S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

[Lidka]

Lidzia-jak bede miec zuto-to czwartek, albo piatek Sówka jedzie od weta, wtedy mysle ,ze w niedziele np mogłaby być przekwaterowana

Krowkowate-
Stokrotka-u Loli-super miziak czteroletni, szczepiona, kastrowana
William na kociarni, ciachmniety, szczepiony, wesoły-kociarnia
Telimenka-bardzo miziasta-czeka na ciacha, szczepiona-moze iść z talonem-klatki
Luizka-spokojna , milusia kicia, szczepiona, kastrowana-kociarnia
Brzozka-szczepiona, kastrowana , z charakterkiem-u Mar9

Dzieki, przekazałam.
Na pw wyslę Ci namiary na dom.
I potem dogadamy resztę.

[moony]

ja też się melduję i trzymam za Luka. Dobrze, że się pokazał od dobrej strony. Martwię się jednak o jego zdrowie. Oby to nic poważnego.

[Mała1]

ja mysle,ze to moze byc falujaca skóra, napisze do nich zaraz.

Orson


nowy burasek

[Korciaczki]

Orson piękny
Marsjanka napewno w schron. długo nie posiedzi skoro taka mizista. My moco zaciskamy za domek dla grzecznej Luizy i całujemy w nosek Luka i Bandziora (oj tęsknicie za nim chyba). Wspaniale że po tak długim czasie wreszcei znalazły wymarozne domki.

Czytałyśmy, że poszukiwany jest sobowtór Sally-Fufu. Mamy nadzieję że się znajdzie, skoro domek taki fajny

Pozdr.

[bettysolo]

nowy burasek

to może DEXTER

[AleBula]

Oooooo "nowy burasek" jest cudowny

[Korciaczki]

Przekopiujemy z IX części wątku, jako że Funia nam się strasznie podoba

a teraz ciut miejsca na watku poswiece Funi
FUNIA (156 / 087 )-



cóz mozna powiedzieć o Funi
Mnie sie cisnie od razu określenie, że jest słodka
Mimo tego ,że nie jest pieszczochem.
Jest taka słodka już na pierwszy rzut oka
Kicia trafiła do schroniska od rozmnazaczki ze slepym miotem.
Myślę,że sama była jeszcze dzieckiem, jak już miała dzieci
Jest śliczna, drobna, zwinna, filigranowa.

Niestety troszkę płochliwa, ale to napewno nie jest dziki kot.,
Jak juz sie ja zacznie głaskać, to wywala brzuch i mruczy...i mruczy.
Ale na dzień dobry boi się wyciagniętej ręki.
Chociaż zawsze miaukiem zwraca na siebie uwagę,żeby przez przypadek o niej nie zapomniec

Na rękach wtula sie w rękaw-wiecie, tak robia koty, które sie boją.

Ona jest do oswojenia,myslę,ze bardzo miziasta z niej kicia, tylko bardzo niesmiała i jeszcze nie wie o tym.
A wciąż brakuje czasu,żeby ja socjalizować.
Jest wysterylizowana i zaszczepiona.Nie choruje.
To fajny kot dla kogos ,kto chciałby poswiecic jej wiecej czasu.Albo dla kogos kto chciałby zyc z kicia obok siebie-ale nie na sobie

A może kocie CV dla Luizy?
Przykro nam z powody tych kotów co odeszły za TM Arlenikna ['] taka podobna do Luka...

[Mała1]

nie ma , musze pouzupełniac w wolnej chwili

[Mała1]

]Kocie CV

Telma i Luiza trafiły razem do schroniska-z jednego domu
stąd wspólne CV
To dwie koteczki pozmarłej osobie, cudne, spokojne i grzeczne kilkuletnie chyba kicie. trafiły z mieszkania, nie znają dworu.
Nie staruszki,jeszcze młode, ale juz w dostojnym wieku spokojnego życia kociego.
Bardzo przezyły przybycie do schroniska.
Siedziały bardzo długo wtulone w siebie ciasno w jednym kartoniku.
Wystawały tylko cztery wystraszone kocie oczy.
Zostały wykastrowane i zaszczepione.
Są juz na kociarni i juz nie sa tak mocno ze sobą ,,sklejone,,

Telma boi sie bardziej, nie widac jej wogole na półkach, cały czas wciśnieta w kartonik po cichutku sobie zyje.
Na szczęscie je.

Luiza zaczęła wychodzić do ludzi.
ale jeszcze troche zbyt szybki ruch i ucieka spłoszona.

