Dymny, 9 mies., słodki jak Karmel już nie szuka domu!! :-))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 29, 2009 10:38

nadal nic? :( a on taki śliczny

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon cze 29, 2009 13:45

Dzięki Kochane za podnoszenie.. Jakoś mnie tu nie było ostatnio :oops:

Syn durny jednak nie jest.. :D Dobrze zrobił, że wypuścił młodzieńca. Niekiedy bywało nieco bardziej nerwowo, ale ogólnie było super, jak na to czego się spodziewałam... Nawet rudy już na niego nie warczy, siedzą sobie obok, czasem z czarnym-spokojnym się gonią, któryś machnie łapą czy zawarczy, ale daj Boże zawsze takie niepokoje. Najbardziej warczy na niego.. Julka, 12-tyg. koteczka :lol: :lol: Mała pannica jest wielce konkretną damą i nie wszystko jej się podoba, np. nowy tymczas :wink: . Jakby sama miała inny status :lol:

Karmelek nie dość, że jest naprawdę przepięknym i przemiłym kotem, a będzie jeszcze piękniejszy jak się go odkarmi i włosy nie będa fruwać, to będzie jeszcze duuuzym kocurkiem. To taka nabita rzepka, bardzo zgrabniutka, z pięknym pysiem i cuudnym spojrzeniem. Gdyby nie ogolona łapka po kastracji, to myliłby mi się z moim czarnym Lesiem. Z wielkości są podobni, choć Lesio ma ok. 10-11 miesięcy, a Karmelek tylko 5 :D

Nie wiem dlaczego jeszcze nie ma kolejek po takie cudo.. 8O

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 16:28

Przypominamy przy okazji towarzyszy Karmelka, również poszukujących domku. Może razem z nim? :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4620476#4620476

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 20:53

Karmelek tęskni za własnym domkiem..

Muszę go zamykać co jakiś czas w łazience, bo niestety wprawdzie nie jest najgorzej, ale też i nie jest najlepiej.. Kiedy wychodzi, część kotów (mam ich teraz poza nim 8 :strach: ) reaguje strachem i wrzaskiem na jego zbliżanie się, mimo że młody tylko chce się bawić.. :cry: Muszę dać im trochę luzu, a Karmelkowi czas by wypoczął i nabrał sił do następnych zabaw.

Kto go wyzwoli z łazienki na zawsze?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 20:58

Jejku, co za sezon, ze tyle wspanialych kociambrow po lazienkach sie gniecie... :-(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 29, 2009 21:14

Ano :cry:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 21:28

Karmelku do góry

mysh84

 
Posty: 707
Od: Pon sty 05, 2009 13:36
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz,Bielany

Post » Pon cze 29, 2009 21:32

Dziękujemy Mysh-ko :D
Może ktoś nas zauważy wieczorkiem?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 22:03

eh tak mi go szkoda, jest wyjątkowo uroczy! no ale niestety ja go wziąć nie mogę :( niech ktoś weźmie pięknego!

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon cze 29, 2009 22:06

No, uroczy, tylko jego równiez nie mogę zostawić.. Już i tak od ubiegłego roku stado urosło mi o 3 koty.. Razem mam 5 swoich :oops: Zaczyna się chyba robić niebezpiecznie-zbieractwowo :wink:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 29, 2009 22:32

Karmelku, gdzie jest twój domek? :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 30, 2009 8:45

Kaprys2004 pisze:No, uroczy, tylko jego równiez nie mogę zostawić.. Już i tak od ubiegłego roku stado urosło mi o 3 koty.. Razem mam 5 swoich :oops: Zaczyna się chyba robić niebezpiecznie-zbieractwowo :wink:


Zaczynam się tego i u siebie obawiać. :?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto cze 30, 2009 10:32

Jopop i _Kathrin mnie rozszyfrowują gładko.. Nie jestem w tym zakresie trudnym przeciwnikiem.. zostawiłabym sobie wszystkie maluchy.. co tu gadać :cry: :oops:

Ale moi rezydenci się buntują.. Brudzą w niedozwolonych miejscach.. Miski z jedzeniem są porozstawiane też w niedozwolonych miejscach.. :roll: Dobrze, że na codzień nie przyjmuję gości..

Karmelek dzisiaj mnie zaskoczył :lol:
Kiedy brałam prysznic, wskoczył na górną krawędź kabiny i patrzył na mnie z góry. Nie mógł się doczekać mojego widoku :lol: i był zbyt ciekawy co się tam za zamknięciem dzieje :lol: Śmieszny facecik :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 01, 2009 9:27

Komu słodziaka?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro lip 01, 2009 9:28

słodziaka - podglądacza :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości