K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 11, 2009 7:56

postępy:

z samego rana już wstałam, przebiegłam cały dom,wywąchałam i żadnych kup ani sików na lewo !!

wszystko w kuwecie!

Tylko Hana robi na zmianę, normalne i całkiem mokre kupy...
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob lip 11, 2009 10:59

Wielopolanie w dobrej kondycji, w najlepszej oczywiście Kleosia :D
Bercik wystawia brzuś do głaskania i łapkami chwyta rękę gdy ta zamierza przestać miziać :lol:
Negricia nadal szykanowana przez kierowniczkę Wielopola, na szczęście Kleo hamuje swoje zapędy, gdy podniosę na nią głos. Oczywiście tylko na moment :roll:
Basia nie ma grama agresji, wiec można ją miziać. Na razie nie sprawia jej to rozkoszy, ale też nie broni się przed dotykiem.
Duże postępy robi Lizusek :D Gdy Basia się wprowadziła do niego opuścił wprawdzie swoją budkę, ale nie wcisnął się w kąt tylko usiadł koło swojej kuwety i spokojnie obserwował, jak ją czyszczę. Już nie jest kłębkiem przerażenia. Zaakceptował ręczniczek w swoim domku i powoli wychodzi na koty :D

Aha, Kleosi nie podoba się porządek, jaki wczoraj Lutra zrobiła w pierwszym pomieszczeniu 8) Nie ma tylu schowków ile przedtem....
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 11:17

Marek, kiedy będziesz w pracy?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 11:40

kitkowa pisze:Zgłaszam powrót do wirtualnej rzeczywistości. Przebrnęłam przez większość stron wątku, ale chyba nie przez wszystkie :?
Przejmuję więc do ogłoszeń: petsy (kiedy pojawią się nowe "oferty", bo któraś z Was była uprzejma zająć się tym już :wink: ), petworld i e-zwierzaka.
Dostałam już kilka maili; zaglądnę na stronę allegro i będę wdzięczna za wszelkie aktualizacje dot. pobytu kotów, bo może któryś w międzyczasie nie jest już na wydaniu :D Najlepiej chyba na PW lub maila, żeby nie śmiecić w wątku


Na petsach ja zrobiłam :wink:
Może na razie niech tak zostaną, bo tam jak widzę niewiele osób daje ogłoszenia - i te nasze są ciągle na pierwszych stronach.
Jak się coś zmieni to daj znać - wycofam wtedy te swoje a Ty zrobisz nowe ze swojego konta.
Może tak być?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 13:07

mjs pisze:Marek, kiedy będziesz w pracy?

Jeśli chodzi o mnie to jutr mam dla Gosi a właściwie dla jej podopiecznych
lekarstwo na uszy będzie do odebrania na Welopolu
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Sob lip 11, 2009 14:02

bubel dubel.
:D
Ostatnio edytowano Sob lip 11, 2009 14:04 przez lutra, łącznie edytowano 1 raz

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lip 11, 2009 14:02

Podsumowanie tygodnia?
- wypuszczona kotka tri na Bielanach + dostarczona dla niej karma nerkowa;
- dwie MamyBielanki odstawione do Chirona; testy na pp NEGATYWNE, czyli nadal nic nie wiemy, ale to chyba nie pp nam zabrała bielanków;
- pokój po lewej wyparowany i wywirkonowany;
- złapane i ulokowane na koszt znalazcy dwa Szuwarki (kocurek i kocurka), które grzeją pupki w Chironie, a we wtorek, jak będzie ok, to jadą na tymczas;
- dwa telefony w sprawie Kleo, jeden mail - dwa konkretne kontakty; Pani z Rzeszowa ma zabezpieczony balkon, chyba Kleo pojedzie na Wschód, tylko muszę potworowi zrobić foty...
To ja chyba tyle, ale wiem też, że LUDZIE DZWONIĄ i w końcu koty zaczną do domów chodzić. DZIĘKUJEMY ZA OGŁOSZENIA - DZIAŁAJĄ!
Może uda mi się w tym tygodniu wywiedzieć, jak akcje w GAl Krk robić i od września (?!) można będzie ruszać.
:D

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lip 11, 2009 14:59

lutra pisze:Podsumowanie tygodnia?
- wypuszczona kotka tri na Bielanach + dostarczona dla niej karma nerkowa;
- dwie MamyBielanki odstawione do Chirona; testy na pp NEGATYWNE, czyli nadal nic nie wiemy, ale to chyba nie pp nam zabrała bielanków;
- pokój po lewej wyparowany i wywirkonowany;
- złapane i ulokowane na koszt znalazcy dwa Szuwarki (kocurek i kocurka), które grzeją pupki w Chironie, a we wtorek, jak będzie ok, to jadą na tymczas;
- dwa telefony w sprawie Kleo, jeden mail - dwa konkretne kontakty; Pani z Rzeszowa ma zabezpieczony balkon, chyba Kleo pojedzie na Wschód, tylko muszę potworowi zrobić foty...
To ja chyba tyle, ale wiem też, że LUDZIE DZWONIĄ i w końcu koty zaczną do domów chodzić. DZIĘKUJEMY ZA OGŁOSZENIA - DZIAŁAJĄ!
Może uda mi się w tym tygodniu wywiedzieć, jak akcje w GAl Krk robić i od września (?!) można będzie ruszać.
:D





Chyba nie wydajemy kotów za Kraków?....

