Czas założyć wątek mojej ulubienicy którą codziennie dokarmiam.Kicia mieszka w ruinach domu.Wcześniej ktoś tam mieszkał ale i tak kotami się nie interesował.Jej mamusia najpierw straciła oko a teraz już woglę jej nie ma.Zostały jeszcze dwie kocice i jeden kocur no i miot kociaków około 6 miesięcznych.Napewno dwie trzykolorowe no i jedna czarna z białym ale tylko ono jest oswojona i nie boi się ludzi.Przychodzi na zawołanie,pakuje się na kolana i domaga głaskania.Wczoraj była u nas bo ją odrobaczałam.Jest kochana,łasi się,mruczy.Może jest ktoś kto da jej dom.Kicia bez problemu korzysta z kuwety.Ma śliczne futerko takie puszyste i gęste.Może jakiś przodek był długowłosy.Jej rodzeństwo jest normalne,gładkie.Kicia czeka na dobry domek!
Nikt nie chce pięknej przytulaśnej koteczki.Dzisiaj dowiedziałam się od sąsiadów że ten dom ma zostać zburzony więc koty już nie będą miały schronienia.Pomoc pilnie potrzebna!!!!