Cała akcja przewiezienia kotki do Tych udała się dzięki Capricoli. Mimo problemów z kręgosłupem, wzięła ze sobą do pociągu kotkę i przekazała Korciaczkom. Bardzo Ci Capricolu dziękujemy i życzymy dużo zdrowia!!!
Bardzo cieszę się, że kotka jest już u Korciaczków

Dziękowałam im już przez telefon, ale mówiły, że nie oczekują podziękowań, bo nikt im nie każe pomagać tym kotom, które do siebie przyjmują. One robią to, bo chcą, bo tak czują, z potrzeby serca. Tym bardziej wdzięczność, jeśli nie słowami, to gdzieś w sercu pozostaje dla Was wielka
I jeszcze jedno podziękowanie - dla Etki!!! Jest odzew z ogłoszeń. Nie ma jeszcze konkretnych propozycji domu, ale ludzie pytają
