Opole - Fasolek z Mamunią - szczęśliwa Rodzinka :)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 8809
- Od: Nie paź 02, 2005 16:42
- Lokalizacja: śląsk
dzikus pisze:Mega kciuki cały czas zacisnięte
I to bardzo, bardzo, bardzo mocno.
Żeby nie zapeszyć, może jutro ...
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 8809
- Od: Nie paź 02, 2005 16:42
- Lokalizacja: śląsk
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Nasz Fasolek z Mamunią, mimo że mieli wczoraj już pójść do domku, nadal przebywają w Schronisku. 
I choć zostali - i nadal są - przygotowani do podróży, nikt po nich nie przyszedł.
Może dzisiaj?
Trzymajcie kciuki.
I choć zostali - i nadal są - przygotowani do podróży, nikt po nich nie przyszedł.
Może dzisiaj?
Trzymajcie kciuki.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
-
- Posty: 11741
- Od: Czw lis 09, 2006 13:24
- Lokalizacja: Poznań
Szczerze mówiąc, nie dopytywałam się. 
A tylko z tego powodu, że dzisiaj - aż do wtorku - nie ma pani Agatki, która zajmuje się kotuchami.
Jednak prosiłam, aby nas powiadomiono, czy Fasolek z Amelką został już zabrany do domku.
A tylko z tego powodu, że dzisiaj - aż do wtorku - nie ma pani Agatki, która zajmuje się kotuchami.
Jednak prosiłam, aby nas powiadomiono, czy Fasolek z Amelką został już zabrany do domku.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
W środę do schronu przyjechało małżeństwo. Mieli dwie kotki. Niestety jedna kotka wpadła pod samochód Teraz chcą dla niej towarzysza. Bardzo spodobał się im Fasolek. No ale, że Fasolek na razie idzie w komplecie z Amelią, państwo stwierdzili, ze wezmą i Amelię. Jeśli kotki się dogadają, zostaną w trójkę. Natomiast jeśli kocice nie znajdą wspólnego języka, Amelii, po odchowaniu Fasolka znajdziemy nowy dom.
W środę państwo mieli załadowany samochód więc obiecali, że przyjadą jutro, czyli wczoraj. No i nie przyjechali
Teraz chcą dla niej towarzysza. Bardzo spodobał się im Fasolek. No ale, że Fasolek na razie idzie w komplecie z Amelią, państwo stwierdzili, ze wezmą i Amelię. Jeśli kotki się dogadają, zostaną w trójkę. Natomiast jeśli kocice nie znajdą wspólnego języka, Amelii, po odchowaniu Fasolka znajdziemy nowy dom.
W środę państwo mieli załadowany samochód więc obiecali, że przyjadą jutro, czyli wczoraj. No i nie przyjechali
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
To straszne,jak Ci panstwo mogli zrobic taka nadzieje?
Ale moze jeszcze przyjada ,moze cos im wypadlo...
Trzymam kciuki bardzo mocno
Ale moze jeszcze przyjada ,moze cos im wypadlo...
Trzymam kciuki bardzo mocno
- Posty: 119538
- Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
- Lokalizacja: Opole
- Posty: 20084
- Od: Pt lis 04, 2005 11:41
- Lokalizacja: Opole
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
Nieładnie się zachowali
Ale moze przyczyna była poważna. MOze dzis przyjada ?
W kazdym bądź razie trzymam mocno zaciśnięte paluchi za domek dla Fasolka i jego Mamusi
Ale moze przyczyna była poważna. MOze dzis przyjada ?
W kazdym bądź razie trzymam mocno zaciśnięte paluchi za domek dla Fasolka i jego Mamusi
- Posty: 8809
- Od: Nie paź 02, 2005 16:42
- Lokalizacja: śląsk
Niestety, ale po naszego Fasolka i Amelkę nikt nie przyjechał.
Dalej czekają na domek.
Sytuacja jest o tyle poważna, że nie można przenieść ich do Kociarni, gdyż w jednym z boksów przebywa piesek pod kroplówką, którego nie można przenieść gdzieś indziej.
A do Izolatki, trafiła kolejna mama z kociętami i ma dojść jeszcze kolejne pięć maluchów.
Dalej czekają na domek.
Sytuacja jest o tyle poważna, że nie można przenieść ich do Kociarni, gdyż w jednym z boksów przebywa piesek pod kroplówką, którego nie można przenieść gdzieś indziej.
A do Izolatki, trafiła kolejna mama z kociętami i ma dojść jeszcze kolejne pięć maluchów.
- Posty: 18666
- Od: Wto maja 15, 2007 20:14
- Posty: 8809
- Od: Nie paź 02, 2005 16:42
- Lokalizacja: śląsk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, puszatek, zuza i 1584 gości