Pytanie: czy należałoby usunąć kotu ostatni końcowy segment ogonka, który jest złamany od kocięctwa?
(jest krzywo zrośnięty, albo nie wiem - może w ogóle nie zrośnięty, w każdym razie nie jest w linii prostej tylko pod kątem około 45 stopni)
Kot nie ma problemów z ogonem jako całokształt, jest elastyczny, macha również końcówką, ale jak się dotyka tego skrzywienia to reaguje niezadowoleniem.
Zastanawiam się czy go to samoistnie boli albo przeszkadza jakoś w życiu (np. czy powoduje drętwienie całości ogona)?