» Sob cze 12, 2021 20:41
Re: Kicia po kastracji
Moja tez miała tą depresję kaftanikowa, nie chodziła tylko tak jakby nogami tylnymi pociągała, ja zdjełam po 5 dniach, ale ona nie interesowała sie rana , ani kaftanikiem. Inna kotka miała tak jak twoja kaftanik cały był mokry, lizała , próbowała zdjąć. Przetrzymałam 10 dni. Ważne żeby kicia załatwiała swoje potrzeby, bo niektóre w kaftaniku nie chcą
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.