Dwa mlode kotki czekaja na dom. Myszka i 3 kociaki-w DOMU

domki domki gdzie jesteście?

wczoraj sesje mial maly Buranio czyli Lulek

Lulek zwiewa mi za kazdym razem z pokoju w ktorym rezyduje wraz z reszta grupy
przypominam ze Lulus mial dom ale pokomplikowaly sie tam sprawy i wrocil do mnie w lutym tego roku

To kochany przytulasny kotek, kiedys wybije sobie zeby przez niego

zawsze wyklada mi sie pod nogi, podwoziem do gory - gotowy na pieszczoty

pieknie reaguje na imie, on naprawde lubi kontakt z czlowiekiem

Lulinek :1luvu:

i z MalaMi w tle

Obrazek

ma komplet szczepien
oraz pelna diagnostyke w kierunku chorob wirusowych (felv, fip negatywne)

Myszka od niedzieli jest w Warszawie
czekamy na polaczenie Warszawy z Makowem - gdzie znalazla swoj dom u malagos_ :dance:

szukanie transportu na ten ostatni odcienk jej drogi idzie bardzo mozolnie....

Myszka w oczekiwaniu

kotka Myszka wczoraj w porze pozno nocnej dotarla do swojego domu
transport byl mocno kombinowany, Zamosc, Lublin, Warszawa, gdzie dolaczyla Myszka --> docelowo Makow Mazowiecki

na razie mieszka sama, w duzej lazience, przyzwyczajana jest do nowego miejsca, nie jest zachwycona kolejna zmiana miejsca, pewnie nie rozumie co znowu sie dzieje
ale jestem pewna, ze pod opieka malagos_ wkrotce zaakceptuje nowa sytuacje i stanie sie domowniczka pelna geba

Myszka byla u mnie od kwietnia 2008 roku, dlugo czekala, ale warto bylo poczekac

z malagos_ bede w stalym kontakcie, wiec beda stale wiesci z ich domu

jeszcze pare zdjec Myszki na kilka godzin przed wyjazdem do domu

na dom czeka 3 dzieci Myszki, oraz sierotka, burasio Lulus

nowe zdjecia tych kotkow

koteczka Masia
drobna kotka, lubiaca zabawy
lekko na dystans do obcych, ale lubi glaskanie oraz drapanie pod broda i brzuszku

kocurek Misza
duzy kotek o ostrych rysach
piekny, dostojny
mocny charakter, "glowa rodziny"

pozniej wkleje zdjecia kocurka Maksima, ostatniego z dzieci Myszki
oraz Lulka

Cieszę się, że się Myszce udało :ok:

Bazyliszkowa pisze:Cieszę się, że się Myszce udało

wlasnie, dobrze ze mi przypomnialas, zaraz napisze na watku staruszkow ze ma juz dom
zaraz to zrobie

ja tez bardzo sie ciesze, ze znalazla tak dobry dom

bedzie miala za kumpla kota Borysa, podopiecznego AFNu, ktory jest jedna z bardziej spektakularnych metamorfoz forum
watek viewtopic.php?f=1&t=73872&hilit=+borys

tak wygladal kiedys

a tak teraz

wiem ze juz ruszaja przygotowania do odchudzania obu kotkow

takie wieści to się super czyta :ok:

a ja za 15 minut jadę ciachnąć kotkę, którą przywiozłam dla siebie od mojej mamy - 1,5 roczna znajda ...i już się stresuję :strach:

Granula pisze:takie wieści to się super czyta

a ja za 15 minut jadę ciachnąć kotkę, którą przywiozłam dla siebie od mojej mamy - 1,5 roczna znajda ...i już się stresuję

aaaa to TA kotka o ktorej mi kiedys mowilas?
kciuki :ok:

nie strachaj sie

Jola_K pisze:pozniej wkleje zdjecia kocurka Maksima, ostatniego z dzieci Myszki
oraz Lulka

no to wklejam, jak obiecalam

Kocurek Maksim
sliczny burasio, troszke na dystans do obcych, ale gdy da mu sie troszke czasu na "zbadanie obcych" to daje sie wyglaskac
dotrzymuje kroku czarno bialemu Miszy, razem ciagle cos kombinuja

i Lulus, kotek do ktorego od samego poczatku mam wiele serca
Lulek to wspanialy kot, reaguje na swoje imie, uwielbia pieszczoty
slodki przytulak

MASIA, MISZA, MAKSIM i LULEK prosza o dom

Jola_K pisze:
Granula pisze:takie wieści to się super czyta

a ja za 15 minut jadę ciachnąć kotkę, którą przywiozłam dla siebie od mojej mamy - 1,5 roczna znajda ...i już się stresuję

aaaa to TA kotka o ktorej mi kiedys mowilas?
kciuki
nie strachaj sie

tak to ta

dostała u nas imię Pumella, ale wołamy też na nią Pumellita :lol:

w skrócie Puma
jest już ciachnięta - właśnie bida leży mi na kolanach :roll:

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
koleżanka aassiiaa doradziła mi dobrego chirurga - więc musi być dobrze :wink:

a przy okazji wyszło, że mamy świerzba - tak jak podejrzewałam :twisted:

wiesci z domu Myszki :mrgreen:

Myszol jest rewelacyjną koteczką (ha, ha, koteczką, kilka ładnych kilogramów kociej wagi )!
A Borys do niej tak ślicznie gada, pomrukuje, bardzo ją lubi. Mysza jeszcze nie zeszła na parter, ale z piętra rano mnie dziś wołała, wyglądała przez tralki, wystawiała łepek...Popędziłam z michą jedzenia, to radość i ocieranie się jest ogromna.
to tak nieklopotliwy kot, ze nie wiedziałam, ze takie są.

Dwa mlode kotki czekaja na dom. Myszka i 3 kociaki-w DOMU

Kto przegląda forum