Satynka ['] -kotka ktora przestala chciec zyc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 14, 2007 19:14 Satynka ['] -kotka ktora przestala chciec zyc

Satynka to koteczka z tego watku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68 ... 7f0ed38ad8

przyjechala do mnie na polroczny turnus pieknosci i zdrowia :wink:
w pierwszym poscie bede uaktualniala rozliczenie finansowe

60 zl Batka
30 zl Maura
100 zl Hania z Poznania
86,50 zl Magija
20 zl Moniex bazarek
13 zl FluszakPluszak bazarek
100 zl M.P. z Lodzi
21 zl Tufcio
20 zl Batka bazarek
razem: 450,50 zl

wydatki:
pierwsza wizyta w lecznicy, badania - 350 zl
transport - 50 zl
14.11.07 kroplowka - 20zl
15.11.07 kroplowka - 15 zl
16.11.07 kroplowka - 20 zl
19.11.07 kroplowka - 20 zl
20.11.07 USG - 95 zl
21.11.07 kroplowka, badanie plynu - 51 zl
23.11.07 badanie krwi, pierwsze podanie lekow w zastrzykach - 84 zl
23.11.07 wykupienie lekow - 45 zl
razem: 750 zl
Ostatnio edytowano Pon lis 26, 2007 18:52 przez Beata, łącznie edytowano 17 razy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 14, 2007 19:29

w lecznicy Satynka robila wszystko, zeby przebic Bajke :twisted:
ledwo z trudem utrzymalysmy kota w zamykanym ubranku podczas kroplowki :roll:
nie wiem, jak bedzie jutro, bo bede musiala isc na kroplowke do lecznicy naprzeciwko (pani doktor przyjmuje jutro 8-15 a ja jutro musze jechac do biura :( ), nie wiem czy lekarze sobie poradza :roll:

wyniki dokladne (w nawiasach normy):
leukocyty - 4,20 (6-15,5)
erytrocyty - 6,26 (6,5-10)
hemoglobina - 5,65 (6,21-9,31)
hematokryt - 0,28 (0,3-0,45)
MCV - 46,2 (39-55)
MCHC - 19,5 (18,6-22,3)
plytki krwi - 139 (300-800)

obraz krwinek bialych:
segmentowane - 94 (35-75)
limfocyty - 6 (20-55)

ASPAT - 78 (6-44)
AiAT - 16 (20-107)
ALP - 18 (23-107)
kreatynina - 0,7 (1 - 1,8)
mocznik - 25,4 (25-70)

bialko calkowite - 60 (60-80)

Gamma GT - 8 (0-10)
cholesterol - 242,0 (77,4-201,2)

T4 ponizej 10 (10-30)

pani doktor mowi, ze podwyzszony ASPAT i T4 ponizej normy to wynik jej ogolnego stanu - jesli zacznie normalnie jesc, to powinny sie same poprawic

poniewaz kota nie chce "zaskoczyc" z jedzeniem, dostanie przez kilka dni mala dawke sterydu, moze pomoze
na kontrole jedziemy w piatek


Satynka po powrocie do domu raczyla (grzecznie proszona) zjesc 1/6 puszeczki Miamora 85g :roll:
a potem wyraznie pokazala, ze che na pokoje, nie chce sama w lazience siedziec, wiec ja wypuscilam

schowala sie w budce na drapaku i sobie tam siedzi
zaatakowala ja Bajka, ale Bajke porzadnie skarcilam i chyba nie bedzie jej juz ruszac, a Satynce nic sie nie dzieje w tej budce wiec niech sobie troszke posiedzi :wink:

jedzie do nas Calopet od Agi, bede ja dodatkowo dopyszcznie raczyc Gastrolitem, no i tak

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 14, 2007 19:38

To się melduję i śledzę.
A to cały czas pisze Hanka nie Aga.
Coś mi admin nicka nie chce zmienić i cały czas ukrywam sie pod imieniem córki.

