maluszek dzisiaj zostal pochowany, wczoraj lalo i nie mialam sil na kopanie
czekal w pudeleczku...
reszta maluszkow rosnie, sa pulchne
dzisiaj widzialam jak jeden przebieral lapkami pijac
pewnie niedlugo zaczna terkotac
***
dzisiaj mialam akcje masowego szczepienia w domu
przyjechal do mnie weterynarz i zaszczepil mi 13 kotow

wynegocjowalam dobra cene za calosc (wraz z podaniem i dojazdem) - 390zl
suma ogromna wiec dodatkowo zostala mi rozratowana
ciesze sie bardzo, bo po pierwsze nie musialam na kilka razy wozic kotow, obylo sie bez stresu w podrozy
i za jednym zamachem zrobilam wszystkie ktore mialy szczepienia przypominajace, Celinka miala pierwsze szczepienie
ze wzgledu na ilosc szczepien i brak jednego rodzaju szczepionki w takiej ilosci, uzylismy 3 rodzaje szczepionek, Purevax, Fel-O-Vax IV oraz Nobivac ForCat
oto pozostalosci po akcji
