Przepraszam, że z opóźnieniem, dopiero teraz mogę usiąść do komputera.
Pysia będzie miała wspaniały dom u Agi, w sosnowym mikroklimacie pośrodku lasu, z trzema koleżankami, no i przede wszystkim u wspaniałej kobiety. Pysia, trafiło Ci się, dziewczynko, super.
Teraz tylko transport i szczęśliwego nowego życia!
uff! no co tu sie wyrabia na tym forum, juz co najmniej od dwoch godzin link nie dzialal.
ale dziala wreszcie.
no zaraz ze wspanialej. poprosilam agneske o latwiejszy zestaw pytan i jakos poszlo. w kazdym razie - pysia, pakuj walizki! zobaczysz jeszcze, ze kocie zycie nie jest takie zle.
juz jestesmy umowieni. we wtorek czeka mnie nocne czuwanie, bo piotr bedzie raczej pozno. potem pysia sie wypowie, co o tym mysli. mam nadzieje, ze bedzie dobrze.