
To cudo jest odrobaczone i odpchlone, koci katar ma się ku końcowi (oczy wyglądają już znacznie lepiej).
Kopiuję fragment maila, którego dostałam w jego sprawie:
"Po wizycie u weterynarza mogę przekazać następujące informacje: kocurek , ok. 2 m-cy , rudy pręgowany z białymi skarpetkami na łapkach i niedużym białym krawacikiem , już odpchlony i odrobaczony i w trakcie leczenia kociego kataru. Oczka wygladają juz prawie normalnie , kichanie i wysięk z noska coraz mniejszy. Korzysta z kuwetki , bardzo ładnie i chętnie je. Ma przemiłe usposobienie i jest cierpliwy przy wykonywaniu zabiegów z oczkami. "
Kociak obecnie przebywa w domu z psem, nie boi się go.
kontakt: eperesada[at]poczta.onet.pl
proszę o zrobienie mu ogłoszeń!