S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 8:14 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

tangerine1 pisze:czesc Kropka :D
gdzie ty sie podziewałas ?

Trochę tu, trochę tam. :)
Zaglądam, ale generalnie czytam, nie udzielam się raczej.

Słyszałam od Zakoconej, że się mocno udzielacie z Małą. I tak zerknęłam co słychać. :)

Powodzenia Wam życzę, kobitki. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 03, 2010 16:50 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

dzis z miarandaa-jedziemy po gliwickie-obie :|
szkoda :(

a w schronisku nowa ciezarna biało-czarna kicia

pozaty kocioctan bez zmian-nikt nie znalazł domu....

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 16:54 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Mała1 pisze:dzis z miarandaa-jedziemy po gliwickie-obie :|
szkoda :(


bez komentarza :evil:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 03, 2010 17:00 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Martwię się Mufineczkiem :(
Byliśmy w piatek u weta, okazało się, że serduszko ma w fatalnym stanie.
Do tego jest podejrzenie wodobrzusza (brzuch ma jak balon).
Trzeba zrobić usg, ale na żywca się nie da.
Na razie walczymy z katarem i biegunką.
Jak najszybciej trzeba go zdiagnozować, bo bez leczenia będzie marniutko.
Boję się, że on się z narkozy nie obudzi :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro mar 03, 2010 17:02 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

o mamo :(
wiesz CotoMa-tak mysle,ze on zawsze miał ten brzusio taki ciut nadęty
myslałam,ze to kiepskie trawienie karmy schroniskowej z racjii wieku
Trzymam bardzo mocno kciuki
biedny Mufinek :(


i zgłaszam ,ze fundacja ma nowy adres-na 1 stronie zmieniony juz

Nowy adres:
Fundacja S.O.S. dla Zwierząt
41-508 Chorzów – Maciejkowice
Ul. Antoniów 1

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 18:25 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Napisała dziś do mnie osoba, która adoptowała psa z katowickiego schroniska. Napisała w kociej sprawie. Jej syn znalazł jakiś czas temu kota. Próbowali mu znaleźć dom, na razie bez efektu. Pani poprosiła mnie o pomoc, ale ja kompletnie "nie siedzę" w kotach. Może Wy znacie jakiś domek, który byłby chętny na takie egzotyczne cudo?
http://elpis.org.pl/www/category/adopcj ... pcje/koty/ (kociak pierwszy od góry - exo) Kociak jest młody, najprawdopodobniej to panienka. Przebywa w Częstochowie. Oto numer do osoby, u której jest: 796 18 12 00. Proszę, jeśli macie jakieś domki, które byłyby zainteresowane kotem w tym typie przekierowujcie do p.Małgosi.
Dzięki.

Dodałam na stronki schroniskowe prawie wszystkie koty z dwudziestkiósemki, oprócz tych zarezerwowanych.

Czy gliwickie będą miały te same numery co wcześniej? Jeśli tak to czy mogłabym prosić o ich przypomnienie? Przywrócę je na stronkach.

maciaszek

 
Posty: 229
Od: Sob sie 04, 2007 13:23
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 19:13 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Na Panewnickiej pojawił się czarny kot z białymi znaczeniami, strasznie płochliwy i bardzo bardzo chudy :(
Ludzie chcieli dzwonić do schroniska ale postanowiłam go wziać pod opiekę na miejscu, mam nadzieję że dobrze zrobiłam. Ma schronienie w piwnicy i zapewnione jedzonko, tylko martwi mnie ta jego chudość :( Oczy ma czyste, apetyt potężny od wczoraj wsunął 5 saszetek, 300g suchego i 2 gotowane wątróbki :wink: Woda z miski za bardzo nie znika więc raczej nie nery są powodem tej chudości, ani cukrzyca. Podkarmię go troszkę może się poprawi. Mam betaglucan w kapsułkach ale nie wiem ile mu mogę dosypać do jedzenia :oops: proszę o radę :) Nie wiem też czy dorzucić mu już coś na robale do jedzenia, czy najpierw podkarmić? Żebym jakiejś głupoty nie zrobiła :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 19:19 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

phantasmagori, betaglukanu dosypuje sie odrobinke, tyle co główka od szpilki.
Co do odrobaczania, to sa dwie szkoły, ale ja bym najpierw ciut podkarmiła.

szkoda, ze obie gliwickie wracają :(
co sie stało ?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 03, 2010 19:55 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Maciszku-poreklamuję :wink:

no i obie dziewczynki w schronisku juz
mirandaaa-dzieki za transport

wiecie, to te Panie przerosło
wprawdzie same sie upierały przy Brinie i Gai-choc uprzedzałysmy, jakie są.
Ale chyba sytuacje je przerosła, zaczeły sie bac :(
kotki tez miałay ciagle wpadki kuwetkowe.
Szkoda. Bo to naprawde mogłby byc b.dobry dom.
Moze kiedys jeszcze zdecyduja sie na kota, bo naprawde nie jest to złe miejsce

