Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Atta pisze:Czyli jednak chcesz je wyeksmitować w kupie? No tylko chętnych brak
ametyst55 pisze:Atta pisze:Czyli jednak chcesz je wyeksmitować w kupie? No tylko chętnych brak
Mogę je wydać pojedynczo , ale do towarzystwa innego kota bo one kompletnie nie nadają się na jedynaków. Niestety jak ludzie dowiadują się, że koty są nosicielami wirusa nie chcą zaryzykować ewentualnej choroby swojego pupila i rezygnują. Wiec puchatki siedzą nadal u mnie .
Atta pisze:ametyst55 pisze:Atta pisze:Czyli jednak chcesz je wyeksmitować w kupie? No tylko chętnych brak
Mogę je wydać pojedynczo , ale do towarzystwa innego kota bo one kompletnie nie nadają się na jedynaków. Niestety jak ludzie dowiadują się, że koty są nosicielami wirusa nie chcą zaryzykować ewentualnej choroby swojego pupila i rezygnują. Wiec puchatki siedzą nadal u mnie .
Alez patowa sytuacja Fajnie by było,gdyby pojawił się człowiek chcący przytulić oboje. Taki najlepiej po własnych przejściach z kotyma i chętny na kolejny rozdział z tymi futrami. Marzenie...
ametyst55 pisze:mir.ka pisze::?:Koki-99 pisze:I jak tam rozmowy z domkiem? I ogólnie co u puchatków?
Siedzą i generują koszty W sumie zdrowotnie są ok, tzn. od czasu do czasu mają luźniejsze kupy, szczególnie Tinka i niestety cały czas mają problem z nawracającymi infekcjami oczu. Było o nie kilka zapytań, ale jak tłumaczyłam , że raczej nie powinny iść do innych kotów bo sieją cały czas wirusem lub nie nadają się na jedynaków to ludzie się już więcej nie odzywali. Ostatnio w ogóle nie ma o nie zapytań, no ale zaczął się sezon maluchów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 30 gości