Wyniki świadczą o niedożywieniu. Mam nadzieję, że malutka zaskoczy.
I że pasta dojdzie najpóźniej pojutrze.

A mała jest wojowniczo nastawiona

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 15, 2007 0:18

Kciuki mocne za Satynkę, za apetyt przede wszystkim :ok: :ok: :ok:
No i za powrót dobrego nastroju Bajki :wink: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 15, 2007 0:27

Satynko postaraj się, żeby Beata mogła zmienić temat!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 0:30

Satynko, trzymam kciuki żeby temat raz dwa był nie aktualny.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 15, 2007 7:22

Jestem i mocno zaciskam kciuki za Satynkę :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lis 15, 2007 8:02

I cioteczka Zuzia razem z Alusią i Maksiem trzyma kciuki za koteczkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Satynko, należy jeść, bo wtedy sił przybywa. Jesteś nam wszystkim potrzebna, kochanie. :lol: Teraz już wszystko będzie dobrze, bo musi być tylko dobrze. :lol: Już nigdy nikt Cię nie zostawi samej, będziesz jeszcze zdrową i szczęśliwą koteczką, zobaczysz. :lol: :lol:

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 15, 2007 8:06

Satynko, jesteś już bezpieczna :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lis 15, 2007 9:41

:ok: :ok: :ok:

Sówka załapała jedzenie po wyluzowaniu się i relanimalu (drugim podaniu).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 15, 2007 9:59

dziekujemy cioteczkom za zainteresowanie i kciuki :D

co prawda nastroje miedzy moimi kotami bojowe (Satynka juz od 21 byla w lazience, a okolo 22:30 Bajka zaczela ganiac i bic wszystkie koty, a potem przed polnoca Telma sie tlukla zaciekle z Muczacza :roll: ) ale Satynka zupelnie nie zwraca na to uwagi

troche zjadla w nocy 8)
w sumie po powrocie od weta i w nocy garstke suchego i 1/2 tej malusiej puszeczki (85g)
no i zrobila 3 qpe - wieeelka 8O (i trzecia qpa poza kuweta, uparty kot :x )
znaczy sie je 8)
i juz wiem, ze puszki z kawalkami to moge sobie sama zjesc, ale paszteciki sa calkiem ok :wink:

dzisiaj zamknieta w lazience, ja w domu bede dopiero wieczorem :(

najbardziej sie teraz martwie tymi kroplowkami
jest bardzo odwodniona, powinna miec kroplowke przynajmniej raz dziennie i przynajmniej 120ml
ale u pani wet ledwo wchodzi 80ml, a inny wet raczej nie da rady w ogole :(
poza tym polowa kroplowki sie z niej po prostu wylewa :( wczoraj sie z niej lalo jeszcze przez pol godziny od wizyty
a dopyszcznie jej tak nie nawodnie
kurka :?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 10:52

melduję się w nowym watku :)

Beatka, a jakby te kroplówki rozłożyć ? np 60 ml rano i 60 ml wieczorem? nie powinno się wtedy wylewać z kota a i wchłanianie chyba lepsze :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 10:58

Georg-inia pisze:melduję się w nowym watku :)

Beatka, a jakby te kroplówki rozłożyć ? np 60 ml rano i 60 ml wieczorem? nie powinno się wtedy wylewać z kota a i wchłanianie chyba lepsze :?

problem jest z tym, ze tylko naszej pani wet udaje sie podawac te kroplowki, kota musi byc w specjalnym woreczku :roll:
a nasza pani wet nie przyjmuje przez 24 godziny na dobe :(

mnie sie nie udaje, probowalam dzis rano, potrzebne przynajmniej dwie osoby :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 15, 2007 12:57

Nie wierzę własnym oczom 8) 8) 8)

Mocno :ok: trzymam za kicię.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 15, 2007 14:56

Dziewczyny, może ja już zwiariowałam, ale jak patrzę na hematokryt Satinki, to widzę, że Mała jest przewodniona, a nie odwodniona.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Claude-meave, Google [Bot], MB&Ofelia, smoki1960 i 118 gości