Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mruczeńka1981 pisze:Czy jutro pod wieczór Bury może do Was przyjechać??
Mruczeńka1981 pisze:biedny...CoToMa pisze:Mruczeńka1981 pisze:a co tam u Krawata??
Krawat został odrobaczony.
Okazało się, że miał bogate życie wewnętrzne.
BARDZO bogate...
Kicia_ pisze:Mruczeńka1981 pisze:biedny...CoToMa pisze:Mruczeńka1981 pisze:a co tam u Krawata??
Krawat został odrobaczony.
Okazało się, że miał bogate życie wewnętrzne.
BARDZO bogate...
Szkoda, że w schronie nikt nie wpadł na to, żeby go odrobaczyć.Bardzo się cieszę, że jest juz u Was bezpieczny
I nasz Bury też pewnie szybko dojdzie do siebie.
Jako nadworny fotograf koci wybiorę się do Was najpóźniej w połowie maja i porobimy im ogłoszenia. Z Wrocławia nie jest daleko do Opola, ludzie chętnie podjada po kotki. Do nas po ładniejsze ze schronu przyjeżdżali z miejscowości w promieniu 100 km od Wrocka. Dopiero te stare i koślawe trzeba dowozić na miejsce
szamanka pisze:Nasz nowy pensjonariusz - Krawatek, był pierwszy raz na spacerku w wolierze, wygrzewał się na słoneczku i delikatnie próbował stawiać łapkę. Wyraźnie mu się podobało. Do towarzystwa miał Merlinka, z którym od razu przypadli sobie do gustu. Przyjechał też dziś z Wrocławia Burasek po wypadku. Porusza się troszeczkę niepewnie, przewraca się, ale próbuje stawać na nóżki. Jest przemiły, bardzo miziasty i nosek ma troszeczkę podobny do naszego Manula. Jest ciekawski, rozgląda się dookoła z zainteresowaniem i wcale się nie boi, ani innych kociastych, ani psów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 60 gości