Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

» Nie mar 08, 2009 19:47

To już wetka musi zadecydowac kiedy sterylka-mała musi byc silna,musi miec super wyniki,żeby nic sie nie stało!
Wystaw bazarek,może uda sie pare groszy uzbierać.
Ja na razie nie moge pomóc :oops:

» Nie mar 08, 2009 19:57

Kasiu, nie, co Ty, to nie chodzi o pomoc! dziś wystawie wreszcie bazarek jeszcze z tych rzeczy, które mam od Ciebie i Małgosi.

Wetka mówiła, ze to przynajmniej miesiąc sie trzeba wstrzymać po tych wszystkich lekach, ja się już poprostu zaczynam zastanawiać kiedy to zrobić, zeby Melce nie zaszkodzić. Nie wiem, czy może poczekać do trzeciej serii intronu? i zrobić zaraz przed, żeby wtedy intron ją wzmocnił?

To już takie martwienie się na zapas, ale chce, zeby ten moment był dobrze przemyślany

» Nie mar 08, 2009 19:59

Nie wiem,a moze dopiero po trzeciej serii?

» Nie mar 08, 2009 20:11

Właśnie z tym mam zagwozdke Kasiu, przed czy po.

Musze doczytać jeszcze dokładnie, bo intron koci jest też zalecany np. przed operacjami, dużym stresem itd. Oczywiscie dawki są wtedy inne niż u białaczkowca, ale właśnie zastanawiam się jak to dopasować i zgrać tak, żeby ta trzecia seria od razu podbiła Melce odporność, która na bank troszke się obniży po zabiegu.

» Nie mar 08, 2009 20:13

Cholerka-no nie wiem-a może zapytaj CC?-a wetka jak proponuje?

» Nie mar 08, 2009 20:56

Kasiu, wetka ma też jeszcze nad tym pomyśleć, CC moze też pdopytam.

To jest jeszcze troche czasu, bo dziś jest D19 (dzień 19 liczony od pierwszego zastrzyku intronu), a trzecią serie zaczyna sie w D60. Myśle już nad tym, bo nie chce przez jakąś głupote Mlce zaszkodzić.

» Nie mar 08, 2009 20:58

No kto jak kto,ale Ty na pewno głupoty nie strzelisz!-chuchasz na nią i na Glusia,aż serce rośnie!

» Nie mar 08, 2009 21:07

Kasiu, ale wiesz, jak to jest czasem, im więcej czasu i im więcej człowiek sie zastanawia, tym trudniej podjac jakąs decyzje.

Wiadomo, ze Melka sterylke mieć musi i na pewno będzie to w okolicach trzeciej serii.

A Glusiek właśnie wyżera kolejna miske suchego :twisted:

» Nie mar 08, 2009 21:10

No ten to ma spust!-az dziw bierze,gdzie on to mieści,ale i Melcia pokazała,że potrafi zjeść-widac po wadze jak rośnie!

» Nie mar 08, 2009 21:14

Kasiu, ale dziewczyny to raczej jedzą częściej i niewiele tak naprawde, to takie podskubywanie, a Glut jak się przysiądzie to do czysta :twisted:

Bardzo sie cieszę, ze Melcia przytyła, zresztą to widać po niej, jest sledź, ale nie taki strasznie chudy już! sierśc ma ładną, naprawde, odpukać, super niunia wygląda!

I tłucze Gluśka :lol:

» Nie mar 08, 2009 21:25

Ale on jej na to po prostu pozwala-bo ja kocha!
Dobranoc :1luvu:

» Nie mar 08, 2009 22:41

Kocha, kocha, ale też ją tłucze czasem :lol:

Do jutra Kasiu!

» Nie mar 08, 2009 22:47

milenap pisze:Ale, powiem Wam, że mała dla mnie i tak na zawsze pozostanie nietoperkiem...

Ja tam mowie do niej Ufolek. :twisted:

Ale trzeba sie przestawic.. ;-)

milenap pisze:Myślałam, ze Perła już małej pokazała czyj to dom a Filip się zaprzyjaźnia?

Perla nie wchodzi do pokoju, w ktorym jest tymczas. :-)

Zawsze tak jest. I dobrze, bo ona z tych co sobie drzwi otwieraja.
Filip bawi sie z mala. :-)

Dzisiaj robili podchody zazaslonowe.
Kolejna noc nie przespana. Ufo.. przepraszam, Wemi skakala po mnie jak stado sloni. ADHD jak nic! Jakby walczyla z niewidzialnym wrogiem.
Ona albo szaleje jak nacpana albo mruczy, wlazi na glowe i mizia sie, wchodzi do rekawa, depcze po twarzy mruczac przy tym jak traktor... :-)

» Nie mar 08, 2009 23:27

No, tak, tego się można było spodziewać po pierwszych minutach u Ciebie, ADHD w czystej postaci :lol:

Fajna jest z tym mizianiem

a oczka pozwala zakrapiać bez problemu? colostrum jej podchodzi?

» Pon mar 09, 2009 7:40

Ufolek-Nietoperek nie może sie nacieszyć,że już lepiej sie czuje i szaleje ze szczęścia!
Zapraszamy na bazarek! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4155718#4155718

Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

Kto przegląda forum