Historia Barbie jest bardzo przykra!
Koteczka 1,5 miesiąca temu znalazła dom, lecz niestety okazało się, że nowej rodzinie starczyło chęci do opieki nad kociakiem tylko na kilka tygodni. Dwa dni temu (12.03.09r.) została oddana. Nawet nie wiemy do końca z jakich powodów, bo tłumaczenia właścicieli były dość enigmatyczne. Barbie miała w schronisku problemy z trawieniem, słabła i podupadała na zdrowiu, ale po przejściu na karmę specjalistyczną kłopoty minęły. Jej właściciele ją leczyli i z każdym dniem czuła się coaz lepiej, sielanka nie trwała długo, zaledwie 1,5 miesiąca:( Nie umiemy jeszcze powiedzieć czy Barbie wyzdrowiała całkowicie czy też jej stan się polepszył i nie jest jeszcze do końca zdrowa, ponieważ dopiero zaczynamy ją obserwować. Obawiamy się jednak,że znowu podupadnie na zdrowiu....szukamy dla niej pilnie DS lub nawet DT.
Barbie załatwia się do kuwety, wita radośnie wszystkich gości i do każdego chętnie wskoczyłaby na kolana, uwielbia kocie zabawki. Czeka na prawdziwy, kochający dom... Taki na zawsze... POMÓŻ!!
Mała jest narazie jest u mnie, ale trudno mi powiedzieć jak długo, szukajcie jej domku proszę, jak będę zmuszona ją zawieść do schronu to tego nie zniosę... mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie.
PILNE DT LUB DS!..
SCHRONISKO KONIN - 063 243 80 38 można również pisać do mnie na emial: karolinka_schron@op.pl
Teraz będziemy próbowali sprawdzić czy nadal ma takie problemy z trawieniem innych pokarmów.