Nieśmiały kocurek Nikuś pakuje walizki przed wielką podróżą

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 09, 2008 9:05

To juz jutro 8O
Zaczynam się denerwować. No bo jak się koty nie dogadają :?: Jak nas NIkuś nie zaakceptuje :?: No i ta droga, pewnie będzie wykończony (Genowefa też) . No chyba bym chciała, żeby już był wtorek :twisted:
Paluszek
 

Post » Nie lis 09, 2008 11:28

Paluszek pisze:czy te myszki to znaczy, że wreszcie jakiś kot będzie się chciał ze mna bawić :)


Jak nad nim popracujesz to być może tak. W szafie chętnie się bawił zabawką na wędce, ale wyjść już nie chciał (chciałam go ta zabawką z szafy wywabić). Poza szafą jest zbyt spięty, cały czas się rozgląda czy nie nadciąga jakieś zagrożenie. Poza tym u mnie jest tłum kociaków i młodzieniaszków, którzy są zawsze pierwsi przy wędce :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 09, 2008 13:32

Mniej więcej (bardzo mniej więcej) koło której przyjedziecie? Wiem, że trudno precyzyjnie określić, ale jakiś przedział czasowy? Rano są mgły..
Paluszek
 

Post » Nie lis 09, 2008 15:48

Paluszek pisze:Mniej więcej (bardzo mniej więcej) koło której przyjedziecie? Wiem, że trudno precyzyjnie określić, ale jakiś przedział czasowy? Rano są mgły..


Plan jest taki, żeby przyjechać na 11:00, ale jak znam życie, to bedziemy około 12-13:00
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 09, 2008 18:27

No to czekamy, czekamy niecierpliwie :lol:
Paluszek
 

Post » Nie lis 09, 2008 20:56

I my - znaczy ja i inni podczytujący - czekamy na wieści, jak już Nikuś będzie w nowym domku. Genowefo, Nikusiu, udanej podróży. Paluszku, Nikuś na pewno Was polubi :) KCIUKI :ok: :ok: :ok: :ok:

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Nie lis 09, 2008 21:56

Kciuki bardzo potrzebne! Dokocenia to zawsze jakieś problemy. Ale damy radę :D Chociaż ja zawsze radzę osobom, ktore zaczynają od jednego kota - wziąć od razu CZTERY :twisted: !
Paluszek
 

Post » Pon lis 10, 2008 16:51

czekamy na relacje :D
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Pon lis 10, 2008 20:55

Otóż szczęśliwie przyjechali!
Genowefo - było mi bardzo miło Ciebie i TŻ poznać osobiście- jesteście cudownymi ludźmi!
Nikuś rozglądał się z transportera, ale po wypuszczeniu wszedł za łóżko, i tam przebywa mniej więcej od 16.00. Muszę szybko iść spać i pogasić światła, bo pewnie już bardzo głodny, a nie wyjdzie, póki nie zgaszę.
Ale - są pozytywy. Puchaś z zaciekawieniem zagląda pod łóżko i wyraźnie żadnych złych zamiarów nie ma. Kocice ze dwa razy warknęły i dały spokój. Też badawczo zaglądają pod łóżko, ale nie warczą. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
No i niespodzianka - w szafie siedzi nie Nikuś, a Puchaś. Bardzo mu się spodobała taka wymoszczona kocykami szafa. Może niedługo będą tam razem?
Fotek na razie nie będzie (bo mojego łóżka to chyba nikt nie chce oglądać, a Nikusia zza niego nie widać). No i z emocji nie naładowałam baterii, więc się ładują. Jutro zatem można będzie może uchwycić koniuszek ogonka?Dziękuję wszystkim za kciuki :ok:
Paluszek
 

Post » Pon lis 10, 2008 21:07

:) :) :) :) :) :)

dorota_d

 
Posty: 1401
Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
Lokalizacja: okolice P-nia

Post » Wto lis 11, 2008 10:20

Jak fajnie się czyta forumowe historie które kończą się tak jak ta!! oby wszystkie tak właśnie się kończyły :)

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 11, 2008 11:11

Ponieważ Nikuś już jest u nas, to żeby nie blokować miejsca na Kociarni, gdzie koty szukają domu, zapraszam do wątku na Kotach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3697920#3697920

Bardzo się cieszymy, że już jest z nami :D
Nie wiem tylko, czy Genowefa bardzo nie płacze...
Ale zapewniam, że będziemy o niego dbali!!! Nie martw się!!! I jeszcze raz dziękuejmy za Nikusia!!!
Paluszek
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości