Pankracy Pingwin- czyli Kuba - już w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 25, 2006 12:36

No cóz, jednak w skrócie opiszę co się stało...

Niestety nie jestem w stanie analizować przebiegu zdarzeń - gdyż mnie przy tym nie bylo i niestety na tym muszę zakonczyć ten temat...


pies byl pod kontrolą, kot byl odizolowany...zostawliśmy tez specjalny 'zapoznawczy' koszy z kratką, ktory mia służyć do integracji w okresie początkowym.


sprawa wyglądała tak, że Pankracy siedzial zamknięty w dużej łazience...zwierzaki byly i miały być odizolowane.

Dramat wydarzył się dzis rano... z tego co słyszałam, do łazienki niespodziewanie wtargnął pies.
Pankracy przerażony wskoczyl na glowę znajomej a koniec jego ogona został w psich szczękach...

Przywitala mnie znajoma pogryziona i podrapana przez spanikowanego kota.
Pankracy gdy usłyszał moj glos zaczał cichutko zawodzić pod szafa.
U weta był bardzo grzeczny i znosił oględziny i bandażowanie ogonka



W każdym razie - nie tak mialo być


jestem jeszcze roztrzęsiona.
Bo mogło to się skonczyć jeszcze tragiczniej (!)
chyba już nie będę ryzykować dokacania pieskow :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie cze 25, 2006 13:29

Współczuję ciężkich przeżyć :( Pankracek, nawet z krótszym ogonkiem, da sobie radę świetnie.

Z tym zapsionymi domami zazwyczaj nie jest tak dramatycznie... Może tutaj zabrakło uwagi, ostrożności? :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 25, 2006 16:47

W każdym razie Pankracyk już w domku z mamusią, Tosią.
Druga saszetka RC została pochłonięta....no coż, dziś dogadzamy sobie, aby jak najszybciej zapomnieć o przykrościach...

A tak wygląda Pankracy i jego zabandażowany ogonek, bandaż poki co się trzyma...

Najlepiej znów u mamy - to wszyscy wiemy:


[img][img]http://img479.imageshack.us/img479/7491/pankracitosia3xr.th.jpg[/img][/img]

Uu.. to był ciężki dzień... :(

[img][img]http://img93.imageshack.us/img93/2320/trudnydzien2uo.th.jpg[/img][/img]

Ale teraz już będzie dobrze. patrzcie, jakim jestem pięknym kotem - nawet z tym bandażem.

[img][img]http://img93.imageshack.us/img93/8995/pankracsiedzi8yd.th.jpg[/img][/img]

Opowiadam mamie, jaki miałem feralny poranek

[img][img]http://img482.imageshack.us/img482/3434/ogonek1vs.th.jpg[/img][/img]

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie cze 25, 2006 18:12

Biedaczek, no cóż, wszystkiego nie można przewidzieć...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 25, 2006 21:38

oj Pankracku biedaczku dobrze ze tylko koniec ogonka poszkodowany...trzymaj sie i dobrzej szybciutko-domek bedzie najlepszy na swiecie na pewno!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 26, 2006 7:34




To Pankracy - Dziękuję Wam - Zdrówko dopisuje -

chyba nawet stałem się odważniejszy i pewniejszy siebie w starym domku... Już nie siedzę całymi dniami w kanapie - Biegam za myszką, bawię się z Ciocią Pyzią... i niestraszna mi jest Czarna Kicia (ona nikogo nie lubi) gadam z Mamą, która jak to mama, chciałaby aby dzieci jak najdłużej zostały w domu.

Duża wczoraj powiedziała, ze boi się mnie oddawać... Bardzo się wystraszyła wczoraj - obawiała się się że znów stracę zaufanie do ludzi, ale nic takiego się nie stało..

Poza tym, ja wiem swoje, przejdzie jej z czasem.. bo już czekają inne maluchy, a póki jestem tu ja i mój zabandażowany ogon... no wiecie :((

Jestem dużym, samodzielnym kociakiem - najwyższa pora się usamodzielnić

Marzy mi się domek, w którym będę mógł rozwinąć skrzydła.


z kocim pozdrowieniem
Pankracy Rakowiecki


Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon cze 26, 2006 8:06

cudny jesteś przecudny, szybciutko dochodz do siebie, domek na pewno gdzies czeka-nawet jesli jeszcze o tym nie wie-a duza niech sie nie martwi, są przeciez tez dobre niezapsione agresorami domki :ok:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 30, 2006 14:07

Dziś po kilkudniowej przerwie zobaczyłam Pankracego i jego ogonek (już bez bandaża)
W międzyczasie mąż zawiozl malucha do kliniki na na Bialobrzeskiej na kontrolne oględziny, gdzie stwierdzono, że wszystko się pięknie goi. :D

Mam nadzieję, że wkrótce nie bedzie sladu po niedzielnym dramacie, odrosnie ogolona siersc na kikucie...


A zatem nasz chłopak szuka domu, moze komus przypadnie do serca ten wyjątkowy Kot z Nieco Krótszym Ogonem?

8) 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob lip 01, 2006 20:50

Agalenora pisze:A zatem nasz chłopak szuka domu, moze komus przypadnie do serca ten wyjątkowy Kot z Nieco Krótszym Ogonem?

za domek :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10934
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie lip 02, 2006 10:08

Pankracy coraz śmielej poczyna sobie w domu... Łobuzuje po całym mieszkaniu, wcina za dwa koty...

Jest bardzo maminsynkowaty, wciąż biega za Tosią i popiskuje, śpią razem, podejrzewam że chłopina nadal próbuje ciumkać ;)... czasem zachowuje się, jak mały kociak.

Jak tak dalej pojdzie, to chłopak nam totalnie zdziecinnieje... Oglądaliście może nieco banalny film "Milość na zamowienie"?
Obawiam się, że jeszcze trochę a z Pankracego zrobi się taki wieczny chłopiec.


Mieszkanie z mamą facetom raczej dobrze nie służy...

Pankracy to już podrostek. Czas go usamodzielnić.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto lip 04, 2006 9:54

hop Pankracku!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 04, 2006 15:34

Trochę historii...

Ta bida z zafaflunionym oczkiem to właśnie Pankracy:



[img][img]http://img209.imageshack.us/img209/1659/choreoczko2qr.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img209.imageshack.us/img209/6716/kocinki0nu.th.jpg[/img][/img]

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto lip 04, 2006 15:37

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt lip 07, 2006 14:36

Agalenora pisze:More Pictures Coming Soon :D

No i gdzie obiecane zdjęcia? :wink:

Tradycyjne :ok: za domek dla Pankracego.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10934
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie lip 09, 2006 11:17

No, Ty moje pankracowe utrapienie - czemu tak lecisz w dół?

:(
Hop!
Zdjęcia będą, mam chwilowy kłopot ze sprzętem :(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Evilus, Google [Bot] i 369 gości