Milusia-z katowick.schr.-najszybsza akcja -dziś u Femki

» Czw sty 25, 2007 8:48

słuchajcie, w tym tygodniu z kasą u mnie kiepsko, ale od poniedziałku będę mogła Wam pomóc...

» Czw sty 25, 2007 9:35

puss pisze:słuchajcie, w tym tygodniu z kasą u mnie kiepsko, ale od poniedziałku będę mogła Wam pomóc...

puss wielkie dzięki,jeżeli uda nam się ją wyciągnąc to na pewno kasa będzie nam bardzo potrzebna..dzis jedziemy z Terenia do Pana Doktora B.....kciuki potrzebne

» Czw sty 25, 2007 10:01

no to trzymam

» Czw sty 25, 2007 10:12

powodzenia :ok:

» Czw sty 25, 2007 10:42

iwona_35 pisze:
puss pisze:słuchajcie, w tym tygodniu z kasą u mnie kiepsko, ale od poniedziałku będę mogła Wam pomóc...

puss wielkie dzięki,jeżeli uda nam się ją wyciągnąc to na pewno kasa będzie nam bardzo potrzebna..dzis jedziemy z Terenia do Pana Doktora B.....kciuki potrzebne

Pan doktor to nasza jedyna szansa :ok:

» Czw sty 25, 2007 10:47

Musicie ją zabrać :!:

» Czw sty 25, 2007 12:14

To ja też się dołączam do kciuków
:1luvu:

Niestety, aktualnie tylko tak mogę pomóc

» Czw sty 25, 2007 13:50

Iwona wiem że dasz z siebie wszystko aby dogadac sie z doktorem

» Czw sty 25, 2007 14:52

Trzymam kciuki za Milusię . Bardzo , bardzo mocno .

» Czw sty 25, 2007 15:06

Sa wieśći ? ? ? :?:

» Czw sty 25, 2007 15:29

chyba nikt nie wątpi, że u ciotek będzie kotusi lepiej niż w schronie :roll:

» Czw sty 25, 2007 15:31

» Czw sty 25, 2007 17:48

Nie wydali Milusi. Powód? Jest w trakcie leczenia. Mamy jednak szanse zeby jej pomoc kupujac lek o nazwie Zylexis (lek podnoszacy odpornosc), ale jest bardzo drogi a kotka musi dostac cala serie (chyba 3 zastrzyki w ciagu tygodnia). Schroniska nie stac na taki wydatek (jeden zastrzyk okolo 50 zl, cena hurtowa okolo 33zl).
Lek musi miec podany od poniedzialku. Musimy go jakos zdobyc. Narazie tylko tak mozemy pomoc.
Wszyscy ten lek zachwalaja .. moze jej pomoze? Oby

» Czw sty 25, 2007 17:53

rano pojde do naszego weta i wypytam teraz nie odbiera telefonu a ja nie moge isc bo Otis po kastarcji sie wybudza i że tak powiem nie jest sprawny całkiem..........pozatym troszke wymiotuje pianą :roll:

» Czw sty 25, 2007 17:57

Sporty pisze:Nie wydali Milusi. Powód? Jest w trakcie leczenia. Mamy jednak szanse zeby jej pomoc kupujac lek o nazwie Zylexis (lek podnoszacy odpornosc), ale jest bardzo drogi a kotka musi dostac cala serie (chyba 3 zastrzyki w ciagu tygodnia). Schroniska nie stac na taki wydatek (jeden zastrzyk okolo 50 zl, cena hurtowa okolo 33zl).
Lek musi miec podany od poniedzialku. Musimy go jakos zdobyc. Narazie tylko tak mozemy pomoc.
Wszyscy ten lek zachwalaja .. moze jej pomoze? Oby

Strasznie zdzierają w Waszym regionie za ten zastrzyk, w ubiegłym tygodniu nasze kotki dostały u naszej wetki Zylexis za 30 zł od sztuki

.
Po niedzieli postaram się przelać troszkę pieniążków na ratowanie koteczki.
Trzymajcie się dziewczyny!

Milusia-z katowick.schr.-najszybsza akcja -dziś u Femki

Kto przegląda forum