Witam wszystkich, mój niespełna dwuroczny kocurek ma padaczke najpewniej poprzez toksoplasmoze.
Przyjmuje regularnie co 12h fenobarbital i od jakis 6 miesięcy nie ma atakow , natomiast juz drugie badanie watrobowe wykazuje podwyższony ALAT , po pierwszym badaniu było jakies 135 teraz jest 150 , norma 107. Niestety jedna tabletka dziennie Hepadol mini zdaje sie nie pomagac takze musze zaczac dzialac, czy macie jakies pomysly na inny skuteczniejszy suplement/lek?
Kot generalnie je tylko mokra karme , niestety prawie w ogole nie pije ale dostaje puddingi i mokre smaczki.