Obie koteczki sa grzeczne, spokojne, miłe, mrucza przy głaskaniu.
Cudem byłoby jakby znalazły wspólny dom.ale widzimy teraz,ze spokojnie moga tez iść do dwóch domów.
Domów raczej spokojnych i cierpliwych.
Domów juz na zawsze

Telma-40 / 09
koteczka dorosła po zmarłej osobie, strasznie przerazona
Przyszła razem z Luiza z jednego domu
Zaszczepiona 3 02, kastracja 18 02
domowa, kuwetowa. od 24 02 na kociarni




Luiza- 41 / 09
koteczka dorosła po zmarłej osobie, strasznie przerazona
Przyszła razem z Telmą z jednego domu
Zaszczepiona3 02, kastracja 18 02
domowa, kuwetowa. od 24 02 nq kociarni

[Mała1]

Kocie cv

Balbina trafiła do schroniska przy mnie.
oddana została przez swojego Pana, bo była agresywna.
Jest 7 latka,śliczna, ale faktycznie charakterną.
Nie lubi byc dotykana, od razu drapie.
Szkoda, taka sliczna kicia i cięzko jest jej znależc dom.
To musiałby byc dom szczegolny
.
Poczatki miała Balbi na kociarni cięzkie bardzo, schudła, zmizerniała, nie chciała jeśc.
ale na szczęscie teraz czuje sie juz tam całkiem dobrze, pierwsza leci do misek

Balbina- 237 / 08 od 16.07 -imie z domu

6 letnia kicia oddana poniewaz ponoc gryzła własciciela
niesamowicie przerazona
zaszczepiona 18.07
od 22 07 na kociarni

[Mała1]

kocie CV

o tych dwóch kiciach napisze rózniez razem, bo równiez trafiły do schroniska po smierci swojej opiekunki.
trafiły koteczki trzy-jedna nie przetrwała schroniskowego stresu i odeszła [i]

Juz naprawde sa długo w schronisku.
Początki miały straszne, były tak przerazone ,ze zachowywały sie jak dzikie kotki.
a mieszkały w mieszkaniu, były niewychodzace.

Tosia do dzis unika ludzi, cały czas sie boi, ucieka w popłochu.
biedna koteczka, nie widzi na jedno oczko.

Natomiast z Niny nagle, po długim czasie zrobiła sie przytulasna kicia.
na nasz widok mruczy, zagaduje, kaze sie głaskac
Jestesmy w szoku, bo strasznie długo to u niej trwało , myslelismy ,ze bedzie tak jak z Tosią .
A tutaj taka fajna niespodzianka
Nina szuka raczej spokojnego domu, to starsza kicia, mysle,ze figle juz nie sa jej w głowie.
no chyba ,ze na własnych ludzkich kolanach i kanapie odzyje tak,ze zacznie przezywac druga młodość

obie Panie sa tłusciutkie, ładnie jedzą


Tosia - - 210 / 08 ciachnieta 11.07-od 26.06
zaszczepiona 18.07
od 20 07 na kociarni.
Jest jedną z trzech koteczek po zmarłym, bezoczka




Nina- -z dorosłych kic w klatce jest jeszcze czarna kicia 209 / 08 po zmarłym-tezz szczepiona 30.07.od 26 06 .Kastracja 8.08.Na kociarni od 12,08

[some]

zaczęłam czytać kocie forum z potrzeby służbowej,
do tej pory po psich skakałam
koty jednak tez kocham, ale mam psa, i kot niestety
ale duchem -od niedawna - jestem z Wami
całym swym sercem
kciuki trzymam, za udane adopcje
za Wasze działanie
jestem pełna podziwu !!!!!!!!!!!
Jestescie WIELKIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[phantasmagori]

zaczęłam czytać kocie forum z potrzeby służbowej,
do tej pory po psich skakałam
koty jednak tez kocham, ale mam psa, i kot niestety
ale duchem -od niedawna - jestem z Wami
całym swym sercem
kciuki trzymam, za udane adopcje
za Wasze działanie
jestem pełna podziwu !!!!!!!!!!!
Jestescie WIELKIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podpisuję się pod przedpiszczynią obiema rękami i nogami

[moony]

dziewczyny, w mojej szafie cały czas leżą pierniczki...

[Mała1]

ups-a co z takimi sie dzieje przez cały rok-do przyszłych świąt
będą jadalne? czy zjemy na Wielkanoc

Wczoraj z samego rana koty miały otwatre drzwiczki.
Fajnie, bo słonko juz zaczyna przyswiecac, ale nadal sie boję,ze beda mrozy w nocy i jakas bida bedzie ze strachu nocowac na dworze.

U kociastych ogolnie bez zmian, na szczescie nie zastałam nowego mieszkanca.
Willi odwaznie łazi po kociarni-fajny kociak
Telimenka klatkowa wyglada jak jego siostra.

cieszę się z jednej strony,ze zima juz chyba odpuszcza, ale z drugiej jak pomyslę, o sezonie na kociaki-to mi słabo.