Kicie zostały odrobaczone, zaszczepione powtórnie, wet był w domu.
Gaja-jasniejsza z koteczek (one chyba pomyliły imiona) na rekach tak mi mruczała, tak sie wtulała w schronisku juz.
strasznie zal, bo to nabank materiał na normalnego domowego przytulaka, tylko czasu trzeba i doswiadczenia
Brina na bank jest bardziej dzikawa, jej pewnie trzebaby wiecej czasu.
Dziewczyny w schronie poczuły sie jak u siebie mysle, chociaz w oczach Gai jakbym widziała taki straszny smutek :(

mysle,ze zostana te same numery
BRINA ciemna- 401 / 09
od 28 09 w schr
felowax 28 08
ciemniejsz koteczka-powoli tez sie oswaja, ale mysle,ze będzie płochliwym kotem
kastr 25 09

Obrazek
Obrazek

GAJA Jasna-402 / 09
od 28 08 w schr
felowax 28 08
jasniejsza z koteczek, tez taka jak siostra
kastr 25 09

Obrazek Obrazek[/

a to nowa kicia o ktorej pisałam rano
jutro dodam numer

Shelly-
od 02 03 w schr
ciezarna kicia
bardzo miła

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i cos mi sie wydaje ,ze Himen znalazł dom, ale jutro to jeszcze sprawdze, teraz sie spieszyłam

phantsamagorii-ja bym tez najpierw ciut podtuczyła kicia :wink:
a potem odrobaczała bardzo delikatnie na poczatku
Ostatnio edytowano Śro mar 03, 2010 20:42 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 20:10 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

szkoda, ze tak sie stało :(
to młodziutkie kotki i pewnie spedza reszte zycia w schronisku.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 03, 2010 20:12 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Ja proponuję nowej kotce imię Shelly (od muszelki), chyba, że betty ma jakiś fajny pomysł. ;)

I mam pytanie, niejako od rodziców, bo sama jeszcze na szczęście się tym nie zajmuję - czyli o przekazywanie 1%.
Da się przekazać bezpośrednio na niekochane, czy tylko na fundację?

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Śro mar 03, 2010 20:23 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Ronnie pisze:I mam pytanie, niejako od rodziców, bo sama jeszcze na szczęście się tym nie zajmuję - czyli o przekazywanie 1%.
Da się przekazać bezpośrednio na niekochane, czy tylko na fundację?

Ja kazałem mojej mamie wpisać jako cel szczegółowy "Dla schroniska w Katowicach", ale to chyba i tak pozostaje w gestii fundacji jak rozdzielą fundusze. W każdym razie, dopisać raczej nie zaszkodzi. ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Śro mar 03, 2010 20:37 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Przykro nam z powodu powrotu do schroniska Gliwickich.
Gaja nas urzekła, choć to niby Brina jest bardziej Josiowa pod względem śmiałości.
Może, skoro Bagira już bezpieczna, to im zrobić allegro?

Czy to jedna z nich?
Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro mar 03, 2010 20:40 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

no to wpisuję Shelly :wink:

a jeden procent musi isc na fundacje, tam olbrzymia ilosc ludzi reklamuje ten procencik,
pieniazki beda dzielone-cos tam na pewno nam skapnie procentowo
takze wpłacajcie ludziska :ok:

zresztą, gdzyby nie Fundacja, nie byłoby nas w takiej formie w jakiej działamy
Pamietajcie o tym
Nie byłoby Silesii, oficjalnego wolentariatu , oficjalnego konta itd.

tak Korciaczki zróbcie, ale koniecznie trzeba napisac, ze one bardzo potrzebuja czasu..
ze na początku w domu róznie moze byc
Gaja jest bardziej urzekajaca, ona jest Josiowa mysle bardziej, bo Brina ma zadatki na ciezsze oswajanie, a Gaja to ukryty, chyba zaznaczam, typ przytulaka

i chyba jedna z nich jest na fotce

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 03, 2010 20:42 Re: S.K.Niekochane-XIII-schroniskotki czekają..

Witam :) Kazumi Kizuni pomerdało mi się troszkę :lol: ale w sumie to jeszcze nie zdecydowaliśmy co do imienia. Mam małego problema i proszę o radę bardziej doświadczonych. Kicia jest jeszcze wystraszona i chowa się po kątach ale coraz częściej wychodzi zwiedzać. Tylko panicznie boi się psa :( choć Norka jest przyjażnie nastawiona. Za to Jaśnie Pan Maciej okazał sie potwornym zaborczym zazdrośnikiem, fuka buka i pluje, szczególnie ubrdał sobie kuwetę siedzi w niej i pilnuje obrażony. Jestem zdziwiona, bo 2 lata temu jak Nora z nami zamieszkała (uratowaliśmy przed uśpieniem) to nie było takich fochów. Ciotka poradziła mi żeby psa zamknąć ale moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie nie chcę żadnego izolować to mogłoby spowodować jakiś uraz a nie chcę żeby przez jakieś moje błędy nabrały wzajemnej niechęci. Zrobiłam tak-pokój z malutką przymknęłam,tak że może lukać przez szparę a Maciusia rozpieszczam i posuwam smakołyki żeby nie myślał że go zaniedbuję przez "konkurencję" albo przestałam kochać. Poradzcie co zrobić żeby mniej się stresowały? Szkoda mi ich, każdy w innym pomieszczeniu, Maciek pilnuje łazienki, kocia sie boi w pokoju, a piesa by do niej chciała ale na razie nie pozwalam. Zdaję sobie sprawę że takie sytuacje wymagają czasu i cudów nie ma ale może jest sposób żeby ten stres zmniejszyć? :?:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: karolcia_nfo i 39 gości