Miła persia

[martka]

Ale chyba nie u Persi- Mysi te tasiemce

[mirka_t]

Oczywiście że nie u niej i nie martw się. Tasiemce są izolowane w klatce i to wysoko nad podłogą. Nie wypełzną.
Myszka dzisiaj po godz.16 pojedzie do domu stałego a ja odwiedzę ją w piątek.

[martka]

[Avian]

Powodzenia w nowym domku

Pozdrowienia dla tasiemca w spirytusie

[martka]

Dzisiaj rano przeczytałam smutną wiadomość, otóż Nasza Myszka wraca z adopcji
Dowiedziałm się, że Myszka nie zakopuje swoich odchodów i saneczkuje- co się nigdy u mnie nie zdażało- i niestety jest to nie do przyjęcia w nowym domku. Myszka wraca dzisiaj do Mirki, ale co dalej?

[bellavita]

Dzisiaj rano przeczytałam smutną wiadomość, otóż Nasza Myszka wraca z adopcji
Dowiedziałm się, że Myszka nie zakopuje swoich odchodów i saneczkuje- co się nigdy u mnie nie zdażało- i niestety jest to nie do przyjęcia w nowym domku. Myszka wraca dzisiaj do Mirki, ale co dalej?

[mirka_t]

Bez paniki, nic się nie stało. Tak czy tak Martka musiała wydać kotkę a pani Beata była przeze mnie uprzedzona, że kotka może się nie nadawać do jej domu. Pani Beata wspaniałomyślnie pokryła koszty przejazdu kotki i chyba jeszcze coś dołożyła. Kotka po prostu trafi do mnie na tymczas a ja będę miała okazję poznać wszystkie jej nawyki i poszukać domu, który zaakceptują ją taką jaka jest. Może uda mi się nauczyć ją jeść kocie jedzenia, bo dieta kurczakowa na dłuższą metę nie jest dobra dla kotki ani dla ludzkiego portfela. Będę musiała zmienić jej imię, mam już jedną Myszkę.

[martka]

Mirko,czy dasz radęja przyjąćspkojnie na DT?
Mam wyrzuty sumienia odnośnie Ciebie

[mirka_t]

Martka, liczyłam się z taką opcją a kotka czuła się u mnie dobrze. Właśnie szykuje mi się dom dla Chestera i mam już zaklepany dom dla Smarkula. Persią Myszkę polubiłam i chyba z wzajemnością, choć prawdę mówiąc ona kocha wszystkich ludzi.

[mirka_t]

Martka zamiast męczyć swoje sumienie szukaj lepiej tej książeczki zdrowia i wyników persiczki.
Co do saneczkowania to mogłaś nie zauważyć. Marcyś, który jest u mnie do ponad roku też saneczkuje po każdym zrobieniu kupy i też zakopuje drapiąc w szafkę lub podłogę. Był odrobaczany wielokrotnie i miał czyszczone gruczoły okołoodbytowe. On woli wytrzeć tyłek o podłogę niż wylizać. Mimo to jest jednym z najukochańszych kotów.

[martka]

Mircia,nie widzę książeczki cały czas o niej myślę. Zapytam jeszcze Mawin czy w aucie nie zostawiłam. W pracy obszukałam,w domu jeszczemoże gdzieś jest
Dzisiaj lecęzmałymi do weta, ale jutro będęsprzatać,może znajdę.

[martka]

Jak tylko znajdęto wysyłam do Ciebie.

[mirka_t]

No podczas porządków można znależć cuda.

[martka]

Obym tych cudów nad cudami nie znalazła

[Avian]

Mój pers też tyłkiem po dywanie zasuwa ... całe swoje 16-letnie życie
Oby udało się kicię ucywilizować i znaleźć dobry domek ...

Martka, jakby co, może wet wystawiłby nową książeczkę? Pewnie ma jakąś bazę z wpisami?