S.K.Niekochane-XIV-tak strasznie ich dużo:(, za dużo:(

[Lidka]

Mała, dłoby sie na tym wybiegu połozyc takiej wykładziny typu trawka trochę.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale mam to na balkonie i koty lubia na tym leżeć.

[Mała1]

Lidziu-nie
nie może tam nic być co nie jest zmywalne ostrym strumieniem wody dokładnie
w sekundzie poza tym byłaby nadająca sie na smietnik

pamietajcie wszyscy,ze mały burasio z pycholandii jeśli nie znajdzie domu do niedzieli wraca do schronu
nie mam pomysłu zadnego
zero
a to taki cudny kicio
tez jeszcze ciut za mały na szczepienie

[Lidka]

Ale to jest wykładzina do zmywania właśnie.
Ona pod spodem ma takie gumowe guziczki, żeby nie leżała bezposrednio na ziemi.
W piwnicy tez mam taka położoną na tej półce pod okienkiem, nie sikają.
Na ogródku też mam takie kawalki, żeby im nie ciągneło od ziemi.

[julieta]

Z pnączy (wieloletnich) najszybciej rosnie Rdest Auberta - do 6 m rocznie, ale musiałabym sprawdzić czy trujący, poza tym kokornak/dławisz, ma duze liscie.
Oprócz siatki wojskowej może być agrowłóknina cieniujaca, tzw. cieniówka,ale nie mam pojęcia ile sezonów (sezon?) ona wytrzyma.

[Lidka]

Braliśmy właśnie pod uwage te pnącza. ALe sa na liscie podobno szkodliwych.
Poza tym z tym rosnięciem to jest tak, ze one owszem rosna szybko ale dopiero tak po 2-3 latach. Mam takie w ogrodzie. i bardzo zależalo mi na szybkim odseparowaniu się. Teraz juz rzeczywiście sie da. Ale wymagało to czasu.

[Mała1]

ooo
fajna ta cieniówka

[Lidka]

trochę jednak tansze to od satek maskujacych.
Narazie nie mam odpowiedzi od pan z siatkami.

[AgaPap]

Gazeta już się wydrukowała
Nie wiem czy już teraz po autobusach porozkładana bedzie, czy dopiero po niedzieli. Ale ma dla was odłożone 3 sztuki więc w poniedziałek jakby co to będzie można odebrać od niego osobiście.

[siriwan]

Gazeta już się wydrukowała
Nie wiem czy już teraz po autobusach porozkładana bedzie, czy dopiero po niedzieli. Ale ma dla was odłożone 3 sztuki więc w poniedziałek jakby co to będzie można odebrać od niego osobiście.

W internecie już jest, gdyby ktoś chciał pooglądać.
http://www.pkm.katowice.pl/docs/gazetka48.pdf (nasz artykuł - w pdfie 11 strona, według oznaczeń gazetowych - strona siódma)

[Mała1]

oo, super
Misio sie złapał
fajnie mysle wyszło
dzieki AgaPap

słuchajcie, ja znów po prośbie samochodowej
a w zasadzie w dwóch takich sprawach
-w Chorzowie na ul 3 maja czeka puszka mleka dla kociat-na pw mam namiary-mógłby ktoś tam podjechac po to? mnie totalnie nie po drodze
- i jeszcze bardziej na cito- jutro ktos zmotoryzowany sie wybiera do schroniska?
trzeba podjechać do Lidki na Witosa po zamrożone mięsko.Juz od dzis w styropianie czeka, jak sie rozmrozi bedzie do d..
Ja naprawde tym moim gruchotem wymiękam, gotuje mi sie teraz ciągle woda
poza tym ciągle w tym upale za kółkiem, słabowita jestem

Jutro z rańca baaardzo wczesnego muszę jechać odebrać Ziemniaczka z lecznicy
wiem ,ze imie głupie-tym bardziej,że jest kobietą
ale pewnie tak juz zostanie, bo juz tak o niej myslę
ziemniaczka jest juz po strylce aborcyjnej i po operacjii łapy
ma chyba dwie sruby,
Jeśli wszystko będzie oki, bo to jutro sie dokładnie dowiem, czeka ją rekonwalescencja
w schronisku
mam nadzieję,że nie dowiem sie jutro czegos głupiego

no dobra to będzie
FRYTKA
zabieg (sterylka, łapa) 11 06



PANDA
to kocio o którym pisałam rano, kastrat, znaleziony
wyglada jak miś panda




i nowa dziewczynka, cos mamy ostatnio elegancikowo, arlekinowy wysyp
....
od 11 06 w schr

[mamaja4]

Witosa?hmmm....jutro przed wolontariatem moge podskoczyć,tylko niech Lidka to potrzyma w zamrażalniku jeszcze.Adres i telefon do L.na pw proszę!

[Mała1]

w zamrażalniku miejsca niet niestety z tego co wiem
drynkiniesz do Lidki? daje tel na pw

[mamaja4]

to szybciej sesemesem zjawię się tam w okolicach około 9 00,żeby znacząco przed 10 00 nie być w schronisku...

[JOMA]

Panda !- szalenie podobny do mojego tymczasu wyadoptowanego na ostatniej akcji w Silesii - Oskara - już dzwoniłam do kobiety - niestety poczta - ja oszaleję - jak te koty do siebie podobne - psy były "łątwiejsze"

[Mała1]

Joma-Oskar miał nacięty czubek ucha?
Kot bardzo, bardzo proludzki, kochany
znaleziony w centrum Katowic z tego co wiem-chyba okolice Kosciuszki, ale to chyba, jutro sprawdze dokładnie
porównaj fotki jesli jakąś masz, plamy są bardzo znaczące

ja tam uważam ,że psy są podobne