szydełkowe firanki - koniec

[czia]

Witajcie, przez 2008 rok przewinęło się u mnie około 30 kociaków i kilka psów- szczeniaków i starszych. Kilka z nich, znalezionych w lesie umieściłam w hoteliku, bo u mnie już nie było miejsca. W piątek dostałam rachunek rozliczeniowy z lecznicy i haoteliku, rachunek opiewa jeszcze na ponad 800 zł, hotel 200,00 to po rabatach. Pozostałe rachunki już zapłaciłam sama, ale na dziś jestem spłukana.
na tymczasie pozostaje jeszcze 12 kotów, już w wieku 1,5 roku i starsze, które nie cieszą się zainteresowaniem, a i ja nie oddam byle komu. Miesięcznie koszt wyżywienia i żwirku to około 500 zł.
Worek suchego- 12-15 kg. około 100 zł i dziennie daję im 6 dużych puszek mięsnych.
Wszystkie trzeba odrobaczać i szczepić.

Zapraszam na bazarki:

1) firanki ręcznie robione na szydełku, na okno standardowe 120x150, ma długość 135-138.
cena wywoławcza- 50 zł. za jedną- to koszt tylko nici.





Kupujący pokrywa koszty przesyłki.

Bazarek trwa do 30.01. do godz. 12.00 czasu zegarowego.

[czia]

nikt nie lubi szydałkowych robótek, firanka jest w srugą stronę sfotografowana, te ogony to na dole, u góry ma zawieszki na rurkę od karnisza.

[MagdaGdynia]

piekny owalny obrus

[Never]

daj może linki do powiększonych zdjęć, popytam znajomych, ale tych niezakoconych

[czia]

ale jak, chyba ne umiem

[m&s]

jakie zdolne jesteście

[czia]

to odnośnie moich zdolności szydełkowych czy komputerowych???

[m&s]

to odnośnie moich zdolności szydełkowych czy komputerowych???

nooo oczywiście jednych i drugich

[marija]

Cudna firana....Trzeba suszyć na ramie, jak nicianki

[czia]

najlepiej, ale ja swoje wilgotne prasuję i wieszam.

[m&s]

...a gdzie podziały się obrusy

[marija]

czia, teraz jestem wyjechana, w domu będę jutro wieczorem wymierzę okno i dam znać Mam chrapkę na tę firanę

[czia]

obrusy udało mi się sprzedać poza forum, dziewczyna się napaliła i prosiła, przepraszam

Ona nie jest kociarą, ale psiarą. Nie ma dostępu do bazarku.

[m&s]

obrusy udało mi się sprzedać poza forum, dziewczyna się napaliła i prosiła, przepraszam

Ona nie jest kociarą, ale psiarą. Nie ma dostępu do bazarku.

.....jaka szkoda, żebym wiedziała

a może byś zrobiła jeszcze jeden (biały )


ps. ja też jestem psiarą

[czia]

m&s zobaczymy co da się zrobić? nie obiecuję bo mamkupę roboty, wczoraj przywiozłam kolejną psią bidę do ratowania.

W weekend postaram się powiesić firankę na okno i zrobić zdjęcie, żeby było bardziej widoczne jak się prezentuje.