejny kot

Dom znlazł mały burasio-ten samotny i jeden kociak z kolejnej piątki , która trafiła do schroniska :|

tak strasznie ich już duzo, i małych i dużych
małe rude jedzą, ale nadal ciut zabiedzone
z duzej prawie całej burej klatki jedno małe ma słaby apetyt-ale one sa dwa dni po szczepieniu, pewnie tu tkwi przyczyna

Ziemniaczek sama zjadła trochę puszki-ufffff

no i mamy jeszcze jedno finansowe zobowiązanie
zadzwoniła do mnie jedna pani wet, że przyszła do niej starsza pani, która znalazła na ulicy potrąconego kota.
W tym gabinecie nie ma rtg-a kicia połamana
Pani bez pieniędzy
da kotu tymczas, ale koszty rtg, ewentualnie zabiegu ortopedycznego przyjęłam na nas
jeszcze nie znam szczegółów

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 19, 2010 15:26 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

No proszę ale wieści !!!
Alex w domu :D :D :D tak bardzo,bardzo się cieszę!
Mefisto w domku tymczasowym :D :D :D
Yokogaja :1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 19, 2010 15:36 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

siriwan-zapomniałm napisac-ze cudne fotki :wink:
a Krówek wcale nie jest bardziej płochliwy niż Strzałka, to przytulak, tylko czxasem niesmiały :wink:

trochę Erin

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 19, 2010 17:16 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

No to przeniosłam się tu.
Na razie Mefisto rządzi. Kanapy, fotele, łożka, królewny przemykają chyłkiem po szafach i pod tapczanami.
Jeszcze nie jadł i nie pił mimo, że obydwie zamknęłam w innym pokoju po nałożeniu do miski.
Mam nadzieję, że NIE WOLNO zadziała bo to strasznie zapalczywe jest :lol:

Yokogaja

 
Posty: 28
Od: Śro cze 16, 2010 16:34
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 19, 2010 18:25 Re: S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo :(

a to miało być tam :ryk:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 74 gości