Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

[Legnica]

Dex pewnie przeprowadził się razem z kotem,może z tego powodu nie widział w tej sytuacji niczego nadzwyczajnego

[mirka_t]

Jeszcze się nie przeprowadził. Jeszcze mogę go nawiedzić.

[egwusia]

TO ja rozumiem...

[dragonfly.87]

Diablo chyba lubi nowy dom?

[mari-A]

Diablo napewno bardzo lubi nowy dom, no bo gdzie są równie piękne fotele do drapania

[dragonfly.87]

haha

[mirka_t]

I znowu smutno.



Plamka zakończyła dzisiaj swoje niewątpliwie niełatwe życie. Wetka pomogła jej odejść bez bólu. Mogę mieć tylko nadzieję, że pełna miska pod nosem i ciepło, którego zaznała przez tak krótki czas było dla niej coś warte.

[mimbla64]

Tak mi przykro.
To na pewno było dużo warte zakończyć życie w ciepłym i kochającym domu.

[novena]

Plameczko [*]

[kotolog]

Bardzo mi przykro.

[mari-A]

To przykre kiedy odchodzą ale dobrze że nie cierpią

[villemo5]

Plamka (*)

Mirka dziękuję. Za wszystko.
Ta wiadomość mnie dobiła w dzisiejszym niełatwym dniu. Bardzo, ale to bardzo mi smutno.

[yogusia]

[*]

[Fredziolina]

Tak mi przykro
Mirka, Plamcia u Ciebie na pewno czuła się szczęśliwa, choć jej szczęście krótko trwało

[miniboni17]

[*]
Brykaj Plameczko za TM