BP: Koty balkonowe.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 09, 2007 16:19 BP: Koty balkonowe.

Kopiuję e-mail od p. Anny Wydry:

O istnieniu porzuconych domowych kotów i ich marnym żywocie na balkonie dowiedziałam się kilka dni wcześniej od mojej znajomej (tej od Kotów z działek).

Cztery domowe koty mieszkały pod gołym niebem na zimnym balkonie swojego "opiekuna" - bez jakiejkolwiek osłony przed zimnem i deszczem oraz bez jedzenia.

Obrazek Obrazek Obrazek

Budka, którą widać na zdjęciach, została przyniesiona z działki przez moją znajomą dopiero po odkryciu kotów balkonowych - mam nadzieję, że przyda się teraz kotom wolno żyjącym do przetrwania.

03.10 zabrałam wszystkie cztery koty z balkonu do lecznicy weterynaryjnej na badania i leczenie.


Balkonik
Obrazek Obrazek Klasyczny buras - kot nie jest wykastrowany, podobno ma kilka lat, miał na lewym policzku ropień w strasznym stanie i śmierdziało mu z pyszczka ropą - zrobiliśmy RTG, kot dostał antybiotyk i środek przeciwzapalny, został w lecznicy na zabieg zaplanowany na następny dzień. W międzyczasie wycięłam kotu z grzbietu i ogona dredy (ogona kot ma tylko pół) i wyczesałam z niego tonę łupieżu, pcheł i brudu. Biedak nie mył się chyba od stu lat - co to znaczy dla kota - super higienicznego zwierzęcia - nie muszę Wam "kociarzom" wyjaśniać.
Balkonik jest strasznie wychudzony - można policzyć na nim wszystkie kostki, ale jest tak uroczy i głaskliwy, strzelał bez przerwy baranki,
dopiero pod koniec zabiegów pielęgnacyjnych dawał delikatne sygnały, że ma już dosyć (wtedy bardzo chciała go bronić Markiza). Nie wiem, czy kot w ogóle mógł jeść w tym stanie pyszczka i jak długo ten ropień się formował, ale wiem, że kot musiał strasznie cierpieć.

Koszt samego zabiegu wyczyszczenia ropnia i pobytu kota w szpitalu wyniesie ok. 400 zł - proszę o zbiórkę środków na ten cel na konto Fundacji - tytułem: Balkonik.

Markiza
Obrazek Obrazek Mama kociaków - cudowna smukła "łasiczka" bura szylkretka (rude futerko na grzbiecie).
Była bardzo zaniepokojona w czasie transportu do lecznicy, ponieważ kociaki ulokowałam w osobnym transporterze. W lecznicy była bardzo grzeczna, a kiedy pokazałam jej dzieci - wpakowała się do nich i uspokajała je mruczeniem i lizaniem - cudowna kocica!!!
Temperature miała w normie - odrobaczyliśmy kotkę - teraz zalecona obserwacja stanu zdrowia, a zwłaszcza sutków i "odpasienie" kotki.

Lodzia (od loggi) Obrazek Obrazek Córeczka Markizy - ur. około 30.07.2007. Piękna jasna buraska - ma początki kataru kociego, podwyższoną temperaturę i kichała. Rozpoczęliśmy kurację antybiotykową oraz podawanie preparatów na podwyższenie odporności. Koteczka jest bardzo wesoła i zabawna. Jeszcze ssie Markizę.

Tarasik
Obrazek Obrazek Synek Markizy - ur. około 30.07.2007. Kociak rudy pręgowany - zdrowy.
Mniej śmiały niż Lodzia, ale świetnie rozrabia z siostrą.

Dzięki pomocy Regaty w transporcie oraz dzięki Basi, która zgodziła się przyjąć tymczasowo kotkę z kociakami (adoptowała z Fundacji jamnikowatą suczkę Teklę (zwaną Terminatorem;)))) mogłam pomóc tym czterem wygłodzonym, chorym, zapchlonym i porzuconym kotom.