Gdzie to dokładnie jest na Bielanach? Ja jeżdżę tamtędy do domu i od dawien dawna widuję czarną kicię przemykającą wzdłuż ruchliwej ulicy :evil:

Po 3 dniach nieposiadania internetu dopadłam wreszcie sieć, allegro czeka na wznowienie aż wpłynie wpłata :(

Trochę sie tego nazbierało

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 15:05

Myślę, że w Krakowie mamy ich dosyć dużo, możemy piklować, kto ma piwnicę...
:wink:
A tak serio, to ja myślę, że jak dom się dobrze zapowiada, to chyba nie możemy unosić się patriotyzmem lokalnym (skądinąd Rzeszów to moje okolice) i nie dzielić się naszymi kotami z resztą Polski, ale głos decydujący ma Szefowa.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lip 11, 2009 15:10

lutra pisze:Myślę, że w Krakowie mamy ich dosyć dużo, możemy piklować, kto ma piwnicę...
:wink:
A tak serio, to ja myślę, że jak dom się dobrze zapowiada, to chyba nie możemy unosić się patriotyzmem lokalnym (skądinąd Rzeszów to moje okolice) i nie dzielić się naszymi kotami z resztą Polski, ale głos decydujący ma Szefowa.


Tu nie chodzi o patriotyzm, tylko o to, że w3 przypadkach narobiliśmy sobie dużych problemów i kosztów i stresów kotu, bo trzeba było jechać na drugi koniec polski odbierać, bo "coś tam"
Pozatym wizyty poadopcyjne?
Ja to praktykuje...
Lepiej mieć kota pod ręką w razie W
Jakaś pani zalicytowała na aukcji Kleo, bez wcześniejszego kontaktu nic!! Drażni mnie takie podejscie, tak zrobili ci, co pozniej poszedł do nich Mopik, hmm. Usunęłam ofertę, niech pani się skontaktuje i zapyta, czy wydamy jej kota....

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 15:12

Myślę, że ta Pani do mnie dzwoniła dziś rano :).
Ja mogę poadopcyjnie odwiedzać, bywam, a przedadopcyjnie też być mogę.
:)
Mój pierwszy świadomy kot przyjechał z Opola, czasem trzeba zaufać... :)

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lip 11, 2009 15:16

kto może być w środę o 18-stej na Wielopolu celem zaprezentowania Lizusa? :) Dostałam dzisiaj takiego maila, że aż mi się ciepło na sercu zrobiło, pozwoliłam sobie go przesłać do wiadomości Lutry więc wie o czym mówię. W każdym bądź razie Lizus został wytypowany do adopcji i państwo przyjadą zapoznać się z nim, bo na razie widzieli go tylko na zdjęciach.
Zaraz przyjadą kociuchy z Theriosa i przywiozą ze sobą ...rachunek 8O . Nawet nie chcę na niego patrzeć, wystarczy, że Robert odebrał z Krakvetu na 2090 zł :cry:
Wezmę się również za porządki w pierwszym poście tylko czy poza ogonem u Patki coś mam jeszcze dorzucić? Nadal nie widzę kotów z Olkusza, Kosma napisz coś więcej o Twoich ogonkach, dorzucę też koty "grzecznościowe" tzn dziewczyna z Bielska -Białej znalazła na wczasach nad morzem w rowie przy smażalni malusią trójeczkę, jedno martwe, drugie z takimi oczami, że Boże zmiłuj, trzecie ciut lepsze. Oczywiście zaopatrzyła je na miejscu na ile się dało, nabyła transporter i przywiozła ogonki do domu, oddała pod opiekę weta i ..., kurcze, dało się. Nie było tekstów, że daleko i niewygodnie (targała je 600 km), że nie może, bo ma już jednego kota, że przyjedźcie do 10 minut, bo oddamy do schronu, tak jak to słyszymy na co dzień w słuchawce :evil: Prosiła o pomoc w znalezieniu domu a tak wyglądały po znalezieniu
Obrazek

Obrazek

po zabiegu
Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 15:22

Kurka, ja w środę już na 100% będę w pociągu na Wschód, tam jest cywilizacja. Ślę olkuskie maluchy, którym nadal nie zrobiłam zbiorczego.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob lip 11, 2009 15:22

jesooo :( :( :( bidusie malutkie...


Ktoś chce Lizusa, super. Mogę być na Wielopolu, tylko błagam o przypomnienie, bo ostatnio zapominam nawet jak się nazywam i ile mam kotów :)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 11, 2009 15:25

A jeszcze a propos maila i adopcji Lizusa i tego, co zrobiła Dziewczyna - to trudno mi uwierzyć, że są tacy ludzie. Jak mówi mój znajomy: nie wierzę w nich, jak nie wierzę w dobre wróżki i czarownice, a jednak...

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 66 gości