Patmol

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 11, 2025 20:14 Re: Patmol

Tak, dlatego do pacjenta trzeba podchodzić holistycznie, z czym nasi lekarze mają pod górkę.

aga66

 
Posty: 6858
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro paź 08, 2025 13:04 Re: Patmol

opracowałam autorski, holistyczny, program wbiegania z 2 psami na 4 piętro. Stare budownictwo, czyli jakby 6 piętro w nowym.

jeden pies, prawie 15 lat, ponad 20 kg -biegnie sam, aż nazbyt chętnie, i nadaje tempo. I jest cały szczęśliwy, bo on uwielbia wbiegać po schodach.

ja i drugi pies usiłujemy nadążyć, w ten sposób, ze ja drugiego psa, 14 lat i ok 24 kg, odciążam i ubezpieczam przy użyciu uchwytu na szelkach.
Drugi pies jest cały szczęśliwy, bo nadąża - i prawie biegnie,do tego w towarzystwie bardzo zacnym.

Ja jestem szczęśliwa, bo oszczędzam na siłowni.
No i tez dlatego, że nie muszę psa wnosić a tylko odciążam.
a poza tym wchodzi na piętro w mgnieniu oka, co zmniejsza zagrożenie napotkania kogoś na schodach -co bywa kłopotliwe logistycznie, bo zajmujemy całą szerokość schodów - i trezba kombinować, żeby ktoś przeszedł.

i tak 4 razy dziennie 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 08, 2025 13:32 Re: Patmol

Mistrzyni :king:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11114
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro paź 08, 2025 13:36 Re: Patmol

Hana pisze:Mistrzyni :king:


Dokładnie :1luvu:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5295
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw paź 09, 2025 6:48 Re: Patmol

wczoraj syn kupił bułki na kanapki dla siebie na rano/ ja bułek nie jem.
i rzucił plecak z zakupami na stół w kuchni.

Kaja najpierw tańczyła, zeby jej dac bułkę -ale syn powiedział, ze nie dostanie bo bułki są dla niego.
No to sama sobie wzięła jedną bułkę z plecaka/ nie zwaliła plecaka, ani nie wywaliła pozostałych bułek, po prostu wzięła jedną bułkę i poszła sobie jeść ją bez pospiechu na legowisko.

Sweetie chodziła i jęczała, no bo nie miała bułki, a Kaja miała. Sweetie oczywiście nie umiała sobie sama wziąć i rozpaczała, jak to Sweetie. Syn powiedział, że mowy nie ma,żeby dostała bo i tak już mu jednej bułki brakuje.
Kaja przyniosła mi swoją bułkę, żeby Sweetie trochę oderwać - no to oderwałam kawałek i Sweetie też miała. Ale była zadowolona. Kaja resztę bułki bez pospiechu zjadła.

Nie wiem jak można iść do sklepu po bułki i nie uwzględnić psów w ilości bułek. No, ale widać można.
kaja uznała, że jedna bułka po prostu się psom nalezy. I to jest rozsądne, bo zawsze tak było.

Dzisiaj kupiłam w Biedronce mały dywanik, łazienkowy chyba, w kosmos, będzie dla kotów.
W kuchni lezy duże coś miękkie dla Sweetie, i koty strasznie tego Sweetie zazdroszczę, i ciągle się na tym kładą, jak Sweetie nie korzysta. Mają różne swoje miejscówki, ale tamta jest uważana za najlepszą.
Może dywanik im się spodoba

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 10, 2025 6:50 Re: Patmol

dywanik bardzo się spodobał.
Patrzyłam w Biedronce za domkami dla kotów -ale nie ma. Muszę chyba przejść się po kilku Biedronkach

szanowny mój mąż wrócił i dzisiaj już tylko z jednym psem wchodziłam po schodach - normalnie jakby się po płaskim szło/ a nie na 4 piętro.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 10, 2025 18:59 Re: Patmol

Nalesnikopodobne placki z mlekiem z orzecow ziemnych i pasata pomidorowa, zamiast normalnego mleka, pyszne
Polecam. Normalnie dalam jajko make orkiszowa i oliwe z oliwej, duzo pieprzu , kolendry i kilka innych przypraw.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 15, 2025 8:32 Re: Patmol

może macie doświadczenia w rehabilitacji starych psów. Sweetie wchodzi po schodach, z moją pomocą to nawet prędko -ale jej tylne nogi czasem ją zawodzą -dlatego ją ubezpieczam.
Po płaskim idzie normalnie. To znaczy niezbyt szybko -ale normalnie.

I tak się zastanawiam czy byłby sens gdzieś ją brać na jakieś zabiegi fizjoterapii. Nie mam samochodu -więc nie mogłoby to być nic nadmiernie obciążającego - bo musiałaby sie tam dostać i wrócić. Np autobusem, i resztę na łapach. W tym po schodach na 4 piętro. Nie tak, że po zabiegach padnie -wazy teraz ok 24 kg, czyli całkiem jest szczupła, ale do noszenia za ciężka.

