


Apsik jest cudownym młodym kocurem (był jeszcze pełnowartościowy), którego w drodze do pracy na Szmulkach napotkała Maryla. Kot podchodził do każdego przechodnia miaucząc i ocierając się o jego nogi, a zapędzeni ludzie mijali go obojętnie, czasem ktoś rzucił mu kawałek kiełbasy czy chleba. Maryla dowiedziała się, że kot do niedawna miał opiekuna - starszego pana, który umarł - jego pies został zabrany do schroniska Na Paluchu, a kot pozostawiony sam sobie przy zrujnowanej posesji zmarłego pana.
02.04
Maryla przywiozła Apsika taksówką "luzem" - kot był strasznie brudny - zamiast białego futra miał futro szare, łupież i piasek na całym futerku. Apsik trafił do mnie - na razie mieszka w izolatce - w przedpokoju - jest chory - ma zapalenie tchawicy: kaszle i pokichuje - robię mu codziennie zastrzyki i podaję preparat podnoszący odporność, rozpoczęłam odrobaczanie, kot został odpchlony. Na szczęście ma bardzo dobry apetyt. Apsik jest przystojnym czarno - białym kocurkiem, który bardzo pragnie towarzystwa człowieka, jest bardzo rozmowny i żądny pieszczot. Jest szczególnie gadatliwym kotem w porze karmienia.
05.07
Apsik jest już zdrowy, wykastrowany i zaszczepiony. Czeka na super dom.
Anna Wydra - Fundacja "Bezpieczna Przystań" tel.: 835-64-38
Warunki adopcij -> zajrzyj koniecznie:
http://www.bezpiecznaprzystan.org.pl/ad ... r_adop.htm