Zielonooka Jańcia FIV+ zostaje u kwiatkowej...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 22:40

Jańcia jest chyba z Plejad abo z Marksa
normalnie ufokot jak nic :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 14:52

Ufokot był u weta, miał pobierana krew, co nie obyło się bez wielkiej awantury i miauczenia... :( Także dziewczyna wymęczona jest.
Z krwi wyszedł stan zapalny, więc jest antybiotyk na kilka dni.
Dodatkowo gadałam z wetem o czymś na odporność, ugadałam niewiele, a szczegółowo napiszę potem, bo nie mam karteczki.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 30, 2009 19:06

U nas tak:

Jak pisałam, byłyśmy u weta. Została pobrana krew, a przy pobieraniu Jancia pokazała co potrafi - trzymałam ją ja i stażystka, a ona szalała i miauczała. Naprawdę jest waleczna baba z tej naszej Janci, musiałyśmy nieźle się napocić, żeby ją przytrzymać i żeby tę krew utoczyć.

W morfologii wyszła liczba białych krwinek 24.73, a więc jakaś infekcja jest. Dostała antybiotyk na 5 dni, zobaczymy czy zadziała. Jeżeli nie, będziemy robić posiew na bakterie... Czekamy też na dalsze wyniki - wątrobę i nerki, w związku z tym piciem.

Jancia po wecie czuje się kiepsko, przysypia skulona na kocyku. Pewnie to po tym antybiotyku i po całej akcji z pobieraniem krwi. Mało je - po kilka chrupek co jakiś czas. Nawet nie mam jej jak podać witaminy i tego immunodolu, bo jedzenia mokrego nie chce, a w suchym omija...

Jeżeli chodzi o ogólną odporność mój wet zaproponował Zylexis, 3 lub 4 dawki. Podobno jest skuteczny. Ale jest też drogi - w Lublinie najtaniej 38 zł za dawkę.

Jancia teraz siedzi skulona na kocyku i przysypia. Martwię się, może jakaś choróbsko się rozwija??? :( Czy to złe samopoczucie może być po antybiotyku? Aaa, wet zasugerował podać decortinef do oczu i noska na tego gluta. Co myślicie? Ja ze sterydami to tak raczej ostrożna jestem...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 30, 2009 19:09

Zylexis to naprawdę dobry jest, choć drogi. Mój tymczasowy Zulusek, który bardzo opornie się leczył, super zareagował na to i pięknie wreszcie wyszedł z choróbska.

Janci też tego życzę!!! Dicortineff wet to Rysio dostawal dość długo....... był dość skuteczny.
Ale on z innego powodu. Jak wiesz.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 19:10

Do oczu sterydu nie dawaj. Lepiej difadol (niesterydowy przeciwzapalny) a jeżeli jest ropa, to potem floksal - to jest zestaw, który się sprawdza u kotów. Na receptę.

Zylexis jest skuteczny i warto podać, jednak według moich wetów podaje się dwukrotnie, cztery dawki to chyba jednak przesada...

Pomysł na wyciszenie Jańci - krople Bacha, a dopóki nie zadziałają hydroksyzyna (jezeli jest bardzo źle) albo stresnal. Kam Aid raczej się nie sprawdzi.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 30, 2009 19:35

Oczy Jancia ma ok., więc w ogóle odpuszczę może. nosek zaglucony tylko.
co do zylexisu, to wet powiedział, że standardowo 3 dawki - drugą po 4 dniach, a trzecią po dwóch tygodniach. Czasem można dać 4. Nie myślę, żeby mnie naciągał, bo od razu powiedział, że u nich drogi jest (55), a w innej lecznicy zdecydowanie tańszy (38), więc żebym kupiła tam - sam przy mnie dzwonił i pytał czy jest i czy można kupić. Także może wobec tego zdecydujemy się na 3 dawki, tak jak sugeruje. Spróbuję w miarę szybko kupić w drugiej lecznicy.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 30, 2009 19:47

Fajny wet :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt maja 01, 2009 6:14

kwiatkowa pisze:Oczy Jancia ma ok., więc w ogóle odpuszczę może. nosek zaglucony tylko.
co do zylexisu, to wet powiedział, że standardowo 3 dawki - drugą po 4 dniach, a trzecią po dwóch tygodniach. Czasem można dać 4. Nie myślę, żeby mnie naciągał, bo od razu powiedział, że u nich drogi jest (55), a w innej lecznicy zdecydowanie tańszy (38), więc żebym kupiła tam - sam przy mnie dzwonił i pytał czy jest i czy można kupić. Także może wobec tego zdecydujemy się na 3 dawki, tak jak sugeruje. Spróbuję w miarę szybko kupić w drugiej lecznicy.

Dorotko-to faktycznie tanio-milenap płaciła (o ile mnie pamięć nie myli-po 60 zł!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 01, 2009 10:50

Jancia dzisiaj lepiej, gluta nie było z rana, więc chyba antybiotyk zaczął działać. Rano mi zrobiła pobudkę bawiąc się metalowymi żaluzjami, a jak już wstałam, żeby opieprzyć, przeniosła się na mnie :lol:

Mam nadzieję, że w tych badaniach nie wyjdzie nic groźnego. Ona ma takie fazy w nastroju - jak się na nią zwraca uwagę, to się ożywia, misia, mruczy, ale od czasu do czasu skuli się i tak siedzi... :? no nic, zobaczymy...

a wet... fajny... młody z niego człowiek, ale w mojej ocenie, jak będzie się uczył i rzetelnie traktował to, co robi, to będzie coraz lepszym fachowcem. bo człowiekiem dobrym jest, a to już dużo :)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 01, 2009 11:05

Jancia i jej... żaluzja :smokin:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 01, 2009 14:56

Piekna jest Jancia zjawiskowo :love:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pt maja 01, 2009 15:26

coraz piękniejsza panna z tej Jańci :1luvu: :1luvu:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pt maja 01, 2009 16:28

A jaka fotogeniczna!
Dorotko-moje koty tez graja na żaluzjach jak na harfach eolskich :evil: -zwłaszcza nad ranem,dlatego staram sie przed snem podnosić je,by nie mieć pobudki,ale czasem zapominam i mam koncert!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt maja 01, 2009 17:09

Jancia wzbudza zainteresowanie innych jako ufokot :P
Jak byłam w lecznicy, to każdy przechodził, a potem yyyyyyyyy, wrrrrrrrrrróć, aaaaale dziwny kot :D
Wrócił jej apetyt, a właściwie to znalazłam jedzenie, które bardzo chętnie je i jest to Miamor... w końcu...
Dostała dziś drugi zastrzyk, jakoś daliśmy radę...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 01, 2009 17:23

dzielne jesteście obie!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Wojtek i 49 gości