Na szczęście Tekla przyjęła obecność kociej rodzinki bez protestu - bardzo interesuje się ich miskami z jedzeniem i sprawia wrażenie, że zaadoptowała tę kocią rodzinę. Koty też tolerują jej obecność :)

PILNIE POTRZEBNE DOMY DOCELOWE dla tych uroczych kotów (i nie tylko!) - inaczej po zaszczepianiu będę musiała zabrać wszystkie koty do siebie.
Ostatnio edytowano Czw paź 11, 2007 14:57 przez Akineko, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 09, 2007 16:22

:cry: jejku.....jedyne co mogę zrobić to 3mać kciuki :ok:

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Wto paź 09, 2007 18:26

hop! pięknoty w górę!

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Wto paź 09, 2007 20:22

Hopa do góry, ktoś Was futerka na pewno wypatrzy
Obrazek

andorka

 
Posty: 13680
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw paź 11, 2007 14:55

Balkonik w szpitalu:

Obrazek

Piękna Markiza z dziećmi w DT:

Obrazek Obrazek
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 16, 2007 14:13 kociaki

15.10- Basia miała już dość balkonowej rodzinki - Jej mieszkanie nie jest przystosowane do harców kociaków po stole i po kwiatach i nie ma zabezpieczonego okna, którym bardzo interesowała się Markiza (rujka?).
Zaszczepiłam całą rodzinkę i zabrałam do siebie.
Pierwszą noc kociaki spędziły w otwartym transporterze, o dziwo, okazało się, że to Tarasik jest odważniejszy i na kilka kroków opuszczał transporter, a Lodzia nie wyścubiła nawet noska do rana.
Markiza leżała w kocim domku przed transporterem i obsykiwała wszystkie ciekawskie koty, które chciały zapoznać się z balkonowcami.
16.10- kociaki z Markizą ulokowały się na półce w regale kocim - mama ukryta za drapką, a maluchy w kocim domku - bawiły się już ze sobą i zabawkami, ale jeszcze są bardzo ostrożne. Uczę całą rodzinę korzystania z krytej toalety...
i czekam na kandydatów do adopcji balkonowych cudeniek.
(fotki załączy Akineko)
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Wto paź 16, 2007 15:28

Podnoszę- tyle tylko mogę.
Piękne, cudne!! :love:
Obrazek

magdar155

 
Posty: 112
Od: Pt wrz 28, 2007 23:52

Post » Wto paź 16, 2007 15:39

Kicie słodkie :wink:
podnoszę może ktoś się zakocha 8)

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Wto paź 16, 2007 15:46

Lodzia i Tarasik - starsze zdjęcia z kontenerka: maluchy mają tak słodkie miny, że aż żal nie wkleić :)

Obrazek Obrazek

Nowe zdjęcia wkrótce 8)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 16, 2007 15:48

co racja to racja minki mają słodkie 8)

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Pt paź 19, 2007 14:22

Lodzia jest cudowna i kochana :)
komu kotka ?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob paź 20, 2007 22:58 kociaki

20.10 -Tarasik zamieszkał z z panią Moniką i kocim kolegą w jego wieku (podrzuconym dwa tygodnie temu pod drzwi pokoju w firmie pani Moniki) we Włochach !!!! :lol:
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pon paź 22, 2007 13:55

A to zdjęcia całej rodzinki, zrobione w fundacji:

Markiza z Lodzią i Tarasikiem
Obrazek Obrazek

Tarasik i Lodzia
Obrazek Obrazek

I śliczna Lodzia:
Obrazek Obrazek Obrazek

Lodzia jest cuuudna! Miziasta, z mięciutkim futerkiem :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lis 17, 2007 2:56

Lodzia - rozbrykana mała koteczka. Jest coraz ładniejsza :D

Z Konwalią sprawdza czy w łazience wszystko na swoim miejscu: Obrazek

Tu schowana pod wujkiem Niechcicem: Obrazek

Śniada z przystojniakiem Miziakiem Mrumlingiem: Obrazek

A bawi się z Bibelocikiem: Obrazek

I czeka na swój domek...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1508 gości