Przeklejam z watku:
viewtopic.php?t=83 ... &start=420
Pani Jola już wie, że jest bardzo ciężko chora i nie będzie mogła zajmować się kotami. Trzeba wyadoptować od niej szybko 10 kotów:
- 6 maluchów (w tym 3 już dobrze oswojone, 2 razy szczepione, a trzy dziksze, ze strychu).
- matkę tych "dzikszych" kotow (już wysterylizowaną) wypuszczę u siebie w szpitalu.
- Frytek i Murzyn (koty ok. roczne, wykastrowane, z Dworca Kaliskiego)
- kotka wysterylizowana "krzywy łepek" - nie jest stara, ładnie opiekuje się kociakami. Mogła by spokojnie pójśc do adopcji, ale nie wiem, czy znajdzie się na nią ktoś chętny. To zwykła burasia... Chyba też przyjedzie do mnie do szpitala.
Te zaszczepione maluchy mają juz allegro, Frytek i Murzyn też:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709427104
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709426838
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709426603
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709426350
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709425706
Własciwie wszystkie te koty Pani Joli do wyadoptowania, to "tymczasy", niektóre bardzo świeże, np. kotka z kociakami, uwiązana do drzewa, z tego watku:
viewtopic.php?t=96927
Problemem sa też kotki, które Pani Jola miała jeszcze wysterylizować - 2 kotki na Dworcu Kaliskim, jedna na Wysokiej i jedna z podwórka Pani z wieloma kotami (ale nie jej własna). Na pewno na 2 z tych kotek nie mamy talonów ani funduszy... Poza tym nikt nie wie, które to kotki, jak je złapac. Łatwo byłoby tylko złapać tę kotkę z podwórka Pani z wieloma kotami, bo kotka jest oswojona. Będę próbowała jeszcze rozmawiac o tych sterylkach z Panią Jola, jak się trochę pozbiera psychicznie. Ale ona sama już łapać nie będzie w stanie.
O co proszę? Przede wszystkim oczywiście o dt lub ds dla tych kotów, które nadają się do adopcji. Własnymi kotami Pani Joli i córki zajmie się (mamy nadzieję) córka, ale 6 kotów, 2 małych dzieci i chora matka to trochę dużo obowiązków, szczególnie dla kogos, kto dużo pracuje, bo musi utrzymac cały dom. Jeśli koty "tymczasowe" nie znajdą dt, BĘDĄ MUSIAŁY TRAFIĆ DO SCHRONISKA!!!!!!
Ale proszę też o pomoc w wyłapaniu tych kotek, które jeszcze nie zostały wysterylizowane. Dopóki Pani Jola może je wskazać!
Potrzebne byłoby też zastępstwo w dokarmianiu, na Dworcu Kaliskim i na Wysokiej/Wodnej. Proszę, pomóżmy kotom pani Joli!!!!!!!!