Warto? Nic jej nie jest -w sensie nie miała tylnych łap złamanych/ skręconych/ nie miała operacji ani dysplazji -po prostu starość. Chodzi normalnie, jak na swoje 14 lat, skończone, i może warto to wykorzystać, żeby jej te łapy wzmocnić. 2 kilometry spokojnie przejdzie. Wstaje normalnie.

Uwielbia wodę. Więc może coś w wodzie.
Ktoś coś? macie jakieś doświadczenia?

może najpierw bym poszła z Kają. Kaja wazy 22 kg i ma prawie 15 lat; chodzi marszobiegiem; po schodach biegnie; ale lubi ludzi i nowości - i by się nie bała. Nie lubi wody i moczenia się, ale może warto z nią pójść i zobaczyć jak to wygląda po kolei? W sesnie czy tam najpierw jest jakas rozmowa i obmacywanie psa? a potem cos jest zlecane? Ile to kosztuje? orientacyjnie.

Kupiłam sobie ksiązkę / na razie zamówiłam Fizjoterapia małych zwierząt i medycyna psów sportowych / żeby coś poczytać o fizjoterpaii. Outlet, więc bardzo korzystna cenowo. Najwyżej odsprzedam, ale chciałabym coś wiedzieć zanim pójdę do gabinetu fizoterapii z psem. No i nie wiem czy to dobry pomysł czy jednak bez sesnu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 15, 2025 12:47 Re: Patmol

Patmol, myślę, że jak poczytasz kupiona książkę, to Ci się wyklaruje czy Twoje psice potrzebują dodatkowej fizjoterapii.
Jesteś bardzo uważna opiekunką i będziesz widziała czy cokolwiek da się poprawić. Sunie masz sprawne, szczupłe, dobrze karmione, mające dużo ruchu. Może się okazać, ze więcej pożytku będzie z dobrej suplementacji na stawy niż z dodatkowych zajęć.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13812
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro paź 15, 2025 13:10 Re: Patmol

andorka pisze:Patmol, myślę, że jak poczytasz kupiona książkę, to Ci się wyklaruje czy Twoje psice potrzebują dodatkowej fizjoterapii.
Jesteś bardzo uważna opiekunką i będziesz widziała czy cokolwiek da się poprawić. Sunie masz sprawne, szczupłe, dobrze karmione, mające dużo ruchu. Może się okazać, ze więcej pożytku będzie z dobrej suplementacji na stawy niż z dodatkowych zajęć.


suplementacje dostają.
ale tak się po prostu zastanawiam bo może można zrobić coś prostego, co pomoże.

Sweetie sie strasznie cieszy jak szybko wchodzi po schodach z moją pomocą 8) tylko Kaja teraz czeka co półpiętro, bo załapała, że Sweetie nie nadąża i równo blokuje nam wejście.
Jak ja nie nadążałam kiedyś/ bo miałam problem z nogą -to ją uczyłam, żeby tak stawała / i to było super wygodne- dawno to było, i jej się chyba przypomniało.

Ale jak idziemy ze Sweetie to nie jest wygodne, bo blokuje Sweetie wejście ze schodów na podest. Muszę jej to jakoś wytłumaczyć, żeby stawała inaczej -troche dalej.

To co dla Sweetie jest szybko to dla Kai jest wolno.

Jak Kaja wchodzi swoim tempem, jak idziemy we dwie, to nawet ja nie nadążam, bo ona po prostu biegnie - a jak i ja zaczynam biec, to suka zachwycona przyspiesza.

Tak samo w mieszkaniu -Kaja podbiega do łózka i wskakuje na łózko.
a Sweetie za nią podbiega do łózka i skacze i dwie łapy przednie wskoczyły, a reszta psa -nie. I jest bardzo zdziwiona.
Z jednej strony łózka ma położone takie coś, żeby weszła - no to tam idzie i tamtędy wchodzi.
Ale nie może pojąc czasem czemu Kaja skacze i jest na łóżku, a ona skacze i nie jest.

Kwestia tylnych nóg. Może jakoś można mięśnie wzmocnić -np stawaniem na takich dyskach z wypustkami. Albo ćwiczeniami w wodzie. Czymś przyjemnym dla Sweetie.
Wczoraj z nią poszłam do paczkomatu -żeby była jakaś odmiana; bardzo była grzeczna' chociaż -całkiem nietypowo było kilka osób przy paczkomacie. Więc wyszło dość trudno.
Ostatnie kilkanascie razy byłam z Kają, i nie było przy paczkomacie nikogo. Tam prawie nigdy nikogo nie ma. Ale poszłam ze Sweetie i było kilka osób na raz, w tym jeden bardzo szczekliwy pies.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29070
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Iza KaeR, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 299 gości