Ostatnio jak widzicie źle się u nas dzieje..
Testy białaczkowe Piorunki i Skarpetki są dodatnie..
Miś i Pimpek są zasmarkane do granic..
wiele kotów czeka na swoje badania...
powinniśmy zrobić testy fiv/felv plus badania wszystkim kotom..
Kotów u nas jest niewiele.. ale i tak koszt przebadania ich wszystkich jest dla nas ogromny.. bo u niektórych nie skończy się tylko na testach..

W niedzielę mamy oficjalne zebranie na którym będziemy omawiać sytuację kotów i podejmować decyzję co dalej...
Wiem, że każdy ma masę wydatków...
i głupio mi prosić o pieniądze..
ale niestety od nich zależy tak wiele...

Gdybyście znaleźli w swoim portfelu chociaż kilka groszy i zechcieli wspomóc leczenie milanowskich kotów,
to bardzo prosimy o wpłaty na konto fundacji :
Fundacja im. 120-lecia TOZ
nr konta: 82 1020 1068 0000 1802 0000 1891
ul. Pilicka 13/1
02-629 Warszawa,
z dopiskiem 'na leczenie kotów'
[jednocześnie proszę o przesyłanie mi na pw lub tutaj w wątku kwot, którymi wsparliście kociaki, bo niestety na bieżąco nie mam wglądu do konta fundacji ]
_____________________________________________________________
Do tej pory na konto fundacji i moje wpłynęło 835 zł :
[nie wiem czy mogę podawać nicki, więc chwilowo bez nicków

300 zł na badania Piorunki i Misia
50 zł na chrupki dla Żbika [wpłynęło na moje konto]
85 zł z bazarku od Arnold [wpłynęło na moje konto]
300 zł na leczenie kotów
100 zł od Mo.nik
Dostałam dzisiaj info, że kolejna dobra dusza zamiast kwiatów na swoim ślubie będzie prosiła o pieniądze na naszą kociarnię........
_____________________________________________________________
wydaliśmy 565 zł :
350 zł na badania Piorunki i Misia,
53 zł na chrupki ,
162 na badania Skarpetki i oczka Ryśka
_____________________________________________________________
Z całego serca dziękujemy !!!!!!!!!!!!
Ania,Beata,Rafał oraz stado futer z Milanówka


